napisał(a) słoma79 » 19.02.2018 19:39
wyjazd, tym razem lekko większą ekipą zaczęliśmy planować w kwietniu, kiedy nasz wybór padł na
http://chatywsiole.pl/hriady.htmidealna dla 5 osób, świetnie położona i z klimatem, który zwala z nóg...ale o tym później...na wspólne Bieszczady zaczęliśmy nieśmiało umawiać się z Roksaną (
Roxi) i kiedy wszystko było już prawie dogadane, u mnie w pracy nastąpiła nieplanowana zmiana planów
i nagle stałem się niezbędny
i tak, zamiast jechać 11 października jednym samochodem, pojechaliśmy ze szwagrem na dwa samochody, w dwóch różnych terminach
oni 11, a my 13 baaaaaaaaardzo wcześnie rano...dwa dni w dupę
nie tracimy więc ani chwili i zaczynamy cieszyć się Bieszczadami już w drodze
tak, będzie nieco komercyjnie...ale to też Bieszczady
przystanek pierwszy...Ursa Maior, browar, galeria...miejsce, które kocham...i ich piwo zresztą też
tam robimy niezbędne...ba, ratujące życie zakupy
i jedziemy dalej