gusia-s napisał(a):Ja nie rozumiem czemu niektórzy tak kozaczą twierdząc, że wjazd i zjazd to bułka z masłem ... tak nie jest.
Raul73 napisał(a):gusia-s napisał(a):Ja nie rozumiem czemu niektórzy tak kozaczą twierdząc, że wjazd i zjazd to bułka z masłem ... tak nie jest.
Wjazd na Srd to nie jest na pewno bułką z masłem, ale bez przesady.
Ale jeśli ktoś ma choć trochę doświadczenia w jeździe samochodem, to ten wjazd nie jest niczym trudnym. Mijania na lusterka (poza końcowym odcinkiem, gdzie brak zatoczek) nie ma tam praktycznie wcale, wąskich skrętów praktycznie też. Podjazd jest w miarę łagodny - ekstremalne jest jedynie ostatnie 300-4000 metrów, które wjeżdża się na jedynce. A na dodatek - to są jedynie 3 kilomery wjazdu!!!
Jak dla mnie, największą trudnością sa tam widoki po lewej, które odwracają uwagę kierowcy od drogi.
Jeśli ktokolwiek jeździł drogami w górach (nawet niektórymi w Polsce), to wjazd na Bosankę jest łatwizną. Sveti Jure - to jest dopiero hardkor!
FUX napisał(a):Napiszę tak.
Każdy może, ale nie każdy powinien mieć prawo jazdy.
Co to za kierowca, który nie potrafi pod górkę ruszyć czy z niej zjechać...
Spadnie, to będzie selekcja naturalna.
Raul73 napisał(a):Z tym, że ostatnie 300-400 metrów wjazdu na Srd jest bardzo trudne, mogę się zgodzić.
Ale przecież to jest ledwie 400 metrów
To jak to się ma do 25-kilometrowego wjazdu na Sv. Jure? Czy do innych dróg w Chorwacji, Bośni czy Europie? W takim uproszczeniu Trasa Tranfogarska to przedsionek piekła! A gdzie Grossglockner?
Nie róbcie z wjazdu na Srd nie wiadomo czego, bo takie podjazdy mozna spotkać w wielu miejscach Chorwacji.
Toż juz nasz Orlinek jest technicznie trudniejszy!!
gusia-s napisał(a): Kierowca musi być wprawiony za kierownicą, to nie jest jazda po prostej i płaskiej powierzchni, choć na szczęście jest asfalt a nie szuter
Raul73 napisał(a):Jak już ktoś tu napisał, niektórzy w Makarskiej czy Breli do apartamentów mają gorsze podjazdy. Nie wspomnę już o Sarajevie, gdzie w wielu miejscach nie dość, że trzeba stromo podjechać, to jeszcze zaparkować w kopercie! A potem z niej ruszyć! Powiem tylko, że do garażu, w którym parkowałem, wjeżdżałem na 4 razy - tak było wąsko i stromo.
Raul73 napisał(a):Z tym, że ostatnie 300-400 metrów wjazdu na Srd jest bardzo trudne, mogę się zgodzić.
Ale przecież to jest ledwie 400 metrów
To jak to się ma do 25-kilometrowego wjazdu na Sv. Jure? Czy do innych dróg w Chorwacji, Bośni czy Europie? W takim uproszczeniu Trasa Tranfogarska to przedsionek piekła! A gdzie Grossglockner?
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne