Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odradzamy

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
himi
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 19.07.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) himi » 19.07.2013 15:59

Drugi raz będziemy nocować w Kalsdorf, tam ponoć jest w pobliżu Okotelu jakaś knajpka gdzie można przyzwoicie zjeść. Ostatnio jednak na nią nie trafiliśmy, szliśmy w stronę tego kąpieliska -żwirowni i tam nic takiego nie było.
Wspomoże ktoś?
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 19.07.2013 16:03

A po co spać po drodze? Wcinamy tablety na sen. Wysypiamy się a potem na kawce jedziemy bez przystanku ( noclegu ) na miejsce. Oczywiście to wersja dla młodszych. Starsi wiem że szybko się regenerują ale też szybciej męczą drogą. Najbardziej tą w Polsce. A jak ktoś lubie to i efedrynkę można łyknąć i jedziemy i jedziemy i jedziemy...sama przyjemność :mrgreen: przetestowane nie raz :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 19.07.2013 17:29

Też jeździliśmy longiem...ale w tym roku postanowiliśmy bez zmęczenia, ze śródlądowaniem, w myśl chorwackiej zasady :polako, polako :sm: :wink:
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 19.07.2013 17:37

CroAna napisał(a):Też jeździliśmy longiem...ale w tym roku postanowiliśmy bez zmęczenia, ze śródlądowaniem, w myśl chorwackiej zasady :polako, polako :sm: :wink:

My w tym roku również po raz pierwszy z "międzyspaniem", zwłaszcza, że już nie te lata i oczy nie te, żeby po nocach się szwendać i sypiać na austriackich parkingach ;-)
Drogę mamy chyba podobną, a przynajmniej jej cel :smo:
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 19.07.2013 17:43

viltob08 napisał(a):
CroAna napisał(a):Też jeździliśmy longiem...ale w tym roku postanowiliśmy bez zmęczenia, ze śródlądowaniem, w myśl chorwackiej zasady :polako, polako :sm: :wink:

My w tym roku również po raz pierwszy z "międzyspaniem", zwłaszcza, że już nie te lata i oczy nie te, żeby po nocach się szwendać i sypiać na austriackich parkingach ;-)
Drogę mamy chyba podobną, a przynajmniej jej cel :smo:


A międzylądowanie nie?
maniusc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 619
Dołączył(a): 24.07.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniusc » 19.07.2013 17:56

Spać, spać i jeszcze raz spać!
Polecam!
Wakacje to nie wyścigi!
:)
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 19.07.2013 18:05

viltob08 napisał(a):
CroAna napisał(a):Też jeździliśmy longiem...ale w tym roku postanowiliśmy bez zmęczenia, ze śródlądowaniem, w myśl chorwackiej zasady :polako, polako :sm: :wink:

My w tym roku również po raz pierwszy z "międzyspaniem", zwłaszcza, że już nie te lata i oczy nie te, żeby po nocach się szwendać i sypiać na austriackich parkingach ;-)
Drogę mamy chyba podobną, a przynajmniej jej cel :smo:


trzeba sobie ułatwiać absolutnie! :lol:
A...cel....OCZYWIŚCIE!!! :D Do zobaczenia Violu w Trpanj :papa:

P.S. Jara sugeruje, że śródlądowanie mamy w podobnym miejscu 8O :lol: My w Rastoke...a Wy???? :oczko_usmiech:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 19.07.2013 18:07

jara napisał(a):
viltob08 napisał(a):
CroAna napisał(a):Też jeździliśmy longiem...ale w tym roku postanowiliśmy bez zmęczenia, ze śródlądowaniem, w myśl chorwackiej zasady :polako, polako :sm: :wink:

My w tym roku również po raz pierwszy z "międzyspaniem", zwłaszcza, że już nie te lata i oczy nie te, żeby po nocach się szwendać i sypiać na austriackich parkingach ;-)
Drogę mamy chyba podobną, a przynajmniej jej cel :smo:


A międzylądowanie nie?



