GIRO d'ITALIA 2014 - 6067 TORNANTI: Garda, Liguria, Dolomity

MALGA CIAPELA

Naszym docelowym miejscem jest niewielka miejscowość u stóp Królowej Marmolady, a konkretnie u stóp kolejki na najwyższy szczyt Dolomitów


Aby tam dojechać musimy pokonać Passo Fedaia przejeżdżając obok uroczo położonego Lago di Fedaia - nie pokazuję jednak zdjęć z przejazdu, bo następnego dnia zrobiliśmy rundę koło Lago di Fedaia i pokażę ze 150 fotek

Nasza rezydencja położona była około 200 metrów od właściwej wioski (pod górę, w kierunku Passo Fedaia) która składała się z najwyżej 15 budynków, w tym głównego hotelu, z którego braliśmy klucze do "Residence"
Na zdjęciu widać, na górze stację przesiadkową na "właściwą" Marmoladę


Wychodząc z Residence, albo patrząc z okna w lewo mamy taki widok


A na wprost taki


Czyżby to była Civetta?


Popołudnie i wieczór, zmęczeni po całym dniu, spędzamy w pobliskiej niedużej miejscowości Sottoguda


Miejscowość ta jest urocza, przy domach i przy ulicy są słodkie ..... nie wiem jak to nazwać, a gdy wejdziemy między uliczki - znajdujemy sporo drewnianych domów














CDN....

tony montana napisał(a):

Lednice napisał(a):Bardzo ładne piramidy

Podobne są koło Bolzano/Bozen
Dokładnie koło Renon/Ritten

Te Twoje chyba okazalsze...

Jeszcze nie moje, mam zamiar je zobaczyć
Na Renon/Ritten jest kolejka linowa, potem coś jakby tramwaj w górach do Soprabolzano/Oberbozen
,

a potem idzie się spacerkiem do piramid. Tyle na razie ustaliłem

Miejscowość Sottoguda znana jest z Serrai di Sottoguda - kanionu łączącego miejscowości Malga Ciapella i Sottoguda - gdybyśmy byli tam więcej dni, na pewno "zaliczylibyśmy" go

Więcej informacji http://drytooling.com.pl/baza/topo/lodo ... nie-lodowe

Sottogudy cd


Jak widać, niebrzydko położona ta Sottoguda






Zewsząd czyhają na nas jakieś potwory


Tego to się nawet przestraszyłem!


Niemieckie kamperki


Sa i milsze oku rzeczy, wszystko to naprawdę wykonane ze smakiem, na ziemi zero papierków - jak nie w ITALII normalnie


Tego ziomala mijaliśmy kilka razy jadąc autem przez Sottogudę


A oto i jeden ze wspomnianych domów - skumajcie te drewienka !!


!!!!!


Jeszcze raz kościółek w Sottogudzie, juz po 19, zdążyliśmy zjeść obiad w jednej z restauracji


Kościółek i Piaggio


Boskie te domy były!






Ten już poważniejszy


DACZA.... z niezłym podjazdem


Ciekawe czy na nartach w tym miejscu jeżdżą

tony montana napisał(a):Czyżby to była Civetta?

Nie. Sasso Bianco.

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a):Miejscowość ta jest urocza, przy domach i przy ulicy są słodkie ..... nie wiem jak to nazwać, a gdy wejdziemy między uliczki - znajdujemy sporo drewnianych domów

Ja chcę tam mieszkać

tony montana napisał(a):....następnego dnia zrobiliśmy rundę koło Lago di Fedaia i pokażę ze 150 fotek.....

Trzymam cię za słowo......

Te szpikulce muszę zobaczyć. z mojej zimowej kwaterki nie mam daleko, więc jak mnie kolanka zabolą to kto wie czy się tam nie wybiorę .

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Czyżby to była Civetta?

Nie. Sasso Bianco.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dziękuję!

mysza73 napisał(a):Ja chcę tam mieszkać

W Sottogudzie? A niechby!

GOLDEN napisał(a):

tony montana napisał(a):....następnego dnia zrobiliśmy rundę koło Lago di Fedaia i pokażę ze 150 fotek.....

Trzymam cię za słowo......

A ZDZIWISZ SIĘ Bo tyle będzie I Królowej Marmolady sporo

Potter napisał(a):Te szpikulce muszę zobaczyć. z mojej zimowej kwaterki nie mam daleko, więc jak mnie kolanka zabolą to kto wie czy się tam nie wybiorę .

