Czasami znamy, czasami słyszeliśmy o takich. Najczęściej Ich dokonania kwituje krótka notatka w lokalnej gazecie.
Dziś od znajomego dostałem wiadomość o kimś takim.
Słyszeliście

http://www.aleksanderdoba.pl/
longtom napisał(a):Nie chodzi o to aby iść (płynąć) tropem takich ""szaleńców"". Dla mnie jest ciekawe, że są tacy ludzie, że realizują swoje pomysły. Bez medialnej tuby, dla siebie i swojej pasji.
jan_s1 napisał(a):weldon napisał(a):jan_s1 napisał(a):My za cienkie jesteśmy. Chyba, że Maslinka.
![]()
![]()
![]()
Tam, po drodze, jest taki dość głęboki rów, to znam jeszcze jednego,
co by po dnie wolał zapylać, bo pływać nie lubi ...
Hm...
longtom napisał(a):Globetrotterzy przez "duże G"
Czasami znamy, czasami słyszeliśmy o takich. Najczęściej Ich dokonania kwituje krótka notatka w lokalnej gazecie.
Dziś od znajomego dostałem wiadomość o kimś takim.
Słyszeliście![]()
http://www.aleksanderdoba.pl/
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe