Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Góra SRD w Dubrovniku - czy warto się wskrabać?

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 05.08.2014 21:41

Znaczy z selekcją za ostro było, galerią czy ewentualnie umiejętnościami...
:roll:

:smo:

Znam osobę, która woli rodzica ucznia klasy pierwszej szkoły podstawowej uświadomić, że jego dziecko powinno zmienić szkołę na taką, w której wymagania, wynikające z programu nauczania, będą mniej stresujące i dziecko będzie czerpało radość, że jednak po kilku latach opanuje tabliczkę mnożenia w zakresie 5, niż ma się z pociechą męczyć z tym samym zakresem wiedzy do opanowania przez lat sześć...
Która metoda lepsza?
:wink:
numenius
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 30.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) numenius » 06.08.2014 07:54

FUX-ie, odpowiadam: z selekcją za ostro było i z przypisywaniem słabszym kierowcom miana "cioty". Proponuję, zbierz stosowną liczbę podpisów pod autorskim projektem ustawy nowelizującej Prawo o Ruchu Drogowym w zakresie obowiązku zaliczenia egzaminu weryfikacyjnego przez kierowców, którym podjazd na Srd wydawał się niełatwy.
Nie kreuję się tutaj na obrońcę kierowców "słabszych", też czasami mnie irytują, choć bardziej niż oni sami, to irytuje mnie system szkolenia i zakres egzaminowania kandydatów na kierowców.
Chodzi mi o to, że po czyimś wpisie o jego emocjach z wjazdu pod górę i po zakrętach ani Ty, ani ja nie powinniśmy kwestionować jego umiejętności kierowania pojazdem. Jeżeli ktoś jeździ słabiej od Ciebie, ale rozsądek nakazuje mu przez to jeździć wolniej, przepuszczać w sytuacjach niepewnych, wyprzedzać tylko na "pasie startowym lotniska" itd., to odmówisz mu prawa wjazdu na Srd, czy inna górę? Odmówisz mu prawa do opisania swoich wrażeń? Jeżeli nie spróbuje (w granicach rozsądku), to się nie nauczy nigdy i nie zdobędzie doświadczenia.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.08.2014 09:29

Ok.

Aby zakończyć off top. Twoja wypowiedź jest bardziej stonowana i zawoalowana, więc przekaz jest subtelny.

Żeby nie przepisywać części mojego poprzedniego postu, wolę sprawy postawione w sposób zdecydowany. :wink:


:papa:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 06.08.2014 09:35

Fux, najlepiej nagraj swoją technikę jazdy na kamerkę i pokaż jakim jesteś zajeb... kierowcą :mrgreen:
W Pl są sami rajdowcy, piłkarze, sędziowie, prawnicy, lekarze itp, itd :) 100% zaje...ych :) To gdzie te cioty?
szpecgos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 19.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) szpecgos » 06.08.2014 09:47

Pomijając te wywody o kierowcach :)

Jeżeli chodzi o SRD to wjazd tam to nie jest żaden wyczyn, ale też nie można pisać że to pikuś. Każdy powinien potrafić określać swoje umiejętności i to najważniejsze. Dla kogoś kto dojechał do Chorwacji tylko autostradami warto się zastanowić. Ktoś kto trochę już pojeździł po Chorwacji albo innych regionach górskich będzie wiedział, czego można się spodziewać. Bez problemu można przejrzeć sobie trasę w google. Jak ktoś umie posługiwać się hamulcami, wzniesienia i cofanie nie są dla niego problem bez problemu da radę.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.08.2014 10:01

Bocian napisał(a):Fux, najlepiej nagraj swoją technikę jazdy na kamerkę i pokaż jakim jesteś zajeb... kierowcą :mrgreen:
W Pl są sami rajdowcy, piłkarze, sędziowie, prawnicy, lekarze itp, itd :) 100% zaje...ych :) To gdzie te cioty?


