napisał(a) Kiepura » 06.12.2013 23:00
te kiero napisał(a):jestem, jestem... i gdzieś to okno widziałem, tylko gdzie...

Każdy widział
Córka gościa który to wybudował (choć jej matka nigdy nie była mężem gościa), wsławiła sie tym, że była w czymś (czego to się nie robi dla pien..., żeby zdobyć serce wybranki

) a właściwie gdześ pierwsza (nomen omen nazwisko jej zięcia byłoby popowiedzią, choć dziwne to małżeństwo, bo nie skonsumowane

) a o życiu jej i jej rodziny można by napisać scenariusz do fantastycznego filmu historycznego.
Gość zaś wybudował to dla żony, ale nie matki tamtej córki.
Komputer mam padnięty, to prosze to traktować jako podpowiedż.
