GDZIE, KTO i CO TO JEST- czyli fotozagadka

SgwdYrEira napisał(a):Ropica Górna, cerkiew greckokatolicka pw. św. Michała Archanioła.

to wlaśnie tam

W takim razie... ciąg dalszy

Z Walii na wschód

Może to takie lustrzane odbicie przez kanał
Ten mój z dala od wybrzeża.

Ciekaw bardzo jestem tego bliźniaka - podeślij linka jak możesz.

Ty, Pirat! Coś Ty to dał?!
Przecież to gorzej niż zadupie!

Ściema- bo to jednak znane miejsce (jaki nieboszczyk znany tam spoczywa?) czy kompletna wiocha gdzieś w środkowej Angolandii i takiego kukuruźnika dajesz żeby nam zrobić kawał na minimum dobę?

I co to za kurnik na dachu?!

Fatamorgana napisał(a):Ty, Pirat! Coś Ty to dał?!

zagadkę ?

Fatamorgana napisał(a):Przecież to gorzej niż zadupie!

potwierdzam

Fatamorgana napisał(a):Ściema- bo to jednak znane miejsce (jaki nieboszczyk znany tam spoczywa?) czy kompletna wiocha gdzieś w środkowej Angolandii i takiego kukuruźnika dajesz żeby nam zrobić kawał na minimum dobę?

Bo ja wiem czy ściema? to nie Londyn a nie sądzę, żeby spoczywał tam ktoś szerzej znany. Ot, po prostu stary kościół w Anglii i tyle.
Myślisz, że w dobę się wyrobicie ?

Fatamorgana napisał(a):I co to za kurnik na dachu?!

Może dzwon się urwał albo co i wsadzili tam pierzaka aby lud do świątyni zwoływał

Na pocieszenie napiszę, że znalazłem w czeluściach dyskowych całą masę takich właśnie obiektów z pierwszego pobytu w Anglii będzie czym katować cromaniaków-zagadkowiczów tylko muszę sam najpierw odświeżyć pamięć i to zlokalizować

Na mnie nie licz w tej sprawie.
Już poprzednia - ten cholerny kościółek- mnie zdenerwowała, bo wszelkie hasła jakie mi głowa powymyślała nie umiały się nijak z Googlem dogadać ale to coś teraz dał, to chyba całe zasoby netu - oprócz lokalnej parafii (o ile toto w ogóle podlega pod jakąkolwiek parafię!) omija i będzie tak jak z tą kapliczką od Jana (ale nie Chrzciciela... ).

Dogadamy się jak będzie wiadomo co to za hrabstwo, ale i wtedy nie jest pewne co dalej, bo takie kukuruźniki to tam ma co druga wiocha.

Ustalmy jedno:
Warwick czy Worcester czy Hereford?
Bo coś pamiętam, że kiedyś jakąś dziurę zw. z matką od Szekspira zadawałeś...

Fatamorgana napisał(a):Na mnie nie licz w tej sprawie.

Ranisz me serce, na Ciebie najbardziej liczyłem.

Fatamorgana napisał(a):Już poprzednia - ten cholerny kościółek- mnie zdenerwowała, bo wszelkie hasła jakie mi głowa powymyślała nie umiały się nijak z Googlem dogadać ale to coś teraz dał, to chyba całe zasoby netu - oprócz lokalnej parafii (o ile toto w ogóle podlega pod jakąkolwiek parafię!) omija i będzie tak jak z tą kapliczką od Jana (ale nie Chrzciciela... ).

Aleś nerwowy
Tego nie mogłeś znaleźć?
Co do obecnej zagadki: parafia istnieje i liczy sobie ze 150 osób! I zdjęcia w sieci też są do kapliczki Jana to jeszcze daleka droga....

Fatamorgana napisał(a):Ustalmy jedno:
Warwick czy Worcester czy Hereford?
Bo coś pamiętam, że kiedyś jakąś dziurę zw. z matką od Szekspira zadawałeś...

To nie Wilmcote i chyba nie ma nic wspólnego z Potrząsającym Dzidą ale hrabstwo się zgadza, Warwickshire.

Morton Bagot Church.

Zgadza się, Twoja kolej.