Gdzie na wakacje 2009

Witam! Czas pomyśleć gdzie w tym roku jechać na wakacje. Oczywiście Cro na początku września tylko pytanie gdzie ??? Już byłem w Orebic, Omis, Makarska, Brela, Tucepi, Podgora. Może ktoś ma jakiś ciekawy sprawdzony pomysł na to gdzie w 2009 jechać ???

marcin25 napisał(a):Witam! Czas pomyśleć gdzie w tym roku jechać na wakacje. Oczywiście Cro na początku września tylko pytanie gdzie ??? Już byłem w Orebic, Omis, Makarska, Brela, Tucepi, Podgora. Może ktoś ma jakiś ciekawy sprawdzony pomysł na to gdzie w 2009 jechać ???

Wyspy:
Polecam szczególnie Brac, Krk, Korcula, Pag, Hvar
Np.
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21203

Ciekawie też jest na Istrii i zat.Kvarner...
Wyjazd zawsze można podzielić na dwie części
Dużo o tym na forum więc masz ciekawa lekturę na zimowe wieczory

Użycie w pytaniu słowa dokąd, byłoby wlaściwsze.

ines napisał(a):

marcin25 napisał(a):Witam! Czas pomyśleć gdzie w tym roku jechać na wakacje. Oczywiście Cro na początku września tylko pytanie gdzie ??? Już byłem w Orebic, Omis, Makarska, Brela, Tucepi, Podgora. Może ktoś ma jakiś ciekawy sprawdzony pomysł na to gdzie w 2009 jechać ???

Wyspy:
Polecam szczególnie Brac, Krk, Korcula, Pag, Hvar
Np.
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21203

Ciekawie też jest na Istrii i zat.Kvarner...
Wyjazd zawsze można podzielić na dwie części
Dużo o tym na forum więc masz ciekawa lekturę na zimowe wieczory

w sumie jadę dopiero we wrześniu i nie powinienem mieć problemów z kwaterą ale może masz jakieś sprawdzone godne polecenia kwatery najlepiej linki do stron.

marcin25 napisał(a):

ines napisał(a):

marcin25 napisał(a):Witam! Czas pomyśleć gdzie w tym roku jechać na wakacje. Oczywiście Cro na początku września tylko pytanie gdzie ??? Już byłem w Orebic, Omis, Makarska, Brela, Tucepi, Podgora. Może ktoś ma jakiś ciekawy sprawdzony pomysł na to gdzie w 2009 jechać ???

Wyspy:
Polecam szczególnie Brac, Krk, Korcula, Pag, Hvar
Np.
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21203

Ciekawie też jest na Istrii i zat.Kvarner...
Wyjazd zawsze można podzielić na dwie części
Dużo o tym na forum więc masz ciekawa lekturę na zimowe wieczory

w sumie jadę dopiero we wrześniu i nie powinienem mieć problemów z kwaterą ale może masz jakieś sprawdzone godne polecenia kwatery najlepiej linki do stron.

We wrześniu jeżdżę tylko w ciemno.
natomiast namiary jakie posiadam są zawarte w moich relacjach, wystarczy poszukać lub w banku kwater.

Pozdrawiam

gdzie oczy poniosą

Chorwację kocham i na pewno w tym roku jadę do Tucepi(zawsze w ciemno),bo tam nie byłem.Wszędzie jest extra ,bo cała Cro jest piękna tylko troszeczkę martwi mnie cena euro,bo raczej do wakacji lepiej nie będzie a może byc gorzej

marek2006 napisał(a):Chorwację kocham i na pewno w tym roku jadę do Tucepi(zawsze w ciemno),bo tam nie byłem.Wszędzie jest extra ,bo cała Cro jest piękna tylko troszeczkę martwi mnie cena euro,bo raczej do wakacji lepiej nie będzie a może byc gorzej

Tucepi bardzo fajne miasteczko i nie ma takich dzikich tłumów a co do euro to ciężka sprawa z tym tematem

Byłam w Tucepi w zeszłym roku. Jestem zakochana w tej miejscowości! Miałam wrażenie jadąc prze Chorwacje że nie ma piękniejszej. plaża jest super! Część jest zacieniona więc jest gdzie uciec, nie trzeba targać ze sobą parasoli. Byłam z dzięćmi i wszystkim polecam.
W tym roku wracam tam w połowie czerwca. Tylko mam kilka wątpliwości. Mieliśmy super kwaterę tylko w tym roku skoczyli mocno z ceną. Czytając wypowiedzi na forum wywnioskowałam ,że na miejscu można znależć nawet za połowę ceny niż ta co jest w internecie. Czy to jest prawda?
Kolejne pytanie. Jadąc tam w zeszłym roku myślałam że za grosze będę się opychała owocami no i bardzo się zawiodłam bo np arbuz kosztował dwa razy więcej niż u nas, brzoskwinie też były bardzo drogie? Nie wiem może ceny owoców zalężą od rejonu gdzie się jest?

motylek77 napisał(a): Czytając wypowiedzi na forum wywnioskowałam ,że na miejscu można znależć nawet za połowę ceny niż ta co jest w internecie. Czy to jest prawda ?

Włóż to motylku między bajki.
Znajdziesz taniej niż w necie , ale nie o połowę ceny-jeśli już t jakąś "norę"

motylek77 napisał(a):Kolejne pytanie. Jadąc tam w zeszłym roku myślałam że za grosze będę się opychała owocami no i bardzo się zawiodłam bo np arbuz kosztował dwa razy więcej niż u nas, brzoskwinie też były bardzo drogie? Nie wiem może ceny owoców zależą od rejonu gdzie się jest?

Ceny owoców są porównywalne w każdym regionie Chorwacji, różnica może wynosić 1-2 kuny za kilogram.
Tak to już wszędzie jest, że na turystach miejscowi chcą zarobić w sezonie , aby przeżyć resztę roku, kiedy Jadran świeci pustkami