Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odradzamy

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.08.2015 19:22

Ja doradziłem tak, żeby nie było kłopotów

napisał(a) **ewelinka8620** » 08.08.2015 19:23

Jarek634 napisał(a):Ja nocuję z rodziną w Mosonmagyarovar np Hotel Panorama ale i inne , oraz polecam rejon Plitvic [ rooms Ruza]
wieś Smoljaniac [ Booking]

A był ktoś może w tym Rooms Ruza w Smoljaniac?? bo zabukowaliśmy tam nocleg przejazdowy a poza informacja kolegi z cytatu nic nie znalazłam... :roll:

napisał(a) **orson** » 10.08.2015 20:46

Polecam nocleg w drodze w Country House Villa Stipica w Tuheljskich Toplicach.

https://www.google.pl/maps/place/Velika ... 5b6fde7099

Jechaliśmy na 3 samochody. W sumie 6 osób dorosłych i 3 dzieciaki (5 lat, 7 lat i 8 lat). Do dyspozycji mieliśmy cały dom dwupiętrowy, w którym było 5 lub 6 sypialni, dwie łazienki i dwie kuchnie. W drodze do HR rezerwowałem przez booking.com i cena była 80 euro. Dla 6 osób (4 dorosłe i 2 dzieci) cena wynosiła 50 euro, jednak później dołączyli się znajomi. W drodze powrotnej też tam spaliśmy, jednak załatwiałem już na miejscu z właścicielką, Lilly i płaciliśmy 70 euro za cały dom. Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę podać namiar na Lilly na PW.

Jeszcze z informacji o samym miejscu. W każdym pokoju świeże ręczniczki, właściciele częstują domową śliwowicą (mówił, że 40%, według nas lekko 55%

) Dom jest położony na wzgórzu, co oznacza, że widok z tarasu i ogrodu jest nieziemski. Wifi działa bez zarzutu, a i jest kilka telewizorów z satelitą (nie testowaliśmy, bo w sumie nawet nam się nie chciało TV włączać). Za pierwszym razem może być problem ze znalezieniem domu, ale mogę podać szczegóły jakby ktoś był zainteresowany.

napisał(a) **robsson** » 12.08.2015 09:41

Ja polecam hotel REVA w Mikulov http://www.hotelreva.cz/en/accommodation/photo-gallery
bardzo miło, czysto, niedrogo i do tego smaczne śniadanie.
Ponadto hotel znajduje się w centrum miasta i jest co wieczorem pooglądać

napisał(a) **Flacha** » 13.08.2015 09:12

Planuję wyjechać do CRO 4 września około 19 z Warszawy . Gdzie na początku Austrii albo w Czechach znajdę jakiś dobry bezpieczny parking z toaletami , ewentualnie sklepem jakimś żeby w nocy stanąć i się zdrzemnąć jak by mnie senność łapała?

napisał(a) **Viech** » 13.08.2015 09:19

Witam. Po swoich własnych doświadczeniach odradzałbym dłuższy postój na parkingu w Czechach, zwłaszcza w strefie przygranicznej. Jest to narażanie się na kłopoty.

napisał(a) **stpman** » 13.08.2015 10:08

A za jakiego powodu odradzasz?

napisał(a) **Viech** » 13.08.2015 10:22

Już dwukrotnie zdarzyły mi się przy postoju na przygranicznych parkingach dziwne przypadki poluzowania kół, a później /już na autostradzie/ dojeżdżał samochód z dziwnie wyglądającymi osobnikami, którzy pokazywali, że koła są niedokręcone, doradzali zjazd na najbliższy parking. Oferowali też pomoc. Ale wolałem odmówić, stawałem obok innych samochodów, dokręcałem koło i szybko odjeżdżałem. Podejrzewam, że były to próby okradzenia samochodu. Zaznaczam, że przed wyjazdem sprawdzałem koła i nic się nie działo.

napisał(a) **stpman** » 13.08.2015 10:24

A jak z dłuższymi postojami w nocy na chorwackiej autostradzie A1 (powiedzmy rejon Ogulina)? Bezpiecznie czy też niebardzo?

napisał(a) **Viech** » 13.08.2015 10:24

Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu, podczas parkowania jedna osoba zostaje przy samochodzie i takie przypadki przestały się zdarzać.

napisał(a) **Viech** » 13.08.2015 10:26

Na chorwackich parkingach jest bezpiecznie, zaryzykuję w 100%. Nie spotkałem się z żadnymi zdarzeniami podczas kilkudziesięciu juz wyjazdów i podejrzewam kilkuset postojów.

napisał(a) **stpman** » 13.08.2015 10:27

Ok, dzięki za szybką odpowiedź

napisał(a) **Flacha** » 13.08.2015 10:29

W Czechach jak da radę nie chce stawać. Raczej w Austrii. Gdzie na początku Austrii znajdę bezpieczny parking z toaletami żeby się zatrzymać na 1-2 godziny?

napisał(a) **FUX** » 13.08.2015 10:37

Wilfersdorf.

napisał(a) **Flacha** » 13.08.2015 10:40

FUX napisał(a):Wilfersdorf.

Tam jest jakiś parking przy autostradzie?