Gdzie konkretnie kupić winietę

Nie orientujesz się może czy kartą kredytową wyszło by drożej czy taniej?
Tak z ciekawości pytam, bo oszczędność pewnie będzie żadna, ale dobrze było by wiedzieć co jest najkorzystniejsze.

a to już zależy od Twojej karty;-) sprawdź czy masz prowizję za przewalutowanie, jaka jest waluta rozliczeniowa karty i jaki jest aktualny kurs sprzedaży walut w Twoim banku - i możesz sobie sam wyliczyć

czy próbował ktoś kupić winietę Słowacką na autostradę rozpoczynającą się za Preszowem?
czy "normalnie" na stacjach paliw w tymże mieście można kupić?

Sol-Wagon napisał(a):czy próbował ktoś kupić winietę Słowacką na autostradę rozpoczynającą się za Preszowem?
czy "normalnie" na stacjach paliw w tymże mieście można kupić?

Najprościej na granicy. Gdziekolwiek, bo winiety obowiązują na wszystkie autostrady.

Albo w PZM.

na granicy mają drogo jak...

Sol-Wagon napisał(a):na granicy mają drogo jak...

na granicy mają w obowiązującej wszędzie cenie, czyli 10 euro za 10-dniową, 14 euro za miesięczną

samochody do 3,5 tony

Gdzie najlepiej kupić winietę miesięczną 440CK, jadąc przez Kłodzko-Boboszów? Podobno nie ma problemu na stacjach benzynowych w Kraliky, Cervena Voda i w Zabreh(Shell), czy ktoś może to potwierdzić? (zawsze przez Czechy jechałem bez winiety Boboszów-Svitavy-Brno-Rajhrad-Pohorelice-Milkulov, ale chcę spróbować z winietą przez Mohelnice-Olomouc-Brno-Breclav... może zaoszczędzę 30min...hehe

Puk puk! może ktoś potwierdzi informacje o sprzedaży winiet na ww. stacjach benzynowych? Czy ktoś tam kupował?

W Czechach na 99% mają te winiety na tych stacjach benzynowych
MUSZĄ je sprzedawać i to po cenach nominalnych.

Czasem może zabraknąć winiety najtańszej, ale miesięcznej
Musiałbyś mieć wyjątkowego pecha.
Raczej niemożliwe.


Moim zdaniem nie tylko zaoszczędzisz co najmniej 30 minut,
ale też będziesz mniej zmęczony

pytam, bo nie raz w Czechach spotkałem się z dziwnym zachowaniem np. w restauracjach (na drodze Svitavy-Brno)... raz nawet kelnerka nie przyjęła od nas zamówienia, bo nie rozumiała o co nam chodzi... (pokazywaliśmy jej z menu, co chcemy zamówić), przyszedł kelner, zrozumiał, ale próbował oszukać na rachunku - było to 20 lat temu. Winietę w Czechach kupowałem raz - w Zabreh w 2000 roku - nie było problemu z zakupem.

slavko.v napisał(a):Gdzie najlepiej kupić winietę miesięczną 440CK, jadąc przez Kłodzko-Boboszów? Podobno nie ma problemu na stacjach benzynowych w Kraliky, Cervena Voda i w Zabreh(Shell), czy ktoś może to potwierdzić? (zawsze przez Czechy jechałem bez winiety Boboszów-Svitavy-Brno-Rajhrad-Pohorelice-Milkulov, ale chcę spróbować z winietą przez Mohelnice-Olomouc-Brno-Breclav... może zaoszczędzę 30min...hehe

Kupowałem winiety miesięczne na stacji Benzina w Kralikach (czynna do 22-giej) http://www.firmy.cz/detail/435181-benzi ... y.html?l=1 płatność kartą bezproblemowo.
Kupowałem na Shell-u w Zabreh (czynna do 22-giej) http://www.firmy.cz/detail/453876-shell ... h.html?l=1 też kartą j/w.
W Zabreh są jeszcze inne stacje paliw.
W ubiegłym roku (początek sierpnia, wyjazd w piątek ok.17-tej z okolic Wrocławia) skusiłem się na przejazd bez winiet wymienioną przez Ciebie trasą i nie polecam. Oszczędność na winiecie tu się nie opłaca. Drogi lokalne, powolna jazda, wiele miast, miejscowości, wykopki drogowe, duże natężenie ruchu lokalnego, radary, lokalne mgły, itd. Przez to strata czasu i kumulowanie zmęczenia na dalszą trasę.
Zdecydowanie lepiej z winietą i od Brna A2 do zjazdu na Breclav. Dawne przejście graniczne z Austrią puste (w Mikulovie z reguły sznurek aut) i dalej w Austrii drogą 47 do Wilfersdorf a tu na 7 na Wiedeń. I omijamy przykorkowany Poysdorf

Chyba zmienię przyzwyczajenia, kupię w Kralikach winietę i ruszę przez Mohelnice - Olomouc na Breclav (w Olomouc otwarto chyba obwodnicę!). Przekonałeś mnie. dzięki.

W Ołomuńcu już dawno jest obwodnica

Z Mohelnice do Ołomuńca jest dość wąska dwupasmówka, ale jedzie się nieźle

Ja nigdy nie spotkałem się z tym, żeby Czech mnie nie zrozumiał, a ja jego
Może dlatego, że mieszkam przy granicy, mam rodzinę w Czechach i znam sporo czeskich słówek

Po prostu mówię po polsku, on po czesku i wszyscy się rozumiemy

PS: tylko nie mów na stacji benzynowej, że szukasz winiety
Generalnie w Czechach niczego nie szukasz

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /686101986

hej. dzięki na informacje... Ja w zasadzie dogadam się we wszystkich słowiańskich językach... z Czechami też bez problemu, ale trafiliśmy w Restaurace Motorest kelnerkę, która pewnie nas rozumiała, ale nie chciała obsłużyć... może miała zły dzień...

Jeżeli ktoś będzie jechał przez Częstochowę, to 10 km za Częstochową na krajowej jedynce w miejscowości Poczesna przy drodze jest zawieszony na płocie wielki napis WINIETY 1 km, a po chwili przy samej drodze stoi drewniana budka, gdzie można kupić winiety na Czechy, Słowację i Austrię.. Niestety nie znam ani cen ani godzin otwarcia, bo nie chciało mi się zatrzymywać, ale jechałem tamtędy w niedzielę rano i było otwarte.