Nie ten wątek do dywagacji. Powtórzę. Nie każdy powinien mieć prawo jazdy, być sędzią, prawnikiem, lekarzem.
Sam wiesz, że tutaj nie o zaj... chodzi, tylko o ogarnianie swej branży.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 06.08.2014 10:06

FUX napisał(a):
Bocian napisał(a):Fux, najlepiej nagraj swoją technikę jazdy na kamerkę i pokaż jakim jesteś zajeb... kierowcą :mrgreen:
W Pl są sami rajdowcy, piłkarze, sędziowie, prawnicy, lekarze itp, itd :) 100% zaje...ych :) To gdzie te cioty?


Nie ten wątek do dywagacji. Powtórzę. Nie każdy powinien mieć prawo jazdy, być sędzią, prawnikiem, lekarzem.
Sam wiesz, że tutaj nie o zaj... chodzi, tylko o ogarnianie swej branży.

Tyle, że każdy ogarnia z tego co czytam :) To kto nie ogarnia? Zawsze ci ONI :)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.08.2014 10:10

Widzisz. Ja wyznaje zasadę, że jak nie wiem, to pytam.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 06.08.2014 12:39

szpecgos napisał(a):Pomijając te wywody o kierowcach :)

Jeżeli chodzi o SRD to wjazd tam to nie jest żaden wyczyn, ale też nie można pisać że to pikuś. Każdy powinien potrafić określać swoje umiejętności i to najważniejsze. Dla kogoś kto dojechał do Chorwacji tylko autostradami warto się zastanowić. Ktoś kto trochę już pojeździł po Chorwacji albo innych regionach górskich będzie wiedział, czego można się spodziewać. [b]Bez problemu można przejrzeć sobie trasę w google. [/b]Jak ktoś umie posługiwać się hamulcami, wzniesienia i cofanie nie są dla niego problem bez problemu da radę.


:lol: zdjęcia i google łokropnie spłaszczają wszystkie górki :D

Ja tam jestem człowiek z nizin ... jak pierwszy raz pojechałam do Cro to pierwsze wowww przeżyłam zjeżdżając za tunelem Sv. Rok. Nigdy wcześniej nie byłam autem tak wysoko :)
Drugie wowww to było na zjeździe Sestanovac. Wtedy byłam przekonana, że tą samą drogą nie da się wrócić :D tym bardziej, że mieliśmy budę na ogonie. Na kempingu pytałam wszystkich "naszych" którędy oni zamierzają wracać :D. Dziwnie się na mnie patrzyli - teraz już wiem czemu.
Przejażdżka do Dubrownika Jadranką też mi wydawała się wyczynem :D. No bo to przecież nie autostrada była, miała po 1 pasie w jednym kierunku i też jakoś tak wysoko miejscami i tylko malutka barierka granicząca z krawędzią. Wracało mi się dużo lepiej bo przy skałach :D.

Każdy następny wyjazd i próba dostania się w przeróżne zakątki, po drogach szutrowych, pochyłych i z agrafkowymi zakrętami znieczula już mnie na te poprzednie doznania i rozśmiesza :mrgreen: .
Dlatego uważam, że nie należy pisać o tych trudniejszych trasach że to pikuś, bo człowiek taki właśnie z nizin nie jest przyzwyczajony do takich dróg a stopniowo się oswaja zaczynając od autostrady :D a kończąc na powyginanych szutrówkach. :papa:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.08.2014 12:46

Uważam, że jazda autostradą z dużym natężeniem ruchu z prędkościa około 130-150 i więcej w Niemczech, wymaga więcej skupienia, niz lajtowa przejażdżka po serpentynkach.
Wiadomo, że trzeba sie otrzaskać.

Ja potrzebuję kilkunastu km na autostradzie w dużym ruchu, aby „poczuć" to „coś".
Trzeba włączyc nawyk nieustannego patrzenia w lusterka, a nie tylko przy wyprzedzaniu.
Oczy trzeba mieć dookoła głowy.

