Gór mi mało i trzeba mi więcej...

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.02.2018 13:19

słoma79 napisał(a):
to chodź tylko niestety, tutaj nie cycamy...pijemy bieszczadzkie piwa i inne miejscowe specyfiki

Nie to nie, zabiorę ze sobą swojego cyca i się nie podzielę :mrgreen:

Bo piwa....nie piję :roll:

napisał(a) **słoma79** » 20.02.2018 13:29

beatabm napisał(a):
słoma79 napisał(a):
to chodź tylko niestety, tutaj nie cycamy...pijemy bieszczadzkie piwa i inne miejscowe specyfiki

Nie to nie, zabiorę ze sobą swojego cyca i się nie podzielę Bo piwa....nie piję

chyba, że wino Kulawy Miś, legenda Bieszczad...ale to inna liga niż ten Twój CYC :lool:

napisał(a) **słoma79** » 20.02.2018 18:14

Łopienka, nieistniejąca już wieś, z której odbudowano jedynie cerkiew...pod samą cerkiew można dojechać

samochodem...tylko w takim razie po co jechać w góry ? żeby pojeździć :roll:

szlak, a właściwie droga prowadząca do cerkwi, jest szeroka, wygodna, spokojnie można ją pokonać nawet z wózkiem...parking przy samej drodze, szeroki, duży, ze stolikami...zostawiamy samochód i wybieramy opcję pieszą :mrgreen:

szybka zmiana obuwia w bagażniku i idziemy...szkoda widoków i...zapachu :hearts:

po kilku minutach marszu zza zakrętu wyłaniają się pierwsze retorty :sm:

niestety, nie dymią

za to są załądowane do pełna, a to dobry znak

nie są to jedyne retorty na trasie do Łopienki, za to są jednymi z ostatnich wciąż jeszcze dymiących w Bieszczadach

wypał przestaje się opłacać, a chętnych do tej pracy brak...spokojnie można obejrzeć, dotknąć, poczuć zapach wygaszonych pieców :boss:

po drodze mijamy jeszcze jeden wypał, na którym załadunek pieców jeszcze trwa...

idziemy dalej...tutaj też nie dymią

napisał(a) **Roxi** » 21.02.2018 08:36

słoma79 napisał(a):po kilku minutach marszu zza zakrętu wyłaniają się pierwsze retorty

No to mi się przypomniała scena z Watahy... :roll:

Piękne zdjęcia.

napisał(a) **greenrs** » 21.02.2018 08:51

słoma79 napisał(a):po kilku minutach marszu zza zakrętu wyłaniają się pierwsze retorty niestety, nie dymią za to są załądowane do pełna, a to dobry znak nie są to jedyne retorty na trasie do Łopienki, za to są jednymi z ostatnich wciąż jeszcze dymiących w Bieszczadach

To niestety prawda...
Ja na swej drodze spotykałem tylko takie... dawno już wygasłe

napisał(a) **Roxi** » 21.02.2018 09:32

My mijaliśmy takie, które działały w okolicy Kalnicy, znajdę zdjęcia to wrzucę.

napisał(a) **słoma79** » 21.02.2018 11:12

greenrs napisał(a):
słoma79 napisał(a):po kilku minutach marszu zza zakrętu wyłaniają się pierwsze retorty niestety, nie dymią za to są załądowane do pełna, a to dobry znak nie są to jedyne retorty na trasie do Łopienki, za to są jednymi z ostatnich wciąż jeszcze dymiących w Bieszczadach

To niestety prawda...
Ja na swej drodze spotykałem tylko takie... dawno już wygasłe
WP_20170805_18_43_35_2.jpg

to są te z kamieniołomu??? jeżeli tak to grały w Watasze...

napisał(a) **słoma79** » 21.02.2018 11:30

już kilkaset metrów przed cerkwią słychać :evil:

"turystów" odwiedzających to piękne miejsce

czekamy aż sobie pójdą...po chwili nastaje cisza, jest jednocześnie przerażająca i piękna...tak powinno być w tym miejscu, wtedy czuć cały jego klimat...wchodzimy...