GDZIE, KTO i CO TO JEST- czyli fotozagadka

Fatamorgana napisał(a):Ja tu teraz tylko czasem zaglądam.
...
Moim głównym zadaniem było założenie i rozkręcenie wątku.
Potem już tylko doglądanie, czasami coś tam może jeszcze.

... nie ma tak łatwo
Zakłada się wątek to należy w nim czynnie uczestniczyć


Zagadka.
Nie jakie szczyty są widoczne ... ale ... z jakiego miejsca zostało zrobione to zdjęcie ?

Czerwone Wierchy - widok w kierunku Cichej doliny - zgadłem?

Lider16 napisał(a):Czerwone Wierchy - widok w kierunku Cichej doliny - zgadłem?

Zimno ...

nero napisał(a):... nie ma tak łatwo
Zakłada się wątek to należy w nim czynnie uczestniczyć

No tak ... Fatamorgana się wycofał !
Rozwiązanie mojej zagadki tutaj ... to dla innych ... bo Nerusia wiedziała !

Jestem pełen podziwu !!!

nero napisał(a):Zagadka.
Nie jakie szczyty są widoczne ... ale ... z jakiego miejsca zostało zrobione to zdjęcie ?

Nie wiem .... ale wiem , że pięknie i piękne zdjęcie !

Pozdrawiam.

Nie wycofał, lecz ograniczył nieco udział.
Mnie nie tak łatwo zniechęcić...
Jak będziemy wstawiali to co w naszych bieżących relacjach, to zrobi się za łatwo, każdy se kliknie 2-3 razy i ma.


Na cro.pl wszyscy Mariusza kojarzą przecież z Dolomitami.


Muszę się nieco zastanowić nad zdjęciem.
Na pewno Alpy. (na Czerwonych Wierchach nie ma takiego rumoszu skalnego na zboczach ku Dolinie Cichej a i dolina inaczej wygląda, nie ma rozlewisk i jest węższa).
Ale że Nerusiowie nieco pojeździli po Europie, to i możliwości jest wiele...
Pamiętam że np. byli przy Belvedere...
Nie pasuje mi jedna rzecz: nie widzę lodowców i śniegów!
A więc to...

Fatamorgana napisał(a):
Na cro.pl wszyscy Mariusza kojarzą przecież z Dolomitami.

chyba z motylami!

BeJur napisał(a):

Fatamorgana napisał(a):
Na cro.pl wszyscy Mariusza kojarzą przecież z Dolomitami.

chyba z motylami!

Może być "dwa w jednym" !



Pozdrawiam.

Podejrzewam, że chodzi o jakąś przełęcz, ale z tych co znam nie kojarzę takiego widoku... I szosy na dole nie widać...

Strzelam: Grossglockner Hochalpenstrasse?

Fatamorgana napisał(a):Jak będziemy wstawiali to co w naszych bieżących relacjach, to zrobi się za łatwo, każdy se kliknie 2-3 razy i ma.

Aaaa ... że ja 2-3 razy se klikłam... ?
no zobaczcie jakie to proste ...

Fatamorgana napisał(a):Strzelam: Grossglockner Hochalpenstrasse?

Strzał niecelny!
Po górach więcej chodzimy niż jeździmy.
Alpy - ok

Na 100% w tym samym miejscu stał jeden z forumowych górskich łazików
... a pozostałe forumowe górskie łaziki były tam ... w jego relacji

Fatamorgana napisał(a):Jak będziemy wstawiali to co w naszych bieżących relacjach, to zrobi się za łatwo, każdy se kliknie 2-3 razy i ma.

Jak wstawiałem to zdjęcie, to nie było go w relacji ... było w fmixi-e, ale bez nazwy szczytu i miejsca skąd zrobione !

Więc specjalnie Nereusa nie miała gdzie nazwy podejrzeć !

Chyba, że czegoś nie wiem ? !!!

nero napisał(a):Aaaa ... że ja 2-3 razy se klikłam... ?
no zobaczcie jakie to proste ...

Biorę równolegle udział w takiej samej zabawie, gdzie już od dawna widać, że jak się wstawi coś, co od razu jest kojarzone z relacją lub galerią, to za chwilę jest po zabawie- zawsze ktoś pamięta i wie gdzie tego szukać. Nie że jestem przeciw, ale to chyba jest jednak wyraźna podpowiedź, natomiast osobiście uważam, że albo poszukiwania są za pomocą wujka Google'a i ciotki Wiki, albo za pomocą własnego umysłu i pamięci oraz zgromadzonej wiedzy z wyjazdów. Sami oceńcie co jest lepsze. Znam takiego, co notorycznie odgaduje, ale nie dlatego że był, tylko obcykane ma takie strony, gdzie jest porównywarka zdjęć (coś takiego jest już w Google). No i potem inni mają z nim małe szanse.


Wy jesteście z tych bardziej oblatanych, a chodzi o to, żeby oblatani nie zdominowali tej zabawy zbyt bardzo, bo mniej oblatani dadzą szybko za wygraną...
Inaczej to byśmy musieli dawać osobne zagadki: dla oblatanych i mniej oblatanych.

Strzał niecelny!

Po górach więcej chodzimy niż jeździmy.
Alpy - ok

Szacunek!

Na 100% w tym samym miejscu stał jeden z forumowych górskich łazików
... a pozostałe forumowe górskie łaziki były tam ... w jego relacji

Taaaa.... ale jak sobie pomyślę w ilu takich miejscach tenże łazik był, to mam oczopląs przed oczami...

Szwajcaria czy Austria?
Obstawiam niższe Alpy, bo tu nie widać lodowców.

Stubaier Alpen?

Obstawiałam, że ktoś pójdzie jednak śladem wierzchołków, ale ok. ... zapędziłam się.
Biorąc pod uwagę, że każdy szczyt z różnych strony wygląda inaczej ... może było za trudne ...

Austria.
Łazimy po ... Wysokich Taurach.

Podpowiedź i zarazem dowód, że tam powstało to zdjęcie

No ktoś poszedł śladem wierzchołków, bo pierwszy strzał był że trasa wysokogórska koło Glocka, a wiec jednak tamten rejon... i że to te niższe Alpy.
Tylko że tam jest tyle wierzchołków...
Nie znam tego miejsca. Taury znam z dolin i wspomnianej trasy. A budek, szlaków i innych tam nie brakuje.
Wydaje mi się, że na trzystysięczniki nie wchodziliście (przyszedł mi do głowy Sauleck), ale popularniejszych dla turystyki szczytów jest tam wiele.
Okolice Mallnitz, wschodnia część Taurów i...może Breslauer czy Kattowitz Hutte?
Wiem tylko na pewno, że tam pisze Tauern Hohenweg, zatem główny szlak graniowy...i jakieś "hutte"- to ta blaszanka obok chyba.

No dobra, chciało mi się poszukać.
Jednak dobrze niuchałem- tamte okolice.
Feldseescharte- oczywiście z Wojtkowych opowiadań.