W Chacie Wędrowca jedliśmy chyba 2 lata temu i faktycznie naleśniki pycha ale pozostałe ( te co jedliśmy ) bez jakiegoś szału Za to ceny już tak
Ale chciałam przestrzec żeby czasem nie wybierać się i nie jeść w Cisnej w Oberży Pod Kudłatym Aniołem gdzie byliśmy w poniedziałek. Masakra jednym słowem nie polecam
Nasze wyjazdy w Bieszczady są zawsze 1 dniowe, ale chłopaki już w takim wieku, że jest plan w tym roku kupić namiot i jeżdzić na weekendy bo dłużej to chyba nie dali by rady chodzić
Czekam na Wetlińską
Tak się z niej "schodziło" w poniedziałek