Gdzie spać w drodze do HR i z powrotem; polecamy i odradzamy

A powiedzcie mi jak to wygląda ze śniadaniem, chodzi mi od której godziny można je zjeść?
Będę pewnie chciał opuścić pensjonat wcześnie rano i nie wiem czy się załapię ....

komanch napisał(a):A powiedzcie mi jak to wygląda ze śniadaniem, chodzi mi od której godziny można je zjeść?
Będę pewnie chciał opuścić pensjonat wcześnie rano i nie wiem czy się załapię ....

szczerze powiem nie mam pojęcia od której najwcześniej śniadanie my spiąć tam z reguły ruszaliśmy ok 8(więc ok 7:20 byliśmy na śniadaniu i cześć ludzi to już kończyła śniadanie, parking też już był "pustawy" w prowónaniu z wieczorem dnia poprzedniego), gdzieś tu na forum czytałem, że w dni powszednie od 6 rano, a w weekendy od 7, ale czy faktycznie tak jest to nie wiem.

O świetnie, jeśli o 7:00 można już zjeść to idealnie. A śniadanko to coś a'la szwedzki stół czy coś innego?

Ala szwedzki, tylko wiele sobie nie obiecuj. Do kolacji w Cro wystarczy...

komanch napisał(a):O świetnie, jeśli o 7:00 można już zjeść to idealnie. A śniadanko to coś a'la szwedzki stół czy coś innego?

Moim zdaniem, całkiem obfite śniadanie w porównaniu do czasem oferowanego gdzie indziej dżemu i bułeczki. Jest kawa, herbata, soki, jogurty, musli, wędliny, sery, jajka na twardo, jajecznica, różne pieczywa. Nie wolno robić kanapek i wynosić jedzenia na zewnątrz.

Rewelacja. Dzięki.

No nie wiem ,ja już kilkakrotnie po 18 pocałowałem klamkę.Musiałem szukać alternatywnego miejsca.
A z tym śniadankiem to???
pozdrawiam

Andrzej Karmański napisał(a):No nie wiem ,ja już kilkakrotnie po 18 pocałowałem klamkę.Musiałem szukać alternatywnego miejsca.
A z tym śniadankiem to???

Ale z jakiego powodu pocałowałeś klamkę? Nie było miejsca, było zamknięte, anulowali rezerwację?
A z tym śniadankiem to ...? No właśnie co?

Jak masz jakieś złe doświadczenia opisz je bo takimi wpisami wprowadzasz tylko niedomówienia

Ja wybieram się z dwójką małych dzieci i raczej nie chciałbym żeby spotkała mnie jakaś niemiła niespodzianka.

pozdrawiam

Ja nocleg w Oekotel Graz na sierpień też już zarezerwowałam. Wcześniej upewniłam się, czy jest możliwość przyjechania później niż 16/18. I problemu nie ma, wcześniejszy telefon i tyle. Recepcja czynna do 22. My dla rodziny 2+2 mamy pokój 3 osobowy. 1 dziecko za darmo. Byliśmy tam 2 lata temu, wtedy chyba dwojka dzieci była za darmo, ale teraz dzieci starsze, to i tak wiecej miejsca potrzeba. Moim zdaniem można się z nimi po prostu dogadać, pytanie nie boli, a oni bardzo szybko odpisują. Teraz mamy zamiar dojechac na wieczor, bo jedziemy w dzień, a w 2011 r., gdy jechaliśmy nocą, przyjechaliśmy do Oekotel Graz po 8, dobę zaczęliśmy od śniadanka, a wyjechaliśmy w nocy, o 3-4, klucze od pokoju zostawiliśmy w skrzynce na listy:)

Acha i nie martwcie się o dzieci. Tam każdy jest miły i uprzejmy. Jak byliśmy na śniadaniu przed 9, to jeszcze donoszono jedzonko, a jest w czym wybierać. I coś na kanpki, i jajka, i płatki z mlekiem. Stołówka mała i skromna, ale czysta, niczego nie brakuje. No stress:)

Dokładnie tak jest, nie wiem skąd ludzie maja problemy w Eokotelu. Ostatnio przyjechałem w ogóle bez rezerwacji, porozmawiałem chwilę na recepcji, wytłumaczyłem i poprosiłem o nocleg i pani zakwaterowała nas w służbowym pokoju. Pierwszy z prawej na parterze.

Andrzej Karmański napisał(a):No nie wiem ,ja już kilkakrotnie po 18 pocałowałem klamkę.Musiałem szukać alternatywnego miejsca.
A z tym śniadankiem to???
pozdrawiam

Może kolega Andrzej mając tak złe doświadczenia wypowie się więcej czemu to pocałował klamkę, bo trochę powiało chłodem, spałem w Oekotelu 3 razy zawsze mieliśmy rezerwację i zawsze przed 15 dzwoniliśmy z trasy, że przyjedziemy w przybliżeniu o tej czy o tamtej godzinie i nigdy nie było problemu żebyśmy pocałowali klamkę.
Według mnie to albo:
1. jechałeś w ciemno bez rezerwacji i nie było wolnych pokoi
2. miałeś rezerwację ale nie dzwoniłeś z trasy i najzwyklej Twoja rezerwacja z automatu po 16 została anulowana
3. przyjechałeś po 22 kiedy było już zamknięte
4. natomiast nie mam pojęcia o co chodzi Ci z tym śniadaniem, że co nie można robić kanapek na wynos, bo jak dla mnie śniadanie w zupełni wystarczające jest, nie to co w niektórych tranzytowych hotelach, czyli bułka , kostka masła i kostka dżemu w plastiku

Ja noclegi też już mam zarezerwowane i to zarówno w drodze do Cro jak i z powrotem. Wiem, że pytanie nie boli dlatego wszystkie wątpliwości, które miałem już wyjaśniłem i to zarówno dzięki Wam jak i korespondencji z Oekotel'em (2 godz. wymiany maili i wszystko wyjaśnione, załatwione i zarezerwowane ). Wzięliśmy 2 pokoje dwuosobowe dla 4 osób dorosłych i 2 trzylatków.

Jednak post Andrzeja wprowadził pewne wątpliwości - więc tym bardziej cieszę się, że większość z Was ma pozytywne doświadczenia z noclegami w Oekotel.

smerfet_ps napisał(a):Jednak post Andrzeja wprowadził pewne wątpliwości - więc tym bardziej cieszę się, że większość z Was ma pozytywne doświadczenia z noclegami w Oekotel.

nic nie pękaj bo nie ma czego, ale jak to z usługami, nigdy wszystkim nie dogodzisz tak to już jest, my na urlopy z dziećmi jeździmy i nie słyszałem żeby ktoś ze znajomych z którymi jeździmy narzekał( czy na warunki, czy na śniadanie), więc nie ma się czego obawiać.

Widzę, że tak wszyscy już rezerwują to też wysłałem zgłoszenie bo jeszcze mi się miejsca skończą
Pan Józef potwierdził rezerwację po 5 minutach. To mi się podoba

Ja bym chciał dołożyć z tamtego roku nocleg w Ptuju. http://www.krapsa.si/ albo
http://www.ptuj.info/index.php/en/accommodation/private-lodgings-inns/lodgings-krapa.html
Przemiła Pani. Cena, jak na Słowenię bardzo przyzwoita - 44 EURO/2 os. ze śniadaniem.
Trochę ciężko trafić, na wzgórzu i ostatni kawełek po szutrze, ale bez przesady.
Na nocleg tranzytowy super . Spaliśmy w połowie maja