Taaaa :oczko_usmiech: ?
Coś przegapiłam??? :P
pozdrowionka, Jara :papa:
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 19.07.2013 18:09

CroAna napisał(a):P.S. Jara sugeruje, że śródlądowanie mamy w podobnym miejscu 8O :lol: My w Rastoke...a Wy???? :oczko_usmiech:


Faktycznie, zapomniałem. My w Radoboju i Viola chyba też...albo ktoś inny :mrgreen:

Siema Viola :lol:
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 19.07.2013 19:51

jara napisał(a):
CroAna napisał(a):P.S. Jara sugeruje, że śródlądowanie mamy w podobnym miejscu 8O :lol: My w Rastoke...a Wy???? :oczko_usmiech:


Faktycznie, zapomniałem. My w Radoboju i Viola chyba też...albo ktoś inny :mrgreen:

Siema Viola :lol:


Siema :mrgreen: My też w Radoboju, ale przed Wami :lol:
Niedzwiad
zbanowany
Posty: 1419
Dołączył(a): 07.04.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) Niedzwiad » 19.07.2013 20:00

maniusc napisał(a):Spać, spać i jeszcze raz spać!
Polecam!
Wakacje to nie wyścigi!
:)




Powiedz to tym co jadą w ciemno i grzeją na zabij pysk hehhehe :papa: :papa:
maniusc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 619
Dołączył(a): 24.07.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniusc » 19.07.2013 20:27

...no tak...
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 19.07.2013 20:31

CroAna napisał(a):
viltob08 napisał(a):
CroAna napisał(a):Też jeździliśmy longiem...ale w tym roku postanowiliśmy bez zmęczenia, ze śródlądowaniem, w myśl chorwackiej zasady :polako, polako :sm: :wink:

My w tym roku również po raz pierwszy z "międzyspaniem", zwłaszcza, że już nie te lata i oczy nie te, żeby po nocach się szwendać i sypiać na austriackich parkingach ;-)
Drogę mamy chyba podobną, a przynajmniej jej cel :smo:



Niedzwiad napisał(a):
maniusc napisał(a):Spać, spać i jeszcze raz spać!
Polecam!
Wakacje to nie wyścigi!
:)




Powiedz to tym co jadą w ciemno i grzeją na zabij pysk hehhehe :papa: :papa:


- Przestroga dla kierowców.
8O 8O 8O


Koleżanki i Koledzy pozwolą, że odniosę się do podrózowania samochodami po autostradach. Otóż uważam, że najbardziej niebezpiecznie jest jeżdzić w upalne dni autostradami. Dużo bezpieczniej jeżdzi się normalnymi drogami. Dlaczego tak twierdzę, ano dlatego, że osobiscie miałem zakończone szczęśliwie niebezpieczne zdarzenie na autoceście chorwackiej. Po niby przespanej w apartamencie upalnej i dusznej nocy wyruszyłem wcześnie rano o godzinie 4.00 w drogę powrotną do Polski. Wstałem o 3.00. Wjechałem na autostrade i ropocząłem monotonną jazde z predkościa 130-140 na godzinę. Objawy wczesnego wyjazdu pojawiły się po 2-3 godzinach monotonnej jazdy. Najpierw zacząłem lekko ziewać, następnie zacząłem nie wiem dlaczego przecierać oczy. W związku z tym faktem przegryzłem kilkoma cukierkami. Trochę to poprawiło moje samopoczucie. Nastepny objaw zmęczenia to przymykanie się oczu, zacząłem kręcić głową, mocniej ściskać kierownicę. Zona do mnnie coś mówiła ale ja nie miałem ochoty jej odpowiadać. Kolejny objaw wystąpił kiedy jadący ze mną członkowie rodziny zaczeli przysypiać co i mnie zaczeło się udzielać. Widząc, że chce mi się spać stwierdziłem, że zatrzymam się na parkingu "odmoriste" i odpocznę, a najlepiej położę się na ławcę i przysnę z pół godziny.

Prosze Państwa zamiar taki miałem ale do parkingu trzeba było przejechać jeszcze 20 km. Więc mówię sobie, że mrygnę oczami, przymknę je i to mi pomoże. Zrobiłem to kilka razy. Kolejnym razem przymknąłem je przy prędkości 130 na godz. na prawym skrajnym pasie i co się stało ???????????????????????????????????????????????????????