Ponoć ten zamek też jest warty odwiedzenia (w wiosce)

SOTTOGUDA (Dolomity) c.d.


Dochodzimy do osławionej Serrai di Sottoguda


Płynie tutaj sympatyczny potok - woda - LÓD


Trochę czasu spędzam na analizie ścieżki


Okolica jest "przyleśna" - żadnego człowieka nie spotkaliśmy tutaj


A do centrum wioski przecież niedaleko, można zrobić sobie także mały piknik


Wracamy do Sottogudy. Zewsząd wypełzają dziwne stwory..


Wioska ta jest "półżywym" skansenem przyrody, kultury i historii.... warto odwiedzić to miejsce przejeżdżając obok Marmolady


Na wieczór dojeżdżamy z powrotem do nas - czyli do Malga Ciapela - oglądamy kolejkę na Królową
Jak widać jest 19,40 kolejka już od kilku godzin nie jeździ, nasza wysokość to 1450 metrów n.p.m




Cała przyjemność trochę kosztuje - 24 Euro od łebka - na prawie sam szczyt, bo na wysokość 3265 m, można też skoczyć tylko do stacji pośredniej (Serauta). Ci ciekawe, nie ma tutaj wersji angielskiej Jak widać tylko "andata e ritorno" oder "Hin und Rückfahrt" - dobrze, że człek trochę "światowy" "je"


A tak pięknie położona jest Malga Ciapela


A to co za szczyt Wojtku? (to jest na południowy zachód od Marmolady - nieco za nią)






CIAO!
tony

ETAP..... któryś tam - DOLOMITY!!!

Kto rano wstaje.....


Pięknie wyglądają góry o wschodzie słońca, będziemy mieli sporo ładnych mgiełek...ale na razie kolejka na Królową




Jadę do pobliskiego (12km) Alleghe - chcę zobaczyć Civettę!




Jest bardzo wcześnie - ruch na drodze - prawie zerowy


Jest jakoś dziesięć po siódmej rano


Słońce 'mgiełkowo" oświetla szczyty






Oglądam Lago Alleghe na razie z miasteczka


Ale przecież muszę nad nie się przejść






Jest sielsko, rajsko, żywego ducha...



TADĄ!!


Znad jeziora wracam z powrotem do serca miasteczka, a potem kieruję się na Selva di Cadore


TU PARĘ ZDJĘĆ Z SELVA DI CADORE....










Selva di Cadore o poranku





Aby potem skierować się na Passo Giau (2234 m. n.p.m.)


CIAO BAMBINI!!
tony

Wyjeżdżaliśmy kiedyś z GaPa koło 3.30-4ej rano.
Świt w Dolomitach i ranek był odlotowy

tony montana napisał(a):

A może jednak tu zamieszkać .

FUX napisał(a):Wyjeżdżaliśmy kiedyś z GaPa koło 3.30-4ej rano.
Świt w Dolomitach i ranek był odlotowy

My też wyjeżdżaliśmy tak koło 5 ale to był powrót - świtało, Passo Fedaia we mgłach, zero aut, totalnie inny KOLOR GÓR

mysza73 napisał(a):A może jednak tu zamieszkać .

Byłaś nad tym jeziorkiem? Wojtka i Mariusza nie pytam bo WIADOMO....

PASSO GIAU po raz 1

Pierwszy samotny wjazd na Passo Giau



Informacja mówi o 29 TORNANTI czyli zakrętach o 180 stopni "zwykłych" ostrych zakrętów nie liczymy


Powoli otwierają się piękne widoki


Robię sobie mały postój, bom trochę skołowany po TORNANTI


Coraz lepiej widać Nuvolau - Averau


Jestem na Passo Giau (2234, inne źródła 2236) - krowy Milki mają mnie generalnie gdzieś


Na tej Panoramce lepiej widać jak jest tam pięknie http://www.panoramy.wyprawy.org/giau.php

Czy to nie jest piękne miejsce? Schronisko Nuvolau




Gdzie spojrzeć - powalające widoki






Ruch na przełęczy jeszcze się nie zaczął - a mamy szczyt sezonu letniego




Fantastyczne miejsce, grzeje słońce, cisza, ostre zdrowe powietrze




Wracam na śniadanie, kolejka na Marmoladę rusza






CIAO!
tony

tony montana napisał(a):Na tej Panoramce lepiej widać jak jest tam pięknie http://www.panoramy.wyprawy.org/giau.php

... faktycznie miejsce zacne ... ...
Pozdrawiam.