napisał(a) skylogg » 18.01.2011 13:19
joajer
Wartość cennikowa z kartki różniła się od ceny zakupu noclegu. Negocjowaliśmy i zanocowaliśmy z dobrym upustem.
2 rodziny = 4 dorosłych 4 dzieci.
Akceptowalnie dla nas (na co zwróciłem uwagę). Kolega który jechał miesiąc po mnie wolał zaoszczędzić przysypiając z dzieckiem na autostradowym parkingu. Wolna wola. Osobiście wolałem wygodnie.
Jakość zdjęć marna bo aparat się rozjechał, ale co do tego że schludnie/nie schludnie... Nie lubię brudu i wiem jak spałem, więc nie wyrokuj po nieostrych zdjęciach i połówce ledwie widocznego gniazdka.
Mam zdjęcia całego pokoju, gdzie widać, ze było czysto, świeża pościel, dobrze zaopatrzony barek itd itp, etc.
Ze względu na obecność na nich moich córek nie będę ich rozpowszechniał.
Amen.