Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Głupi wypadek - ostrzeżenie dla wodniaków

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacek_katowice
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek_katowice » 19.01.2011 20:03

Rysio napisał(a): W jakie mapy należałoby się wyposażyć aby podnieść bezpieczeństwo pływania.


Powyżej masz odpowiedź Morskiego np. Male Karte
Występuja jeszcze np. mapy wydawnictwa Delius Klasing.
Bardzo popularne są ósemki czyli "888 portów i zatok przewodnik żeglarski po Adriatyku"
Poza Male karte, pozostałe mapy są w większym formacie, tak więc wygodnie jest je skserować jednocześnie zmniejszjąc format, lub skserować ich niewielki wycinek.
Podobnie jak Morski Pas, przed wypłynięciem na nowy akwen, ZAWSZE zapoznaję się z mapą, a odręcznie robię dodatkowe notatki - w razie konieczności. Jestem w dobrej sytuacji, bo poza mapami tradycyjnymi tzn. papierowymi, na łodzi posiadam jeszcze chartplotter z aktualnymi mapami cyfrowymi.
Jeszcze jedno, a mianowicie przed wypłynięciem należałoby się zapoznać z aktualną prognozą pogody. Takie prognozy dostępne sa w kapitanatach, bądź na stronach internetowych.
Owocnego i bezpiecznego pływania w nadchodzącym sezonie.
Pozdrawiam Jacek
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 19.01.2011 20:18

jacek_katowice napisał(a):
MorskiPas napisał(a):O mapach też było wiele razy, ale tu trzeba oddzielić pontony od łodzi motorowych.


Morski a jaka to różnica?


Choćby taka, że na pontonie nie masz stołu na którym położysz arkusz B1, a nawet nie bardzo jest gdzie takie arkusze trzymać.
volare77
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 292
Dołączył(a): 24.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) volare77 » 20.01.2011 12:02

witajcie w Nowym Roku.
A ja chciałbym powrócić do pierwszego zdania tego tematu.
Wszystkie te wypadki które opisano sa w mniejszym lub większym
stopniu do przewidzenia i w pewnym stopniu można sie do nich
przygotować. Ja się przyznam bez bicia że mam jednak w CRO
pierdla podczas tamtejszych burz. Z wysokim masztem prawie
10 m w porie jakos rażniej ale juz samotnie w zatoce to nikt mi
nie wmówi że emocji nie przeżywa - zwłaszcza gdy burza wali
prosto na nas a dodatkowo jest to w nocy. To są przypadki których
nie można przewidzieć. Prognozy też ostrzegają przed wystąpieniem
burz w danym rejonie ale nie miejscu. Chociaż te wieczorne na UKF
( rejon Rjeka Radio) sprawdzaja się w 100%. Podobno prawdopodobieństwo trafienia jest znikome . Ale... Wdziałem zdjęcia
jachtów trafionych i przyznam że zniszczenia były minimalne
w proporcji do siły zjawska. Chyba że to były tylko te które zostały
niedokładnie trafionie a o innych już nikt nie usłyszy.
Są zabezpieczenia ale do końca nie wiadomo jakie najlepsze i
wystarczające . Z filmów na Discovery można się dowiedzieć że
piorun choć zjawisko ogólnie znane jako zjawisko fizyczne jest
jeszcze dalekie od wytłumaczenia. Macie jakies doswiadczenia z CRO ?
bolo28
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 12.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bolo28 » 02.02.2011 11:33

MorskiPas napisał(a):Próbuję sobie wyobrazić mechanizm tego wypadku i nie wydaje mi się, żeby przyczyną było wjechanie na mieliznę. Jest tylko jedno zdjęcie od dziobu, ale na nim nie widać żadnych zniszczeń w części podwodnej, a coś (pewnie dziura) jest przykryte plandeką.

Mnie to wygląda na wjechanie z dużą prędkością w wysokie betonowe nabrzeże.

Tylko zatrzymanie łódki praktycznie w miejscu mogło spowodować to, że silnik pokonał dość wysoką pawęż i wpadł do kokpitu, urywając wcześniej solidne mocowania z duralu. Przy wejściu na mieliznę hamowanie nie jest tak gwałtowne, bo łódka bierze przeszkodę pod siebie, a potem o dno zahacza spodzina (śruba z przekładnią) i silnik po wyrwaniu się z mocowania powinien raczej zostać z tyłu.

Mechanizm wypadku wydaje się być prosty. Facet wpływa na mieliznę z dość dużą prędkością, spodzina (czy jak to się nazywa) silnika uderza w skałę np. co powoduje obrócenie się silnika wokół osi przecinającej jego miejsce mocowania. Silnik zostaje wyrzucony na pokład łodzi (przy założeniu, że mocowanie silnika do łodzi okazało się słabsze dla tego konkretnego przypadku od spodziny. Silnik wcale nie musiał uderzyć z dużą siłą w nogę aby ją zmiażdżyć.
Pozdrawiam
Poprzednia strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Głupi wypadek - ostrzeżenie dla wodniaków - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone