Rozpoczęło się pięknie:) ...
... i odżyły wspomnienia z ubiegłorocznych wakacji na Braczu ... Ach ...
mysza73 napisał(a):Jestem obowiązkowo i będę caly czas ,
ale mam kilka pytań wyprzedzających , bo zostało mi 11 DDW i już przebieram nóżkami .
Czy byliście w Pustelni Blaca, bo wyczytalam, że juz otwarta po remoncie?
I czy na drodze do Murvicy jest już asfalt, czy nadal szuter?
ELIMAR napisał(a):mysza73 napisał(a):Jestem obowiązkowo i będę caly czas ,
ale mam kilka pytań wyprzedzających , bo zostało mi 11 DDW i już przebieram nóżkami .
Czy byliście w Pustelni Blaca, bo wyczytalam, że juz otwarta po remoncie?
I czy na drodze do Murvicy jest już asfalt, czy nadal szuter?
Wtam, witam
W Pustelni Blaca nie byliśmy, ale jest już otwarta dla zwiedzających.
Z Bolu do Murvicy jest już asfalt i kończy się niwielkim parkingiem.
Dalej za Murvicą trzeba maszerować lub jeppem pomykać szutrówką
Gdybys jechała z Vidovej Góry w kierunku Blaca to na początku jest piekny asfalt, który niestety kończy się w szczerym polu i dalej szutrowy dukt prowadzi nad morze, chyba do Murvicy tylko z drugiej strony.
Nie odważyliśmy się jechać dalej naszą hondą by nie urwać zawieszenia. Tu nic sie nie zmieniło od zeszłego roku.
Pozdrawiam i życzę miłych wakacji
nero napisał(a):tony montana napisał(a):nero napisał(a):Nerowie
A co z Waszymi relacjami?
Ps przyznam, że już się o Was trochę baliśmy, czy nie zabrali Wam paszportów i nie tyrazie 15 h na jakiś ... szparagach .... hihih
Tony
Tyle już o Braču napisaliście, że chyba nasza dalsza relacja i tak nie wniosłaby nic więcej
W jakiejś dłuższej wolnej chwili, pewnie kiedyś będzie miała swój dalszy ciąg, bo ... Brač piękny, Povlja magiczna, a Graciny gościnni
PS - tyramy, tyramy, ale o szparagach tu nic nie mówią
ELIMAR - za pozdrowienia bardzo dziękujemy i czekamy na świeży materiał z wyspy.
Pozdrowienia dla Elimar i Nero z Gracinow od Povlje ...
PS. Dids'a też dopadła ta "zaraza"
Powrót do Nasze relacje z podróży