Nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem lodów, ale jak już jem, to mają być dobre. Chorwaci mają lody po 5 kuna za gałkę co nie jest tanio, ale jak umiesz zagadać i trafisz na dobry towar- mniaaaaaaaaaaaaam- to dostaniesz duuuuże gałki, polewę i szeroooki uśmiech sprzedawcy.
Najlepsze lody jadłem w Trogirze, w cukierni pod palmami w porcie, warto tam zajrzeć i zobaczyć w środku na telebimie jak sprzedawca żongluje gałkami i wafelkami- jak w cyrku. Miałem przyjemność z tym gościem pogadać- ponoć 3 września, czyli dziś mają oni w Trogirze zawody w serwowaniu lodów. O niebiańskim smaku nie wspomnę.....