Bardzo źle jedzie się autostradą np. A4 w dni powszednie, kiedy prawy pas jest zapchany ciężarówkami, które w sposób najczęściej daleki od kultury, wymuszają gwałtowne hamowanie.
O tym, że manewr ten wykonuja wiele km ze wzgl. na małą różnicę prędkości, nawet nie warto pisać.
szpecgos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 19.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) szpecgos » 06.08.2014 13:01

#gusia-s

Zgadzam się jak najbardziej :) Wszystko to kwestia "otrzaskania" się, dlatego każdy powinien mierzyć siły na zamiary. Co do agrafek to jechałem też tym w niedalekiej okolicy
kot.jpg


Na zdjęciu to wygląda chyba gorzej niż w rzeczywistości chociaż trzeba przyznać, że można się trochę zakręcić - najlepiej to wyglądało na nawigacji i to liczenie :).
W sumie cały odcinek od Cetinje do Kotoru polecam, wcześniej jest ciekawszy bo końcówka już jest zabezpieczona.
Po bocznych drogach Czarnogóry czy BiH to Chorwackie czasami później faktycznie mogą wydawać się płaskie dla niektórych.
Każdy kierowca powinien mierzyć siły na zamiary i nabierać doświadczenia. Nie ma co określać innych z góry.

#FUX
Zdecydowanie tak, ponieważ na autostradzie zagrożenie jest dużo większe (na takim SRD można w sumie chyba jedynie się poodzierać).
Z płaskimi drogami jednak większość rodaków jest bardziej oswojona.
Z serpentynami i górskimi trasami to różnie zależy jak ucywilizowana jest to trasa i czy są jakieś zabezpieczenia np przed stoczeniem sie :)
Ostatnio edytowano 06.08.2014 13:13 przez szpecgos, łącznie edytowano 1 raz
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 06.08.2014 13:11

gusia-s napisał(a):
Ja tam jestem człowiek z nizin ... jak pierwszy raz pojechałam do Cro to pierwsze wowww przeżyłam zjeżdżając za tunelem Sv. Rok. Nigdy wcześniej nie byłam autem tak wysoko :)
Drugie wowww to było na zjeździe Sestanovac. Wtedy byłam przekonana, że tą samą drogą nie da się wrócić :D tym bardziej, że mieliśmy budę na ogonie. Na kempingu pytałam wszystkich "naszych" którędy oni zamierzają wracać :D. Dziwnie się na mnie patrzyli - teraz już wiem czemu.


A dla samochodu właśnie gorszy jest długi podjazd na 5 czy 4 biegu na autostradzie (jak choćby ten z Zadaru na Sveti Rok na A1) niż taki krótki wjazd jak na Srd. Na tych długotrwałych podjazdach strasznie silnik dostaje w doopę (zwłaszcza benzyna).

Jest taki odcinek na austriackiej A2 pomiędzy Villach a Klagenfurtem - niby normalna autostrada, a przez 30 kilometrów jest non-stop lekko pod górkę. Pomimo, że tylko lekko, załadowany samochód bardzo to odczuwa.

Że już nie wspomnę o przełęczy Wurzenpass, gdzie niejeden zostawił wyplutą uszczelkę spod głowicy!
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.08.2014 13:18

Tam jest 100, więc raczej na III powinno się wjeżdżać/zjeżdżać.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 06.08.2014 13:26

FUX napisał(a):Tam jest 100, więc raczej na III powinno się wjeżdżać/zjeżdżać.


No właśnie tak mi się kojarzy, że końcówkę wjeżdżałem już na trójce.

Ale to zależy, ile kto ma pod maską :wink: :wink:

U mnie szału ni ma! :? :?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.08.2014 13:39

Bez względu na szał, skrzynie są zestopniowane podobnie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Góra SRD w Dubrovniku - czy warto się wskrabać? - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone