Czyżby tak na korzyść zmieniła się austriacka policja, że pozwala spać przy drogach ? W 1990 budziła bez pardonu i straszyła mandatem.
Od tego czasu nawet nie próbowałem na austriackich MOP-ach. Za to na włoskich - bez problemu.
plavac napisał(a):Czyżby tak na korzyść zmieniła się austriacka policja, że pozwala spać przy drogach ? ....
Piotrek_B napisał(a):plavac napisał(a):Czyżby tak na korzyść zmieniła się austriacka policja, że pozwala spać przy drogach ? ....
Nie przy drogach a na parkingach autostradowych lub parkingach na dużych stacjach benzynowych.
Przy drogach to zapewne i dziś ściga i to nie tylko jest domena Austriaków
plavac napisał(a):....Dobrze wiedzieć, ale co z tego, skoro lat przybyło, i trzeba oszczędzać "stare kości " . No chyba, że siła wyższa przyciśnie
darek1 napisał(a):Co to za spanie na parkingu. Nie stac was na łóżko normalne na kwaterze, wc normalne. Czy chcecie aby wasza rodzina męczyła się w samochodzie. Trzeba cene noclegu wliczyć w urlop. Oj sknery poznańskie, centusie i inni. Do roboty zarabiać na nocleg tranzytowy.
Pawko_TDI napisał(a):darek1 napisał(a):Co to za spanie na parkingu. Nie stac was na łóżko normalne na kwaterze, wc normalne. Czy chcecie aby wasza rodzina męczyła się w samochodzie. Trzeba cene noclegu wliczyć w urlop. Oj sknery poznańskie, centusie i inni. Do roboty zarabiać na nocleg tranzytowy.
Jestesmy studentami jeszcze, choc juz niedlugo i nie chcemy sie rozbijac po hotelach. Pozniej juz nie bedzie takiej mozliwosci, bo pojawi sie rodzina, dzieci, praca itd. Wiec to ostania szansa na spontaniczne, wyluzowane, tanie wakcje. Nie wiem jak wy, ale ja wole nature i przygode, niz hotele pieciogwiazdkowe (choc na pewno maja swoj urok ), nawet jesli sa one spaniem na parkingu
darek1 napisał(a):Pawko_TDI napisał(a):darek1 napisał(a):Co to za spanie na parkingu. Nie stac was na łóżko normalne na kwaterze, wc normalne. Czy chcecie aby wasza rodzina męczyła się w samochodzie. Trzeba cene noclegu wliczyć w urlop. Oj sknery poznańskie, centusie i inni. Do roboty zarabiać na nocleg tranzytowy.
Jestesmy studentami jeszcze, choc juz niedlugo i nie chcemy sie rozbijac po hotelach. Pozniej juz nie bedzie takiej mozliwosci, bo pojawi sie rodzina, dzieci, praca itd. Wiec to ostania szansa na spontaniczne, wyluzowane, tanie wakcje. Nie wiem jak wy, ale ja wole nature i przygode, niz hotele pieciogwiazdkowe (choc na pewno maja swoj urok ), nawet jesli sa one spaniem na parkingu
Od razu trzeba było mówić, że jesteście studentami to byśmy zbiórkę pieniędzy na forum urzadzili żeby Was wspomóc. To prawda - studenci to bidota. Cóż kiedyś się nim było i stać było tylko na Mazury pociągiem widmo bez miejsc Warszawa - Ełk. Piło się piwo marki piwo, najczęsciej sierpeckie berbeluchy oraz wino Czar PGR, badyl, patykiem pisane. Jadło się na okrągło bułki z koserwą i mleko piło. Pomimo utrudnień było fajnie.
Studenty do roboty, do supermarketów zarabiać na wakacje. Pozdrawiam . Jak nie macie transportu to pytajcie się w końcu to jest forum , zawsze ktoś wam pomoże.
Pawko_TDI napisał(a):darek1 napisał(a):Pawko_TDI napisał(a):darek1 napisał(a):Co to za spanie na parkingu. Nie stac was na łóżko normalne na kwaterze, wc normalne. Czy chcecie aby wasza rodzina męczyła się w samochodzie. Trzeba cene noclegu wliczyć w urlop. Oj sknery poznańskie, centusie i inni. Do roboty zarabiać na nocleg tranzytowy.
Jestesmy studentami jeszcze, choc juz niedlugo i nie chcemy sie rozbijac po hotelach. Pozniej juz nie bedzie takiej mozliwosci, bo pojawi sie rodzina, dzieci, praca itd. Wiec to ostania szansa na spontaniczne, wyluzowane, tanie wakcje. Nie wiem jak wy, ale ja wole nature i przygode, niz hotele pieciogwiazdkowe (choc na pewno maja swoj urok ), nawet jesli sa one spaniem na parkingu
Od razu trzeba było mówić, że jesteście studentami to byśmy zbiórkę pieniędzy na forum urzadzili żeby Was wspomóc. To prawda - studenci to bidota. Cóż kiedyś się nim było i stać było tylko na Mazury pociągiem widmo bez miejsc Warszawa - Ełk. Piło się piwo marki piwo, najczęsciej sierpeckie berbeluchy oraz wino Czar PGR, badyl, patykiem pisane. Jadło się na okrągło bułki z koserwą i mleko piło. Pomimo utrudnień było fajnie.
Studenty do roboty, do supermarketów zarabiać na wakacje. Pozdrawiam . Jak nie macie transportu to pytajcie się w końcu to jest forum , zawsze ktoś wam pomoże.
Nie wiem co myslec o Twoim poscie, czy byl mily i na poziomie czy nie, ale to malo istotne.... Widze ze nie rozumiesz idei wakacji na studenta... Pewnie od malenkiego smigales po hotelach. Jest jeszcze inny sposob spedzania wakacji, o wiele przyjemniejszy, spontaniczny i bez ograniczen, chociaz tzreba sie wykazac sprytem, umiejetnosciami radzenia sobie w sytuacjach, kiedy nie wszytsko idzie tak jak mialo wyjsc, a do tego jest tanio i dzieki temu moge spedzic weekend majowy w Chorwacji, Lipiec w Moskwie, a reszte wakcji to zagle, albo w inny zajefakenbisty sposob spedzania czasu.
Jesli chodzi o transport to mysle ze Golf IV kombi jest odpowiednim srodkiem transportu i nie musze nikogo prosic o pomoc....
mariusz29 napisał(a):Czechy, Mikulov dwukrotnie spałem tutaj i nie zawiodłem się:
http://www.mbzm.cz/index.php
W cenie zawsze dobre śniadanko, wino na głowę i czasami widok na wzgórze zamkowe.
Za pierwszym razem również pojechałem tam z polecenia znajomego i nie zawiodłem się
vqsoft napisał(a):a moze znacie jakas kimanke w okolicy GRAZu? ?
eoktel odpada bo niestety miejsc nie ma:(
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi