Gdzie z 1,5rocznym dzieckiem ? (2nd wizyta w CRO) :)

Witam Wszystkich
bez zbędnego rozpisywania się, trochę suchych faktów - w CRO byliśmy tylko raz (w 2009): tydzień w Tučepi, tydzień w Šimuni (na Pagu).
Sporo zwiedziliśmy, sporo "snoorkowania" (na Pagu).

W tym roku sytuacja zmieniła się diametralnie bo wybieramy się do CRO z 1,5rocznym Małym Terrorystą

Czego oczekujemy ?
- plaża z piaskiem/bardzo drobnym żwirkiem (z naciskiem na to pierwsze)
- bardzo łagodne zejścia do wody, duże płycizny
- deptaki co by było gdzie popchać "spacerówkę"
- niezbyt daleko (od Krakowa) ze względu na juniora wiercipiętę i trasę bez noclegu...

Plan jest taki, że tydzień w jednym miejscu, tydzień w innym.
Ze względu na potomka raczej stacjonarnie z niewielką ilością zwiedzania.
Termin wyjazdu 1.09, czyli po sezonie, oczywiście w ciemno.

Na forum, przy okazji tematu małych dzieci, najczęściej pojawia się Baška na Krk.
I ta miejscówka została wybrana na 1 lub 2 tydzień pobytu


Doradźcie co wybrać na drugą miejscówkę ?

Witam,
to ja się podczepię do pytania:)
jedziemy w tym roku (planowany wyjazd również 1.09) w dwie rodziny 2x (2+2), dzieci w wieku 1, 2, 5 i 6 lat do Chorwacji. Jedziemy w ciemno. No i nie możemy się zdecydować gdzie? Najpierw był plan że wyspa Ciovo (Okrug Gornji) potem, że wyspa Rab (Lopar), no a teraz poczytałam sobie na forum o miasteczku Pakostane i sama nie wiem na co się zdecydować??? Co byście radzili? Dodam, że nie koniecznie chcemy cały czas siedzieć na miejscu, planujemy 2 wycieczki + w drodze powrotnej Plitvice. Na miejscu chodzi nam o fajną plażę (piasek, drobny żwirek), w miarę blisko apartamentu, deptak i miasteczko żeby wieczorem było gdzie pójść na spacerek i dobre jedzonko.

Ja ruszam koniec sierpnia, początek września również z małymi dziećmi i też rozważałem Pakostane, ale w końcu padło na Primosten, kawałek dalej ale podobno lepiej :]

Witam
Ja tez parę miesięcy temu miałam dylemat gdzie jechać z tak małym dzieckiem. My jedziemy 1.09 z 15 miesięczną córką z Wawy do Baski na Krk. Po przestudiowaniu forum zdecydowaliśmy się na tę miejscowość właśnie ze względu na plaże i łagodne zejście do morza. Wszyscy polecają dzielnicę Zarok.
Jedźcie w nocy. Z Krakowa blisko do granicy a dalej to już same autostrady

Widzę, że mamy dzieci prawie w identycznym wieku . Ja z moim małym zaliczyłam już w tym roku wyjazd do Chorwacji w lipcu - synek miał wtedy 13 miesięcy. Byliśmy w Primosten.

no_fear napisał(a):(...)
W tym roku sytuacja zmieniła się diametralnie bo wybieramy się do CRO z 1,5rocznym Małym Terrorystą

Czego oczekujemy ?
- plaża z piaskiem/bardzo drobnym żwirkiem (z naciskiem na to pierwsze)
- bardzo łagodne zejścia do wody, duże płycizny
- deptaki co by było gdzie popchać "spacerówkę"
- niezbyt daleko (od Krakowa) ze względu na juniora wiercipiętę i trasę bez noclegu...
(...)

Kilka moich spostrzeżeń po pobycie z synkiem (13 mcy) - kamyczki IMO są bezpieczniejsze niż piasek. Kamyk nawet jeśli dziecko włoży do buzi to łatwiej szybko go wyjąć a piasek czy żwirek - nie poradziłabym chyba sobie z ciągłym wygrzebywaniem piasku i drobiazgów z rączek i buzi
Kamyczki były niczym małe skarby - synek wybierał je sobie do wiaderka i o dziwo segregował je kolorystycznie - tzn białe były niefajne a wszystkie ciemniejsze albo czerwone fajne
Mimo kamieni nie nabił sobie ani jednego guza czy siniaka na plaży.

Woda - u nas sprawdziło się specjalne kółko dla takich maluchów (dostosowane do wagi dziecka ze specjalnymi majtkami trzymającymi) - i wtedy nie ważne było czy woda jest płytka czy głębsza. Na płyciźnie gdy były fale synek bał się siedzieć więc u nas sprawdzały się kąpiele na trochę głębszej wodzie w kółku.

