Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Povlja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
BRAČ 2013 – POVLJA po raz trzeci

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 20.08.2013 08:38

30 czerwca 2013

Przed śniadaniem biegniemy do sklepu by zapatrzeć się w węgierskie trunki i ostre przyprawy.
Śniadanko i ruszany drogą 86 w kierunku granicy ze Słowacją.
Jeszcze tylko kilka objazdów – chyba jakiś remont drogi, którą bez żadnych informacji obstawia policja i kieruje w nieznane :cry: .
Uff… udało się wyjechać.

Granicę przekraczamy w Rajce i dziarsko pomykamy w kierunku Ćadcy.
Pogoda coś się psuje i im bliżej granicy z Czechami tym niebo zasnuwa się ciemnymi chmurami.
Snujemy się w tym ponurym krajobrazie z prędkością 50 km na godzinę.
Przed nami Słowak jadący nowiutkim autem a nie da się wyprzedzić :cry: .
W końcu skręcił gdzieś do pobliskiej wsi.
Zwiększam prędkość do 70 km / godzinę.
Widać już granicę z Czechami, blisko coraz biżej… a tu, co?

Wyskakuje słowacki policjant z "suszarką" i każe zjechać na pobocze.

-Dobré ráno – mówi

-Dzień dobry - odpowiadam grzecznie, ale myślę, że chyba już nie taki dobry skoro policja coś chce.

-Viete, čo bol zastavena?

Chyba się domyślam, o co chodzi, ale na wszelki wypadek robie wielkie oczy i udaje, że nie rozumiem, co do mnie mówi, a on pokazuje mi „suszarkę” i mówi:

-Tu si môžete zájsť na rýchlosti iba 50 km / h, a vy hnala 70

-Na Slovenskom sú vysoké pokuty pre urýchlenie.

Łapie się za głowę, jak pokazuje mi taryfikator – 100 € – niech to szlag -myślę ładny powrót do kraju.

Robię głupią minę a on na to:

-Dám najnižšia pokutu za rýchlosť iba 50 €.

Grzecznie kiwam głową, a policjant drukuje mandacik na 50 €, podpisuje dokument, wręczam kasę i już możemy jechać dalej.

skanowanie0001.jpg
mandacik


Luźniej w portfelu, ale za to bliżej domu :D
Po przeciwnej stronie granicy Czeska policja też łapie gapowiczów, którzy zbytnio się w terenie zabudowanym rozpędzają.

Jeszcze kilkanaście kilometrów i Polska wita nas chłodem i padającym deszczem.
Mieliśmy zostać w Ustroniu na kilka dni, ale pogoda nie nastraja.
Zjadamy tylko pyszne pierogi w restauracji „U Aniołów” w galerii Wenus i jedziemy do domu.

Wieczorowa porą dojeżdżamy do Warszawy.
Koniec wakacji, koniec przygód i zwiedzania. :cry: :cry: :cry:

Od jutra zaczynamy planować wakacje na przyszły rok :D :D :D
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 20.08.2013 08:58

Ten mandacik na koniec, to niefajnie :( ,
ale pewnie pierogi "U Aniołów" zrekompensowały straty :wink: .

Dzięki za relację z Brač :P , już zaczynam tęsknić za tą wyspą :oops: :P ,
no i daj znać, co zaplanowałaś na przyszłe wakacje :wink: :papa: .
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Povlja

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 20.08.2013 09:45

Pierogi pyszne :D
POLECAM.
A jeśli chodzi o plany to ...
trochę muszą zaczekać :cry:
Mam nadzieję ,że niedługo z tym poczekaniem :),
ale najpierw muszę popracować jak coś znajdę a wierze ,że tak bedzie :D
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
BRAČ 2013 – POVLJA po raz trzeci

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 13.09.2013 15:33

Tak sobie siedzę i yśle, gdzieby tu się wybrać w przyszlym roku?
I nic mi innego nie przychodzi do głowy jak nie BRAČ :D
Dziwne to, ale jak juz kogoś dopadnie "zaraza" to nie ma odworu, trzeba przechorować :lol: i za rok pojechać na leczenie :D
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 13.09.2013 15:55

Ja już na przyszły rok mam rezerwację od 32 czerwca zrobioną, oczywiście na Brač :oczko_usmiech: :mrgreen:
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 13.09.2013 23:06

8O :roll:
Co z wami ludzie???
Nie widzicie nic poza Braćiem?
:)
Mnie się ta choroba jakoś nie udzieliła... :wink:
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Povlja

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 14.09.2013 20:21

My to chyba tacy "popaprańcy" i dlatego chorzy na BRAĆ :D
Ale cóż jak każda choroba pewnie kiedyś przejdzie :lol:
Ale póki co odchorować trzeba :mrgreen:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 23.11.2013 10:54

jak zwykle piękna relacja, piękne wspomnienia, dziękuję :) :papa:
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 01.12.2013 09:19

Dziękuję.
Wierzę ,że to nie ostatnia moja relacja z Chorwacji :D
Już tęsknię, marzę, wspominam i ..... chciałabym coś zaplanować.
Może w Nowym Roku?
Oby się udało :papa:
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 23.03.2014 13:27

To już marzec ....
A ja cóż nie planuję w tym roku w Povlji :( :( :( i już mi żal ... ściska :(
Póki co tęsknie, marzę , wspominam....
Piszcie swoje relacje.
Czekam z utęsknieniem :lol: :D
A jak cud się stanie .... to może we wrześniu wyruszę po raz kolejny :mrgreen:
Niech się spełnia marzenia :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 23.03.2014 18:44

ELIMAR napisał(a):To już marzec ....
A ja cóż nie planuję w tym roku w Povlji :( :( :( i już mi żal ... ściska :(
Póki co tęsknie, marzę , wspominam....
Piszcie swoje relacje.
Czekam z utęsknieniem :lol: :D
A jak cud się stanie .... to może we wrześniu wyruszę po raz kolejny :mrgreen:
Niech się spełnia marzenia :papa:


oj, ELIMAR a kto będzie tak pięknie pisał o Povlji????no kto???
więc niech się spełnią... :smo: :papa:
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 23.03.2014 20:55

ELIMAR napisał(a):To już marzec ....
A ja cóż nie planuję w tym roku w Povlji :( :( :( i już mi żal ... ściska :(
Póki co tęsknie, marzę , wspominam....
Piszcie swoje relacje.
Czekam z utęsknieniem :lol: :D
A jak cud się stanie .... to może we wrześniu wyruszę po raz kolejny :mrgreen:
Niech się spełnia marzenia :papa:


Moja Selca też coraz dalej :(
Jeśli się cud zdarzy to może koniec sierpnia, jeśli nie to dopiero w przyszłym roku :?
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 23.03.2014 21:56

No to się porobiło....
ale ja w cuda wierzę :lol: :evil:
one muszą się zdarzyć.
NIE TRAĆMY NADZIEI
ONA UMIERA OSTATNIA :D
ELIMAR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4212
Dołączył(a): 29.05.2012
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) ELIMAR » 23.03.2014 22:00

oj, ELIMAR a kto będzie tak pięknie pisał o Povlji????no kto???
więc niech się spełnią... :smo: :papa:[/quote]

Dzięki za dobre słowo .
Dodałaś mi otuchy i powera by cudowi dopomóc wszelkimi możliwymi sposobami :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Pov

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 23.03.2014 23:43

Tu nie ma cudów ( prócz cudów natury na zdjęciach 8) )

Życzę tealizacji marzeń i już czekam na kolejną Twoją relację :D


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Gdzie zapach lawendy, szum fal i smak białego wina – Povlja - strona 1...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone