GIRO d'ITALIA 2014 - 6067 TORNANTI: Garda, Liguria, Dolomity

Mysza, wyluzuj... przecież to pod górkę jest ...

mysza73 napisał(a):Tony, czy my aby w tym roku do tych Dolomitów dojedziemy .

No właśnie. - kiedy będą Dolomity

Lednice napisał(a):W sumie wszyscy będą mieli rację, bo Włochy są ogromnie zróżnicowane i chyba nie ma czegoś takiego jak kwintesencja Włoch

Oczywiście, że masz RACJĘ Cała Italia jest boska i należy poznać parę jej kawałków, aby deklaratywnie móc się wypowiedzieć.... zawsze zastanawia mnie, że ktos kategorycznie mów, że Italia jest be a był tylko w jednym miejscu np w Bibione (też byłem w 1998

CROberto napisał(a):Jezioro Garda warte całego "turnusu" - pięknie...

Myślę, że spokojnei dwa tygodnie można byłoby tam spędzić bez nudy

Krystof napisał(a):a jak tam, Tonny, kwestię kąpielowo-plażowe?
pytam z myślą o leniwym wypoczynku z dziećmi...

W lipcu spokojnie było , mało ludzi aż w szoku byłem.... no w Peschiera i Sirmione to sporo, ale w północnej części jeziora luz blues

mervik napisał(a):Nie wiem jak Tonny
... ale z tego co zauważyłem , dla dzieci jest tam po prostu raj
sporo osób było tam z dziećmi
... od bardzo małych po bardzo dużych

Wg mnie Garda jest zarówno rajem dla rodzin z dziećmi - bliskość parków rozrywki, choc mi filozoficznie bliżej do takiego Loro Parku niż Siam Parku czy Gardalandu, jak i dla starszych ludzi, wielokilometrowe ścieżki wzdłuż jeziora, trasy rowerowe, uroczne kafejki...

Krystof napisał(a):dzięki :@)
a woda ciepła? bo to górskie jezioro, więc może być różnie...

W lipcu nie było problemu z teplotą

mariusz-w napisał(a):

Krystof napisał(a):dzięki :@)
a woda ciepła? bo to górskie jezioro, więc może być różnie...

... np. we wrześniu zimniejsza jak w Adriatyku, ale dało się popływać bez specjalnego "szoku" ... a ja do morsów nie należę.

pozdrawiam.

Ja pływałem w kwietniu w Turcji Egejskiej i w styczniu w Oceanie na Tene, więc mogę powiedzieć, że Garda dużo cieplejsza Szczególnie na południu w Sirmione!

longtom napisał(a):

tony montana napisał(a):No Kolego, Ty z Poznania ...

Helloł

Cze Poznaniaki! Kaponierę już Wam skończyli?

walp napisał(a):

Krystof napisał(a):a jak tam, Tonny, kwestię kąpielowo-plażowe?
pytam z myślą o leniwym wypoczynku z dziećmi...

Same plusy: były dni kiedy wody jeziora falowały, więc było prawie jak nad morzem,
woda ciepła i co ważne - chyba szczególnie dla dzieci - nie szczypie w oczy.

I jest mega mega czysta!

mysza73 napisał(a):Tony, czy my aby w tym roku do tych Dolomitów dojedziemy .

Hmmm.... mam wątpliwości... co do tej Krety też

Potter napisał(a):Mysza, wyluzuj... przecież to pod górkę jest ...

Ale tylko .... 2250... 2300... zależy na którą przełęcz...
Tam trochę posiedzimy na łąkach i popstrykamy zdjęc

travel napisał(a):

mysza73 napisał(a):Tony, czy my aby w tym roku do tych Dolomitów dojedziemy .

No właśnie. - kiedy będą Dolomity

No.... będą...!
Ale najpierw tydzień w Ligurii i Toskanii....na granicy tych krain

ETAP 7 - Malcesine - Sabionetta - Parma - Sarzana (270km)

Czas wyruszyć (W KOŃCU w stronę LIGURII!!

Ale jak na razie mam(y) dwa plany po drodze: Sabionettę czyli miasto idealne, oraz Parmę

Oto trasa dzisiejszego przejazdu, jego końcówka będzie obfitować w śmieszne, jak na dziś dzień, ale wtedy niezbyt ciekawe wydarzenie, - otóż..... dobrze, zajawię temat.... nasz wynajęty na 6 dni apartman... okazał się domkiem dla.... HOBBITÓW... a właściciel RUMCAJSEM


Wpierw jednak dojeżdżamy do Sabionetty, parkujemy na pustym o tej porze ryneczku, wszędzie info o tym, że trzeba zapłacić za parking, tylko nie bardzo jest gdzie, pytam więc moim FLUENT ITALIAŃSKIM właściciela restairacji "dove posso pagare per il parcheggio?" a on tylko machnął ręką i mówi "oggi non obligato" i się śmieje przewracając oczami do stojącego obok zarosniętego jak Bober John z powieści Arkadego Fiedlera LOCO....... jaja sobie robi jakieś czy coś czy szałwi mu żona za dużo naparzyła ?