Ważne aby plaża była blisko domu - w każdej chwili można coś donieść, wrócić na spanko, itp - my mieliśmy plażę pod apartamentem i to naprawdę było świetne ułatwienie.

Jedyny problem - uszy!!!! Niestety musiała się nalać do uszek woda, potem wieczorem jakiś wiaterek i ...zapalenie. Niestety mieliśmy trochę stresu. I teraz też wiem, że bardzo ważna jest bliskość do przychodni i apteki tak na w razie czego Ja na szczęście miałam blisko ok. 500m do przychodni i apteki lub 30 km do przychodni przy klinice dziecięcej w większym mieście.


Byliśmy w Primosten - jechaliśmy z Lublina (ok. 1345km), też na raz, bez noclegu tylko z dłuższymi niż zwykle przerwami na relaks dla dziecka - np ok. 3 godz. nad Balatonem. Bez problemu dojechaliśmy. Synek nie marudził w drodze.

Jako stacje przy autostradzie w Cro polecam Tiffon z Marche - mają fajny placyk zabaw dla dzieci i bardzo dobrze wyposażoną łazienkę np. czysty kącik do przewijania.

meeg napisał(a):
Kilka moich spostrzeżeń po pobycie z synkiem (13 mcy) - kamyczki IMO są bezpieczniejsze niż piasek. Kamyk nawet jeśli dziecko włoży do buzi to łatwiej szybko go wyjąć a piasek czy żwirek - nie poradziłabym chyba sobie z ciągłym wygrzebywaniem piasku i drobiazgów z rączek i buzi
Kamyczki były niczym małe skarby - synek wybierał je sobie do wiaderka i o dziwo segregował je kolorystycznie - tzn białe były niefajne a wszystkie ciemniejsze albo czerwone fajne
Mimo kamieni nie nabił sobie ani jednego guza czy siniaka na plaży.

Mam dokładnie takie same spostrzeżenia po kilku pobytach z moimi dzieciakami na różnych plażach, drobne kamyszki są dużo lepsze niż włażący wszędzie i brudzący wszystko piasek

dziękuję za odpowiedzi i poproszę więcej

Przekonaliście mnie co do plaży z drobnymi kamyczkami. Teraz muszę przekonać małżowinkę
Tak więc modyfikując moje pierwotne założenia:

- plaża z małymi kamyczkami/drobnym żwirkiem
- bardzo łagodne zejścia do wody, duże płycizny
- deptaki do jazdy "spacerówką"
- niezbyt daleko (powiedzmy bliżej niż Primošten)

Gdzie polecacie pojechać ?

My jedziemy 2 września z 1,5 rocznym synkiem i wciąż wertujemy miejscowości, bo nie lubimy jeździć wciąż w to samo miejsce. Jeden z potencjalnych celów to Tucepi albo coś bliżej. Jesteśmy otwarci na współpracę

wg mnie Tucepi jest bardzo fajnym wyborem

moja kolejna koncepcja to:
tydzień na Krk - Baška
promem na Rab
tydzień gdzieś w okolicach Lopar

dobry plan ?

ew. gdzie na Rabie warto się ulokować z małym dzieckiem ?
przypominam to będzie już WRZESIEŃ więc tłumów (mam nadzieję) nie będzie

Witam wszystkich:)

Ja wybieram się z żoną i z dwoma synami ( 8 i 3 lata) do Pakostane. Jest to nasz pierwszy wyjazd rodzinny do Chorwcji, wczesniej bylem zona jeszcze przed slubem. Przegladalem sporo ofert, jak najblizej morza, w miare blisko centrum, z plaza piasek lub drobny zwirek i wybralismy Pakostane. Jest tez to dobra baza wypadowa , aby zwiedzic Zadar, wodospady Krk, Kornati, Biograd...nie jest nigdzie daleko.Jesli macie jakies doswiadczenia z pobytu w Pakostane to prosze o info...
Pozdrav
Tomek

Witam
Proponuje zostać w domu i pojechać za rok jak dziecko będzie lepiej stało na nogach

Z takim podejściem to nic tylko siedzieć w domu:)

baak4 napisał(a):Witam
Proponuje zostać w domu i pojechać za rok jak dziecko będzie lepiej stało na nogach

do do mnie ?
synek stoi na nogach na tyle dobrze, że dziadkowie mają powoli problem z bieganiem za nim

jest BARDZO ruchliwy i w zasadzie cały czas biega / spaceruje
nie posiedzi w miejscu...

Stąd zależy mi na płaskiej, szerokiej i nie zbyt zatłoczonej plaży...

Dlatego wrzesień będzie idealny. Nigdzie nie będzie tłoków. Nasz brzdąc ma 2 latka i to już będzie 3 jego podróż więc bez obaw:)