Gdzie Najlepiej Na Deske Windsurfingowa??

JarekO napisał(a):
nad zatoką pucką jest więcej windsurferów niż na tej fotce (fajnej).

--
J.

A to dlatego że my mamy jedną zatokę a oni mają ich setki.
NIE MA CO PORÓWNYWAĆ POLSKI DO CHORWACJI. Ogólnie wszystko w Polsce nie wiem dlaczego jest gorsze. Od morza aż po góry, chociażby porównując byle jaki Ski Resort w Słowacji do Mega Ski resortów w Polsce. Bez porównania.

Jedynie co to Kobiety mamy naj ładniejsze.

Hadson napisał(a):

JarekO napisał(a):
nad zatoką pucką jest więcej windsurferów niż na tej fotce (fajnej).

--
J.

A to dlatego że my mamy jedną zatokę a oni mają ich setki.
NIE MA CO PORÓWNYWAĆ POLSKI DO CHORWACJI. Ogólnie wszystko w Polsce nie wiem dlaczego jest gorsze. Od morza aż po góry, chociażby porównując byle jaki Ski Resort w Słowacji do Mega Ski resortów w Polsce. Bez porównania.

Jedynie co to Kobiety mamy naj ładniejsze.

Miało być o windsurfingu, ale twierdzenie, ze Polska jest całkowicie Be, że wszystko jest gorsze to chyba przesada.

Ps na desce już nie pływam, widiałem wielu surfngowców w Premanturze, Vigajn, wspominany w temacie wynalazków campingowych pan K. bywa na Korculi, jest zapalonym fanem tego sportu.

Akurat to tak dlatego ze nie wypalił dzisiejszy wyjazd na narty i pozostała opcja Krynicy bo ktoś nie miał dow. osobistego przy sobie i wyjazd w cywilizowane góry na Słowację upadł. W sumie w polskie góry nie ma co jechać w Weekend. Kolejki, masa ludzi małe wąskie trasy do tego muldy ok 13 h.

Wracamy do tematu. Ja pływam na desce Windsurfingowej ale jedynie pożyczonej z wypożyczalni lub od mojego Wujka. Niestety wypożyczenie desek z tego co pamiętam zawsze sporo kosztowało.
I zabierałem się co roku do kupienia sprzętu. Ale zupełnie nie znam się co i jak dobrać. Chciałbym wydać do około 1500-2000 zł (mowa o używanych deskach). Gdzie najlepiej kupić deskę? Słyszałem że w Austriackich kurortach nad jeziorami są wypożyczalnie które co jakiś czas się wyzbywają. Ale to wiadomość w stylu 0 konkretów i bardziej plotka.

Hadson napisał(a):

JarekO napisał(a):
nad zatoką pucką jest więcej windsurferów niż na tej fotce (fajnej).

--
J.

A to dlatego że my mamy jedną zatokę a oni mają ich setki.
NIE MA CO PORÓWNYWAĆ POLSKI DO CHORWACJI. Ogólnie wszystko w Polsce nie wiem dlaczego jest gorsze. Od morza aż po góry, chociażby porównując byle jaki Ski Resort w Słowacji do Mega Ski resortów w Polsce. Bez porównania.

Jedynie co to Kobiety mamy naj ładniejsze.

Co Ty bredzisz?! Chodziłeś po chorwackich górach? Może w polskich nie byłeś?

--
J.

Hadson napisał(a):Akurat to tak dlatego ze nie wypalił dzisiejszy wyjazd na narty i pozostała opcja Krynicy bo ktoś nie miał dow. osobistego przy sobie i wyjazd w cywilizowane góry na Słowację upadł. W sumie w polskie góry nie ma co jechać w Weekend. Kolejki, masa ludzi małe wąskie trasy do tego muldy ok 13 h.

Wracamy do tematu. Ja pływam na desce Windsurfingowej ale jedynie pożyczonej z wypożyczalni lub od mojego Wujka. Niestety wypożyczenie desek z tego co pamiętam zawsze sporo kosztowało.
I zabierałem się co roku do kupienia sprzętu. Ale zupełnie nie znam się co i jak dobrać. Chciałbym wydać do około 1500-2000 zł (mowa o używanych deskach). Gdzie najlepiej kupić deskę? Słyszałem że w Austriackich kurortach nad jeziorami są wypożyczalnie które co jakiś czas się wyzbywają. Ale to wiadomość w stylu 0 konkretów i bardziej
plotka.

Zapytaj na pl.rec.windsurfing, poklikaj na allegro.

--
J.

Ruskamen.Bardzo dobre warunki wiatrowe.Pływali do wieczora.

JarekO napisał(a):
Co Ty bredzisz?! Chodziłeś po chorwackich górach? Może w polskich nie byłeś?

--
J.

Pisałem o słowackich a nie chorwackich.

Nie pływam na desce, ale w zeszłym roku młode małżeństwo z Polski (poznali się na kursie windsurfingu) i inni, pływali w Kanale Pasmańskim, gdzie jak twierdzili też dobrze wieje, ale po kilku dniach mieli się przenieść gdzieś na Peljesac bo tam właśnie są najlepsze wiatry.
http://www.windsurfing.hr/
z zamieszczonego powyżej linku wynika, w nad chorwackim wybrzeżem w wielu miejscach dodrze wieje
Życzę pomyślnych wiatrów wszystkim "deskarzom", których szczerze podziwiam i trochę zazdroszczę uprawiania tego sportu.
Ja już jestem za stary na nauki , a dobry sprzęt jednak trochę kosztuje

Widziałem równie dużo pływających na Korculi-pomiędzy Korculą a Racisce.na Bracu-w rejonach Bol