Za stroną, która piszę o Sabionettcie tak:
"Sabbioneta, città di fondazione (urbs condita), edificata tra il 1556 ed il 1591 per volere di Vespasiano Gonzaga, è collocata al centro della pianura Padana. Come piccolo stato indipendente, Sabbioneta grazie alla sua avanzata struttura difensiva, si presentava principalmente come una fortezza. Le due piazze sono collocate in posizione asimmetrica e decentrata e costituiscono i due più importanti nuclei della città attorno ai quali sorgono gli edifici più rappresentativi."

Ufundował je niejaki Wespazjan ze znamienitego rodu Gonzagów budowane od połowy XVI wieku do jak widać prawie jego końca, ulokowane zostało w centralnej części Równiny Padańskiej. Ufortyfikowanie tego małego miasta otoczonego murami z każej strony sprawiało, że było ono małą foetecą. Dwa plece były "jądrami"miasta i na nich właśnie znajdują się najbardziej reprezentacyjne budynki DELLA CITTA






Rodzina widzę, nie specjalnie zainteresowana Sabionettą, snuje się w upale, ja więc przyśpieszyłem i wchodzę to do jednego, to do drugiego edifficio




Krzyczę między uliczkami: "Zaraz jediemy do Parmy zobaczycie jaka ona piękna, PIĘKNIEJSZA od SABIONETTY" licząc w duchu, że nie kręcą ze mnie totalnej beki


Ja natomiast podziwiam smukłe budynki


Przechadzam się szybkim krokiem takimi uliczkami, czując narastjące ciśnienie...


Osób siedzących w cieniu na głównym planu i machających nóżkami: "kiedy w końcu stąd pojedziemy???"


ALE PRZECIEŻ TU JEST TAK..... PIĘKNIE!!!




Nie ma jednak rady.... JEDZIEMY NACH PARMA!!!

Arrivederci!
tony

tony montana napisał(a):

Przechadzam się szybkim krokiem takimi uliczkami, czując narastjące ciśnienie...

ALE PRZECIEŻ TU JEST TAK..... PIĘKNIE!!!

Cudnie ,
aż mi nie tylko ciśnienie, ale i cholesterol skoczył ,

dawaj Tony tą Parmę, bom nie była .

[

tony montana napisał(a):longtom napisał(a):
tony montana napisał(a):
No Kolego, Ty z Poznania ...

Helloł


Cze Poznaniaki! Kaponierę już Wam skończyli?

... ha ha ha ...
... ale mają bliżej niż dalej ...
Pozdrawiam.

Cześć Tony
Piękna relacja.Dołączam do grona poganiających Cię do pisania.Po dwóch miesiącach suszenia mężowi głowy o Grecję(pozostało już w zasadzie tylk znalezienie kwater)jakoś tak zaczęłam czytać Twoją relację i pooooooszło.Pozdrawiam serdecznie.

Nie poganiajcie tak, bo chłopak straci oddech albo zgubi rytm.

Tony, lentamente, ma andiamo avanti

kmichal napisał(a):[

tony montana napisał(a):longtom napisał(a):
tony montana napisał(a):
No Kolego, Ty z Poznania ...

Helloł


Cze Poznaniaki! Kaponierę już Wam skończyli?

... ha ha ha ...
... ale mają bliżej niż dalej ...

Ale to wersja oficjalna.

longtom, wysłałem Tobie PW.

tony montana napisał(a):Oto trasa dzisiejszego przejazdu, jego końcówka będzie obfitować w śmieszne, jak na dziś dzień, ale wtedy niezbyt ciekawe wydarzenie

Tak zwykle bywa, że nawet mrożące krew w żyłach przygody po czasie wspomina się z rozbawieniem.

Pozdrawiam,
Wojtek

PIĘKNE kościoły, PIĘKNE zaiste .
Ale kiedy będzie LIGURIA ?!?!?!?

mysza73 napisał(a):Cudnie ,
aż mi nie tylko ciśnienie, ale i cholesterol skoczył ,

dawaj Tony tą Parmę, bom nie była .

Właśnie MAUS! Co z Twoim cholesterolem!?!?!

tony montana napisał(a):Cze Poznaniaki! Kaponierę już Wam skończyli?

kmichal napisał(a):... ha ha ha ...
... ale mają bliżej niż dalej ...
Pozdrawiam.

