Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odradzamy

https://www.booking.com/Share-iAPz0I
Polecam płaciłem 150 zł za dobę z 16-letnią córką, około 50 km od granicy z Chorwacją

Jadę za parę dni do Orebić z Katowic przez CZ A i SLO i zastanawiam się gdzie w drodze powrotnej wziąść nocleg gdyż muszę opuścic potem apartament do 10 rano ???????
Myślałem o Ptuj co możecie doradzić może jakieś namiary będę wdzięczny ?????

Funky napisał(a):Dzięki za info. Mam nadzieję że nadal aktualne bo już kilka lat temu ktoś pisał na forum że pani Teresa planuje zamknięcie biznesu.

U pani Teresy w interesującym mnie terminie było zajęte ( czyli nadal miejscówka aktualna)natomiast zorganizowała nam nocleg u swojej córki w miejscowości Balatonfoldvar. 10 minut pieszo od Balatonu. Miejscówka godna polecenia. Byliśmy w 4 osoby ale spokojnie można pojechać większą grupą bo są tam 3 sypialnie i salon , w sumie chyba 12 miejsc. Cena 20 euro za osobę. Jak dla mnie idealne miejsce na przerwę w trasie w połowie drogi do Cro.

kubik4000 napisał(a):Jadę za parę dni do Orebić z Katowic przez CZ A i SLO i zastanawiam się gdzie w drodze powrotnej wziąść nocleg gdyż muszę opuścic potem apartament do 10 rano ???????
Myślałem o Ptuj co możecie doradzić może jakieś namiary będę wdzięczny ?????

Witam, i jak przebiegła droga poworotna? gdzie spaliście?

Szanowni,

W głowie zaczął mi kiełkować pomysł, aby na przełomie sierpnia i września 2025 pojechać do Gradac gdzie byliśmy w roku 2022 z rocznym wtedy Synem.
Biorąc pod uwagę fakt, że z Częstochowy jest około 1300 km, jechalibyśmy z dzieckiem oraz to, że byłbym jedynym kierowcą podroż musi być z noclegiem.
Zacząłem myśleć o Kesthely po zachodniej stronie Balatonu.
Czy ktoś był, nocował i może podzielić się wrażeniami jak i namiarem na nocleg nie za miliony monet?
Pozdrawiam

Tofik_83 napisał(a):Szanowni,

W głowie zaczął mi kiełkować pomysł, aby na przełomie sierpnia i września 2025 pojechać do Gradac gdzie byliśmy w roku 2022 z rocznym wtedy Synem.
Biorąc pod uwagę fakt, że z Częstochowy jest około 1300 km, jechalibyśmy z dzieckiem oraz to, że byłbym jedynym kierowcą podroż musi być z noclegiem.ng
Zacząłem myśleć o Kesthely po zachodniej stronie Balatonu.
Czy ktoś był, nocował i może podzielić się wrażeniami jak i namiarem na nocleg nie za miliony monet?
Pozdrawiam

W samym Kesthely nie nocowałem, ale zaraz obok jest miasteczko Heviz z jeziorem termalny gdzie byłem. Jest tam bardzo dużo różnego rodzaju noclegów, od prywatnych apartamentów po wypasione hotele. Ostatnio nocowałem w Afamado Panzió w tym roku mam zarezerwowany Sunny & Green Xeviz. Oba w bardzo spokojnej okolicy, blisko centrum i jeziora. Oba dostępne na Boc....ng.

Tofik_83 napisał(a):Szanowni...

Z Częstochowy przez okolice Balatonu? Hmm...Musisz mieć jakieś swoje powody.
Ja w tym roku (jadąc z Żywca) zrobiłem sobie pauzę na jedną noc w Zalaegerszeg. Bardzo fajne baseny. Szwagier namiętnie nocuje w Lenti (też się gdzieś tam moczy w basenie). No ale to Węgry. Znam takich którzy za pierwszym etapem podróży chcą już być w Chorwacji, to nockę spędzają w Varażdinie. Sympatyczne barokowe miasteczko. No i to tak wszystko mniej więcej w połowie drogi którą planujesz. Noclegi znajdziesz na popularnej stronie na B....Noty powyżej 9 i przy dużej ilości oceniających są zwykle w porządku.
Pozdrav.

romuald22 napisał(a):

Tofik_83 napisał(a):Szanowni...

Z Częstochowy przez okolice Balatonu? Hmm...Musisz mieć jakieś swoje powody.

Z Keszthely do Zalaegerszeg tylko 43 km. Niedaleko jest Zalakarosz, też ładnie.

dasuch napisał(a):Z Keszthely do Zalaegerszeg tylko 43 km. Niedaleko jest Zalakarosz, też ładnie.

Panie. Tam wszędzie te baseny. Ja to już się boję żebym nie wpadł, albo noclegu nie miał w basenie.

Tofik_83 napisał(a):Szanowni......

Nie lepiej wam polecieć przez Czechy-Austria- Słowenia i zanocować w okolicach Zagrzebia?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Czemu Kesztehly? Temu, że nie byłem nigdy nad Balatonem a tak chociaż na chwilę byłaby okazja.
Czemu nie przez Czechy, Austrię i Słowenię? Bo trochę nie uśmiecha mi się płacić za kawałek autostrady 2 razy po 18 (?) euro.
We wspomnianym roku 2022 spaliśmy w Slunj zaraz obok Rastoke ale wtedy jechaliśmy na noc a teraz z uwagi na fakt, że Młody będzie miał niemal 4 lata chciałbym jechać w dzień a to z kolei duże ryzyko utknięcia w Wiedniu

Tofik_83 napisał(a):Zacząłem myśleć o Kesthely po zachodniej stronie Balatonu.

Odwiedź Keszthely, pomocz nogi w Balatonie, a nocuj w Heviz jak proponuje dids76.
Urocze miasteczko z naturalnym jeziorkiem termalnym.

Nogi pomoczyć można i przed Zagrzebiem. Słowenia 2x16 ojro, zaliczając raz objazd można przyoszczędzić. Co roku jeżdżę przez Wiedeń i nie mam złych wspomnień związanych z korkami. Takie moje subiektywne odczucia. Ale jeśli po prostu chcesz zanocować nad Balatonem to ciśnij jak uważasz.
Pozdrav.

Marlowe1994 napisał(a):Nogi pomoczyć można i przed Zagrzebiem.

Można też pomoczyć w wannie, brodziku, miednicy lub w kałuży. Po co ten sarkazm?
Również pozdrawiam

dasuch napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):Nogi pomoczyć można i przed Zagrzebiem.

Można też pomoczyć w wannie, brodziku, miednicy lub w kałuży. Po co ten sarkazm?
Również pozdrawiam

Nie ma tu żadnego sarkazmu. Przed Zagrzebiem są termy i można z nich skorzystać. I nic więcej. Tak jak można skorzystać z jeziorka na Węgrzech.