Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie te młyny w MLINI? - wakacje 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12901
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.03.2017 10:56

Śliczny Dubrownik :)
Może uda się w tym roku zobaczyć? Jak to mówią do czterech razy sztuka
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.03.2017 15:23

Ale bym zjadł taki obiadek...mniam.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.03.2017 02:57

Mam nadzieję, że będą zdjęcia z taxi boat?

Piękny Twój Dubrovnik, a Twoje oko do wypatrywania papug :mrgreen: i innych okoliczności( z oczyszczaniem darów morza )- bezcenne :oczko_usmiech:
Nemhain
Croentuzjasta
Posty: 177
Dołączył(a): 19.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nemhain » 24.03.2017 11:05

Cudne zdjęcia! odliczam dni do wyjazdu i jeszcze tyle czekania :( dobrze, że są tak wspaniałe relacje :)
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 25.03.2017 15:20

słoma79 napisał(a):Widziałem tu już kilka ładnych Dubrowników...w tym mój własny...jednak każdy jest inny, inne zaułki, inne oko fotografa...piękny...Wasz...

Dzięki :)

lotnikwsk napisał(a):Pięknie :D Ja Dubrownik widziałem tylko z góry :( SRD :D

My SRD tym razem odłożyliśmy. Mąż ma marzenie wjechać Bosanką

gusia-s napisał(a):Ach ... jak zawsze piękny :hearts: Znajome kąty. Mogłabym tam łazić codziennie :)
Następna wizyta będzie połączono z Lokrum, bo tam jeszcze nie byłam :) Powrót taxi boat super rozwiązanie!

My na Lokrum też nie byliśmy, choć już od dawna mamy ją w planach. Jak znaleźliśmy się w Dubrovniku, to szkoda było nam każdej sekundy, tak bardzo chcieliśmy nacieszyć się tym miastem.

beatabm napisał(a):Śliczny Dubrownik :)
Może uda się w tym roku zobaczyć? Jak to mówią do czterech razy sztuka

Trzymam kciuki!

Vjetar napisał(a):Ale bym zjadł taki obiadek...mniam.

Oj tak, na widok tych potraw chyba wiele osób zaczyna mieć ślinotok ;)

Katerina napisał(a):Mam nadzieję, że będą zdjęcia z taxi boat? Piękny Twój Dubrovnik, a Twoje oko do wypatrywania papug :mrgreen: i innych okoliczności( z oczyszczaniem darów morza )- bezcenne :oczko_usmiech:

Będzie jeszcze spacer po mało uczęszczanych zaułkach i oczywiście fotki z taxi. Co do "oka".... wiem, wiem.... mnie też się te foty podobają!!! :D

Nemhain napisał(a):Cudne zdjęcia! odliczam dni do wyjazdu i jeszcze tyle czekania :( dobrze, że są tak wspaniałe relacje :)

Mnie też relacje z Cro pozwalają jakoś doczekać do upragnionego terminu wyjazdu! :hut:
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 25.03.2017 15:40

Ciąg dalszy relacji.

Nie zamierzamy jednak jeszcze opuszczać Dubrovnika. Taksówki krążą na trasie Dubrovnik-Mlini-Cavtat co godzinę, dlatego my kupujemy bilet na godzinę 19, a do tego czasu jeszcze pochodzimy po Dubrovniku.

Obrazek
Jedna z uliczek odbijających od głównej ulicy Starego Miasta w Dubrovniku

Obrazek
A tu jej mieszkaniec

Obrazek
Ponownie Stradun, godzina 17:30. O tej porze, gdy nie ma tłumów turystów, spacer jest najprzyjemniejszy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kierujemy się ku południowej część murów. Wchodzimy monumentalnymi schodami z roku 1738, będących dziełem Pietra Passalacque. Są one wzorowane na słynnych Schodach Hiszpańskich w Rzymie.

Obrazek

Obrazek
Ujęcie ze szczytu schodów

Obrazek

Dochodzimy nimi do Kościoła św. Ignacego z 1725 roku, projektu Ignazio Pozzo. Kościół, podobnie jak schody ma swój odpowiednik pod tą samą nazwą w Rzymie.

Obrazek
Kościół św. Ignacego
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 25.03.2017 15:57

Wchodzimy w jedną z pobliskich uliczek i rozpoczynamy przepiękny spacer wśród kamiennych domów. Turystów tutaj jak na lekarstwo. Zresztą około godziny 17 Dubrovnik opuszczają grupy, które przyjeżdżają tu z rana na kilkugodzinne zwiedzanie. Miasto, jego place, kawiarenki stają się wtedy znacznie przestronniejsze. Przyznam, że pierwszy raz jestem o tej porze z Dubrovniku, a to najprzyjemniejszy czas na podziwianie tutejszych uroków.

Obrazek

Obrazek
W murze okalającym Stare Miasto znaleźliśmy drzwiczki, a dalej schody, które doprowadziły nas na taras widokowy uroczej knajpki. Oto widok, który zastaliśmy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wchodząc tym wejściem byliśmy przekonani, że znajdziemy się na dziedzińcu starego kościoła... okazało się, że owszem, jest dziedziniec, będący podwórkiem dla okolicznych domów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 25.03.2017 16:07

Zbliża się pora powrotu, wracamy zatem na nabrzeże, gdzie czeka już nasza łódka - taksówka. Wsiadamy i chwilę później, podziwiamy Dubrovnik, ale z perspektywy morza.

Obrazek
Nasze Maluchy, mimo forsownego dnia, dają radę i tryskają wyśmienitym humorem.

Mijamy kompleksy hotelowe, ale także miejsce, które z daleka wygląda jak przepiękny blok mieszkalny – jego lokalizacja jest porażająca(!). Okazuje się jednak, że to pustostan z powybijanymi szybami! To kolejna z wielkich chorwackich, architektonicznych zagadek.

Obrazek

Obrazek
Widoczna po prawej stronie zdjęcia willa z błękitną kopułą jest do wynajęcia. Opłata za tydzień to kilkadziesiąt tysięcy Euro...

Obrazek
Kompleks budynków - bloków mieszkalnych (?), które z daleka wyglądają imponująco, zaś z bliska okazuje się, że są to niszczejące pustostany.

Obrazek

Dopływamy do Zatoki Umarłych Hoteli, z której wynurzają się mroczne i puste hotele słynnego osiedla Kupari.

Obrazek
Hotele ostrzelane zostały w 1991 roku z morza... pewnie mniej więcej z tego miejsca, gdzie teraz płyniemy...

Obrazek

Obrazek

Dopływamy do uroczego Mlini, żegnamy załogę naszej „łódki”, która płynie jeszcze do Cavtat.

Obrazek
Żegnamy naszą wodną taksówkę

Obrazek
Ponownie w Mlini :)

Siedzimy jeszcze chwilę w niewielkim porciku, po czym wracamy na zasłużony odpoczynek do naszego „domu”.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 25.03.2017 17:10

Podziwiam, że dzieciaki cały dzień po mieście się kręciły skoro na wyciągnięcie reki była plaża....
sebula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 09.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) sebula » 25.03.2017 17:18

Uwielbiam tą relacje, a szczególnie zdjęcia :hearts:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 25.03.2017 17:21

Kupari z perspektywy morza robi chyba jeszcze bardziej ponure wrażenie niż z lądu...
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 25.03.2017 23:51

Niesamowity Dubrownik. Cudownie go pokazałaś :hearts:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 26.03.2017 02:14

Villa z niebieską kopułą była obiektem mojego zainteresowania i rozważań także z lądu..

Takie obrazki zdjęłam podczas spaceru , dość forsownego zważywszy na upał, oddalając się trochę od Dubrovnika.

Ja też podziwiam Maluchy, zwłaszcza uradowaną Córcię:)))
Załączniki:
P9233526.JPG
P9233525.JPG
P9233524.JPG
P9233481.JPG
P9233480.JPG
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 26.03.2017 12:07

Dubrownik piękny, córeczka przeurocza :D :papa:
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 26.03.2017 20:05

piekara114 napisał(a):Podziwiam, że dzieciaki cały dzień po mieście się kręciły skoro na wyciągnięcie reki była plaża....

Dzieciom najlepiej jest tam, gdzie rodzice.. a że rodzice lubią zwiedzanie.... ;)

sebula napisał(a):Uwielbiam tą relacje, a szczególnie zdjęcia :hearts:

Fajnie, cieszę się :)

słoma79 napisał(a):Kupari z perspektywy morza robi chyba jeszcze bardziej ponure wrażenie niż z lądu...

Tak, ponure wrażenie potęguje wieczorowa pora. O zmroku nie odważyłabym się na spacer w tym miejscu.

CROnikiCROpka napisał(a):Niesamowity Dubrownik. Cudownie go pokazałaś :hearts:

Dziękuję :)

Katerina napisał(a):Villa z niebieską kopułą była obiektem mojego zainteresowania i rozważań także z lądu..
Takie obrazki zdjęłam podczas spaceru , dość forsownego zważywszy na upał, oddalając się trochę od Dubrovnika.
Ja też podziwiam Maluchy, zwłaszcza uradowaną Córcię:)))


W tej części Dubrovnika jeszcze nie byłam, a sądząc po Twoich zdjęciach, mam czego żałować.
A co do Maluchów - to tak jak my regenerują się na chorwackich wakacjach. Zmiana klimatu i otoczenia wpływa pozytywnie także na ich odporność :)

elka21 napisał(a):Dubrownik piękny, córeczka przeurocza :D :papa:

:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Gdzie te młyny w MLINI? - wakacje 2016 - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone