GDZIE, KTO i CO TO JEST- czyli fotozagadka

napisał(a) **nero** » 18.03.2012 22:58

asikx&rafikx napisał(a):... a miałam w zanadrzu trudniejsze ... to nie, miła chciałam być

To ostatnie ma być tym "w zanadrzu"?
Nie żeby to trudne było ... po prostu wszyscy się dzisiaj lufcili

I teraz mam dylemat, bo ktoś może mieć mi za złe, że mu ten barokowy kompleks sprzed nosa sprzątnęłam :mrgreen:

napisał(a) **asikx&rafikx** » 19.03.2012 06:50

Nie, nie miało być trudne, wręcz przeciwnie - poszłam w diabły od komputera na cały dzień więc dałam znowu łatwe, żeby nie blokować.

Ale widzę że wszystkich pogoda od klawiatur odciągnęła.
A dziś pewnie pójdzie zaraz myk-myk.

Pozdrawiam,
Aśka

napisał(a) **Fatamorgana** » 19.03.2012 11:22

Włochy czy gdzieś tu bliżej nas?

napisał(a) **asikx&rafikx** » 19.03.2012 12:17

Bliżej, bliżej, ale nie u nas.

napisał(a) **Vjetar** » 19.03.2012 12:20

Austria?
Niemcy?

napisał(a) **asikx&rafikx** » 19.03.2012 13:35

Czechy,

obiekt nie do końca jest tylko tym na co wygląda

Aśka

napisał(a) **nero** » 19.03.2012 13:58

Łatwe miało niby być

Myk-myk ... czy jakoś tak :roll:

OK - zawęźmy obszar poszukiwań do ok. 30km od naszej granicy, tej koło Kudowy-Zdroju.
I z tym "zdrojem" ma to też coś wspólnego

napisał(a) **asikx&rafikx** » 19.03.2012 14:21

nero: "wiem - ale nie powiem"

napisz może jednak co to i daj swoją zagadkę... mówiłam, że łatwe

Aśka

napisał(a) **Krzychooo** » 19.03.2012 14:34

Zamek/pałac w miejscowości Chlumec nad Cidlinou?

napisał(a) **asikx&rafikx** » 19.03.2012 14:42

Nie,

obiekt w ogóle nie był pałacem w typowym tego słowa znaczeniu.
Fundator nie budował tego w celu zamieszkania tam.
Szczytny cel mu przyświecał.

Aśka

napisał(a) **nero** » 19.03.2012 14:45

No to aby nie przeciągać ... to takie "coś" Hospital Kuks

No to teraz coś łatwego

Gdzie to jest?

Obrazek

napisał(a) **PETERENZO** » 19.03.2012 15:34

Praga.

napisał(a) **asikx&rafikx** » 19.03.2012 15:37

napisał(a) **nero** » 19.03.2012 15:56

No tak.
W Pradze przy/na Moście Karola to chyba każdy był

PETERENZO daje dalej.

napisał(a) **weldon** » 19.03.2012 17:27

nero napisał(a):W Pradze (...) to chyba każdy był

Pół dnia, po całonocnej jeździe, ze dwadzieścia lat temu

Samo przekroczenie granicy było wyczynem.

Pamiętam straszny tłum, koszmarnie blisko jeżdżące tramwaje i jakieś okropne żarcie, które to rzeczy wybiły mi Pragę z głowy, jak widać, na ładnych parę lat

W skrócie - ja nie byłem i nie planuję