Podobno JUŻ na ukończeniu

Kaama30 napisał(a):Cześć Tony
Piękna relacja.Dołączam do grona poganiających Cię do pisania.Po dwóch miesiącach suszenia mężowi głowy o Grecję(pozostało już w zasadzie tylk znalezienie kwater)jakoś tak zaczęłam czytać Twoją relację i pooooooszło.Pozdrawiam serdecznie.

Hello Kaama30 - widzę, że jesteśmy "SUNSIADY", zapraszam serdecznie do śledzenia moich wypocin

walp napisał(a):Nie poganiajcie tak, bo chłopak straci oddech albo zgubi rytm.

Tony, lentamente, ma andiamo avanti

Potrebbe parlare piu lentamente, perche Io non parlo bene Italiano; Io parlo solo un po

longtom napisał(a):Ale to wersja oficjalna.

Zresztą .... PO CO WAM ta cała KAPONIERA do szczęścia

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Oto trasa dzisiejszego przejazdu, jego końcówka będzie obfitować w śmieszne, jak na dziś dzień, ale wtedy niezbyt ciekawe wydarzenie

Tak zwykle bywa, że nawet mrożące krew w żyłach przygody po czasie wspomina się z rozbawieniem.

Pozdrawiam,
Wojtek

Moje na szczęście krwi w żyłach AŻ nie mrozi, ale jak zobaczyliśmy Hobbiton to żona odmówiła współpracy, stanęła z założonymi rękami: "ja tu na pewno nie będę mieszkać, tam są chyba nawet KRATY W OKNACH" no i trzeba było zapłacić trochę Euro za rezygnację i zostać popołudniem .... BEZ APARTMANA w Ligurii.....

Potter napisał(a):PIĘKNE kościoły, PIĘKNE zaiste .
Ale kiedy będzie LIGURIA ?!?!?!?

Już za chwileczkę, już za momencik... PO PARMIE.... że tak zacytuję KLASYKA... CIERPLIWOŚCi...

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):Cudnie ,
aż mi nie tylko ciśnienie, ale i cholesterol skoczył ,

dawaj Tony tą Parmę, bom nie była .

Właśnie MAUS! Co z Twoim cholesterolem!?!?!

No przecie mówię, że mi skoczył, bo się lenisz .

tony montana napisał(a):

Potter napisał(a):PIĘKNE kościoły, PIĘKNE zaiste .
Ale kiedy będzie LIGURIA ?!?!?!?

Już za chwileczkę, już za momencik... PO PARMIE.... że tak zacytuję KLASYKA... CIERPLIWOŚCi...

ETAP 7 - PARMA 1 partita

No to w końcu ZARAZ dojedziemy do Ligurii.... póki co pochodzimy 2-2,5 h po Parmie

Parma - słynne miasto koncernu mlecznego Parmalat oraz szynki parmeńskiej czy sera (choć kusi mnie, aby napisać "SERU") parmezan oraz mniej znanego zespołu Ekstraklasy włoskiej AC Parma, która kilka dni temu pokonała Inter Mediolan 2:0 dzięki czemu opuściła ostatnie mkejsce w tabeli ligowej


Prawda, że ładne budynki w tej Parmie?


Jak dla mnie niczego sobie i jeszcze SANSZAJN jest


Miasto została założone w 183 p.n.e. W latach 1545-1860 Parma była stolicą Księstwa Parmy rządzonego przez dynastię Farnese, a następnie Burbonów. W latach 60 dziewiętnastego stulecia została (jak wszystkie regiony włączona do Italii).

Wyglądają prawie jak nowe


FRATELLIIII ITALIAAAA!!! Z ziemii włoskiej do wolskiej....


No mówię, że jak NOWE toto






Jesteśmy na, a jakżeby inaczej, Piazza del Duomo, nad którym góruje katedra romańska z gotycką dzwonnicą oraz przyległe do kościoła, Baptysterium, którego budowa rozpoczęła się w 1196 roku. Za romańską fasadą oraz portalem strzeżonym przez lwy, wewnątrz katedry, warto zobaczyć XII-wieczną rzeźbę, "Złożenie do grobu" Benedetta Antelamiego oraz XVI-wieczne freski Antonia da Correggia.




Katedra.... jak to włoska katedra, piękna jak katedra oliwska






Miła Pani Włoszka zaproponowała nam "tejking pikczer"


Nie pamiętam, co to jest, ale może być


Baptystery noch einmal





Ładna Lampa


Sorry, a to zdjęcie, które robie zawsze miejscu, w którym zaparkjowałem auto - żeby pamiętać, gdzie stoi + nazwa ulicy


CDN Parmy (chyba ze trzy częśći będą hueheuhe) za jakiś czas...

Arrivederci
tony