Otóż przymykam oczy i stwierdzam, że nic nie widzę, zasypiam. Samochód jedzie, a mi się dobrze robi. Nagle zdaję sobie sprawę, że chyba jadę samochodem z rodziną ale dlaczego nic nie widzę. Oczy mam zamknięte, nic nie widzę . Spanikowałem ogromnie. zacząłem usilnie szarpać i potrząsać głową w dół i w górę z lekkim charczeniem - Boże zdaję sobie, że śpię i nic nie widzę, nic nie widzę to chyba sen.......Po jakimś czasie, wydawało mi się, że trwa to długo otworzyły mi się oczy, przytomnieje, samochód jest 1,5 - 2 m od barierki i zjeżdża w prawo. Krzyczę niczym piloci Tu-154 pod Smoleńskiem Kurwaaaaaa Mać, Szarpię mocno kierownicą w lewo. Samochód reaguje natychmiast bujając sie w lewo i prawo po skontrowaniu kierownicą. Jestem z powrotem na srodku prawego skrajnego pasa. Żona budzi się nagle i pyta co się stało, co się stało?. Ja odpowiadam przerażony bardzo spokojnie nic, nic, nic sie nie stało. Patrzę na licznik predkość spada do 110 km na godzinę. Widzę przez lusterko tylnie jak samochód jadący za mną lub będący w chwili mojego zamknięcia oczu na mojej wysokości na lewym pasie zmniejsza bardzo szybko predkośc i zjeżdża z lewego pasu na prawy. Jestem przerażony. Chwila nieuwagi i rodzina by zgineła. Watpię czy byśmy wyszli bez szwanku. Uderzenie przy prędkości 130 km na godzinę zakończyło by się zapewne śmiercią wszystkich osób w aucie. Na samą myśl cierpnie mi skóra. Widzę w oczach kilka czarnych karawanów zdążających z Chorwacji do Polski. Żonie do dnia dzisiejszego nic nie powiedziałem i nie powiem.

Proszę Państwa to był moment. Dzisiaj wiem, że to było ostrzeżenie od Pana Boga oraz przyzwolenie na drugie życie. Dopóki nie doświadczyłem czegoś takiego na własnej skórze to lekceważyłem uwagi innych kierowców. Dzisiaj już nie lekceważę. Jeśli tylko wystąpi objaw ziewania i zamykania oczu natychmiast przerywam jazdę lub wsadzam za kierownicę zmiennika.

Proszę Państwa tego nie da się opisać. Oczy mi się zamkneły, było mi bardzo dobrze, odpływ i sen. Jednak jakaś siła mnie zmusiła do obudzenia. Może Pan Bóg stwierdził, że jeszcze mam na wychowaniu dzieci i za wcześnie umierać. Dziękuję Ci Boże i jestem Ci wdzięczny. Wydarzenie to pozostanie na długo w mojej pamięci - do końca życia. Przeanalizowałem w domu na spokojnie całe wydarzenie krok po kroku. Nie miałem prawa się obudzić, a jednak coś mnie tkneło, że mam walczyć o życie i otworzyć oczy. Jakaś pozaziemska siła nakazywała mi to zrobić. Czyżby to były zmarłe osoby z mojej rodziny ?????

Apropo samochodu, który zwolnił nagle za mną - został on daleko w tyle, włączył prawy kierunkowskaz i więcej go nie widziałem. Musiało to być duże przeżycie dla tamtego kierowcy. Tak myślałem, że go przeproszę ale nie wyprzedzał mnie.

Najgorszy moment to dla mnie był jak zdałem sobie sprawę, że nic nie widzę, dlaczego janic nie widzę . Dziś wiem, to nie był przypadek. Jaki odcinek przejechałem z zamkniętymi oczami - nie wiem. Reasumując proszę Państwa. proszę wziąć moje uwagi do serca.
Osobiście powiedziałem sobie, że jak dotrę do Polski to napiszę o tym na forum i to czynię.
Życie człowieka jest bardzo kruche. Do dziś nie potrafię wyjaśnić sobie faktu obudzenia się. Ktoś czy coś chciało żebym jeszcze nie umierał. Pozdrawiam Darek1


Drugiego Życia nikt Wam nie da - Ja dostałem ostatnie ostrzeżenie.
Ostatnio edytowano 19.07.2013 21:14 przez darek1, łącznie edytowano 2 razy
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 19.07.2013 20:53

My dziś dojechaliśmy na miedzyspanie :D

Polecam Pensjon Zagi Oroslavje -Chorwacja.
Jutro jeszcze tylko 471 km przed nami :D

W drogę powrotną przeważnie jeździmy na raz. Dodam, że zawsze zmieniamy się mniej więcej co 3 godz.
Ostatnio edytowano 19.07.2013 21:37 przez -Katka-, łącznie edytowano 1 raz
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odrad

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 19.07.2013 20:58

no to szerokości na jutro :) :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odradzamy - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone