GIRO d'ITALIA 2014 - 6067 TORNANTI: Garda, Liguria, Dolomity

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Ale właściwie nie miałbym nic NAPRZECIWKO, aby skoczyć DZIŚ do Cortiny

Na parking.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dokładnie, nawet 15 Oiro mógłbym dać za godzinę stania dziś
Byleby zobaczyć te piękne szczyty okalające miasto

19 lipca - RANEK - droga na Cortinę

Tego dnia rano przegiąłem, wyjechałem o 6,30 - do miejsca, do którego dojechałem wliczając tankowanie za 70 Euro za Cortiną (spoglądam do notatek, równo za 1,80 Euro per litro , jechałem prawie 90 minut... osiągnąłem bowiem San Vito di Cadore


No, a jeszcze trzeba było wrócić tymi TORNANTI

Droga SS 51 jest fantastyczna widokowo, szeroka i bardzo prosta jak na dolomitowe standardy










Czy to jest Antelao, pomóżcie spece od Dolomitów?


Tu już chyba jestem przy San Vito


Tak, San Vito di Cadore - nie sądziłem, że dojadę aż tutaj spod Marmolady rankiem.... idę kupić świeże pieczywo na śniadanie




To lubią TYGRYSKI


A po śniadaniu..... NENO rozgrzane, aby skoczyć na Passo Sella oraz Passo Gardena.... od tych "PASSÓW" i TORNANTÓW" żonie zakręciło się w głowie i podczas powrotu z Dolomitów zachorowała, apo tem kaszlała przez miesiąc


CIAO!
tony

tony montana napisał(a):Czy to jest Antelao, pomóżcie spece od Dolomitów?

Jak najbardziej.

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a):Ale właściwie nie miałbym nic NAPRZECIWKO, aby skoczyć DZIŚ do Cortiny

Jadę z Tobą ,
a o parking się nie martw, ja wiem gdzie się tam parkuje gratis .

tony montana napisał(a):

Takie zakręty śnią mi się od kilku miesięcy po nocach... raz, że uwielbiam śmigać po nich autem, a dwa, że mnie żona zabije za tegoroczny wyjazd w podobne miejsce jak na tej mapce

Witam.
Oj piękne te dolomickie klimaty ... mam nadzieję delektować się nimi już za 4 miesiące ... ...
A tak przy okazji to mam do Ciebie pytanie dotyczące parkowania we Włoszech. Gdzieś na forum czytałem, że miejsca z parkometrem są opłacane na 1 h ... ... czy to faktycznie prawda i nie można opłacić postoju np. za 3 godz. z góry ... ? ...
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.

Ta "górka" robi wrażenie...

tony montana napisał(a):

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Czy to jest Antelao, pomóżcie spece od Dolomitów?

Jak najbardziej.

Pozdrawiam,
Wojtek

Byłem pewien na 99,9 ale wolałem sprawdzić

tony montana napisał(a):Ale właściwie nie miałbym nic NAPRZECIWKO, aby skoczyć DZIŚ do Cortiny

mysza73 napisał(a):Jadę z Tobą ,
a o parking się nie martw, ja wiem gdzie się tam parkuje gratis .

A nie za 8 OIRO za godzinkę???

kataryniarz napisał(a):Takie zakręty śnią mi się od kilku miesięcy po nocach... raz, że uwielbiam śmigać po nich autem, a dwa, że mnie żona zabije za tegoroczny wyjazd w podobne miejsce jak na tej mapce

A gdzie relacja??

kmichal napisał(a):Witam.
Oj piękne te dolomickie klimaty ... mam nadzieję delektować się nimi już za 4 miesiące ... ...
A tak przy okazji to mam do Ciebie pytanie dotyczące parkowania we Włoszech. Gdzieś na forum czytałem, że miejsca z parkometrem są opłacane na 1 h ... ... czy to faktycznie prawda i nie można opłacić postoju np. za 3 godz. z góry ... ? ...
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.

Ktoś na tamtym Forum wprowadzał ludzi w błąd.... generalnie można opłacać parkometr na dowolny czas - i jest to oczywiście drogie
Wyjątkowo - są miejsca, w których wyraźnie jest napisane "max 20 minut" "max 1/2 ora" etc, i tam mimo opłacenia postoju możesz stać tylko "na kawę przy kontuarze"

GOLDEN napisał(a):Ta "górka" robi wrażenie...

Szczególnie pięknie z rana z tej strony - jeden z najfajniejszych widoków jakie miałem podczas krótkiego tam pobytu

PASSO SELLA


Dziś spędzimy trochę czas w szczególnie pięknym miejscu


Lipiec, nie lipiec - śnieg w Dolomitach leży


Standardowy obrazek w Dolomitach - wszędzie kolarze


BTW - czytałem wywiad z Olegiem Tinkoffem - właścicielem grupy kolarskiej Tinkoff Saxo - mówił on, że zimę
ostro przepracowali na Wyspach Kanaryjskich - nieraz widziałem na Gran Canarii zawodowo wyglądających kolarzy - może mijałem Majeczkę albo CONTADORA???@!!!!

Dojeżdzamy na Passo Sella (2244m npm), płacimy 5 Euro za postój na jednym z licznych tutaj parkingów....


Oglądamy sobie po raz pierwszy w życiu słynny masyw Sassolungo


Przełęcz Sella stanowi łącznik między Doliną Fassa (Valle di Fassa) a Doliną Gardena (Val Gardena)


Passo Sella rozdziela dwa masywy, jakimi są Sasso Lungo i Sella. Z tego powodu jest to przełęcz, przez którą w ciągu dnia przejeżdża masa turystów.
Sassolungo z Piz Boe (3152 m npm)


Przełęcz Sella łączy doliny Fassa i Gardena wzdłuż drogi krajowej 242, która na odcinku 12 km prowadzi z Canazei do przełęczy


Komentarz zbyteczny


Idziemy sobie kawałek szlakiem do góry, aby położyć się na trawce, poczytać książkę, pograć w frisbee






CIAO!

Piękna okolica. Patrząc na Twoje zdjęcia poważnie zastanawiam się nad latem w tym rejonie .

tony montana napisał(a):Dojeżdzamy na Passo Sella (2244m npm), płacimy 5 Euro za postój na jednym z licznych tutaj parkingów....

Za każdym razem parkowałem za darmo.

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a):PASSO SELLA


Dziś spędzimy trochę czas w szczególnie pięknym miejscu

Tony chyba się włóczyliśmy po tych samych drogach i zakrętach
..aż w głowie się kręciło

Kolejne miejsce zanotowane w moim notatniku, do zobaczenia latem

tony montana napisał(a):A gdzie relacja??

Grecka leci opornie już na forum... a "z zakrętów" dopiero przed nami, ale może pokuszę się o nadawanie online, za dużo rzeczy ucieka po kilku miesiącach od wyjazdu.

Za ostatnie zdjęcia należy się

Piękna pogoda, piękne widoki.
Przyjemnie pooglądać.

pzdr