Loraq12 napisał(a):skończył się trochę tragicznie i smutno , musiałem prawie wracać samolotem do Polski .Pogoda była super, najgorszy był powrót ..masakra...
jestem ciekaw tego zdarzenia, bo raczej nie opisywałeś w docelowym wątku; czyżby Q7 kaput?
Loraq12 napisał(a):skończył się trochę tragicznie i smutno , musiałem prawie wracać samolotem do Polski .Pogoda była super, najgorszy był powrót ..masakra...
krisf62 napisał(a):Witam także autora oraz CROnikiCROpka i pozwolę sobie trzy grosze od siebie dodać .
Jerry i Orebic to nasz drugi dom ( czwarty wyjazd za 7 miesięcy ).
Dojazd łatwy, parking spory jak na hrvatskie warunki a właściciele suuuuuuper.
Wszędzie blisko a jednak jest spokój, taras i widok obłędny. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg relacji jak zwykle w kąciku .
Co do Jerriego, Orebica i Poljesca pytaj śmiało.
Pozdrówka
że wolałabym teraz mieć komfort psychiczny normalnego wjazdu i wyjazdu
Loraq12 napisał(a):Nie wyminiesz się na drodze dojazdowej do podwórka, ja ledwo tam wyjeżdżałem , potem się przyzwyczaiłem. Podwórko duże wiec spoko.
CROnikiCROpka napisał(a):Loraq12 napisał(a):Nie wyminiesz się na drodze dojazdowej do podwórka, ja ledwo tam wyjeżdżałem , potem się przyzwyczaiłem. Podwórko duże wiec spoko.
Aź tak wąsko? Macie może jakieś zdjęcia tej drogi?
Loraq12 napisał(a):
Teraz jestem mega bo muszę do cro lecieć służbowo na pare dni, wylot w drugi dzień świąt , po prostu prze...... jak mi się uda to sylwestra zachacze w domu. Oby
Jakby co to zrobię relacje live hahaha
Powrót do Nasze relacje z podróży