Gdzie konkretnie kupić winietę

josefoe napisał(a):jak liczy się dni bo jeżeli doby to zakupiona winieta w niedzielę ważna byłaby do niedzieli
/niedziela-poniedziałek - jedna doba, poniedziałek-wtorek - druga doba itd/ czyli wyrobiłbym się na jednej winiecie a jeżeli tylko dni, to blada d..a. Jeżeli ktoś siedzi w temacie to proszę o odpowiedź.

Lednice napisał(a):Sprzedając w Czechach winietkę austriacką kasują klientów w koronach

Nie w euro

Przykładowe ceny:
http://www.cashpoint.cz/cz/dalnicni-znamky/

Lednice napisał(a):Zawsze płacisz w koronach, jak posługujesz się kartą.
Potem bank to przelicza na złote albo na euro, zależy czy karta
jest do konta w euro, czy w złotych.
18 lipca kurs euro w NBP był niższy o 10 groszy niż w twoim banku.

Ze euro albo złote winietkę czeską kupisz w budce na granicy, ale sprzedawca ma swój
kurs wymiany, prywatny.
Są tacy liczą sobie 5 koron za złotego

Majdan72 napisał(a):

Lednice napisał(a):Zawsze płacisz w koronach, jak posługujesz się kartą.
Potem bank to przelicza na złote albo na euro, zależy czy karta
jest do konta w euro, czy w złotych.
18 lipca kurs euro w NBP był niższy o 10 groszy niż w twoim banku.

Ze euro albo złote winietkę czeską kupisz w budce na granicy, ale sprzedawca ma swój
kurs wymiany, prywatny.
Są tacy liczą sobie 5 koron za złotego

Jak by nie było, przyznasz że mnie za dużo nie skroili... 6 zł to nie majątek, a spokój z winietkami na cały wyjazd :BEZCENNE

Majdan72 napisał(a):Przy zakupie w PZMocie różnica w cenie jest jednak"ciut" większa.
Korzyścią dla mnie jest to, że stoję w ewentualnych kolejkach tylko raz. Poza tym jeżdżę objazdem w Słowenii i wracając mam spokój wpadając na autostradę w Austrii. Mniej postojow w miejscach, w których nie koniecznie chciał bym się zatrzymać też jest istotne.
Dla mnie po prostu jest to wygoda i tyle. W przyszłym roku też na pewno kupię wszystkie winiety na Shellu w Czechach.
Pozdrawiam

pjetko napisał(a):Sprawa jest bardzo prosta. Najlepiej kupować wieniety na stacjach w krajach docelowych, wtedy nie ma żadnych prowizji itp. Poniżej sprawdzone miejsca:
- czeską winietę kupisz za granicą już w Czechach, na pierwszej stacji shell na autostradzie http://goo.gl/maps/LHAIH (do tej stacji auostrada jest bezpłatna),
- austriacką kupisz na stacji OMV w Hobersdorfie (jeszcze przed autostradami) - http://goo.gl/maps/pzYRt
- słoweńską możesz dostać w austrii, ale z tym różnie bywa, ale na pewno kupisz już w Słowenii na pierwszej stacji zaraz za granicą - http://goo.gl/maps/A9OqB
winieta słoweńska jest tylko na 7 dni, więc albo dwie 7 dniowe, albo miesięczna wchodzi w grę. Jeśli nie chcesz płacić 15 euro za 40km autostrady, to tutaj masz dwie opjce objazdu:
1. http://goo.gl/maps/O1Wyi - bardzo istotne jest rondo koło Marobiru, trzeba zjechać przed nim, bo samo rondo jest płatne
2. http://goo.gl/maps/vHHYa tzw. M-L-P

Jeśli chodzi o autostrady w Chorwacji, to płatność tylko i wyłącznie na bramkach - nie ma winiet. Najlepiej płacić kartą lub kunami, na euro mają złodziejski przelicznik.

Co do wymiany euro na kuny, to banki lub poczty. Na niektórych stacjach po drodze też wymieniają, ale mają kiepskie przeliczniki...

kodens79 napisał(a):Mam pytanie gdzie na winiecie Czeskiej mam wpisać numer rejestracji ? Widzę że na kuponie kontrolnym a na tym co idzie na szybę też wpisać numer rej.?

Lednice napisał(a):

Majdan72 napisał(a):Przy zakupie w PZMocie różnica w cenie jest jednak"ciut" większa.
Korzyścią dla mnie jest to, że stoję w ewentualnych kolejkach tylko raz. Poza tym jeżdżę objazdem w Słowenii i wracając mam spokój wpadając na autostradę w Austrii. Mniej postojow w miejscach, w których nie koniecznie chciał bym się zatrzymać też jest istotne.
Dla mnie po prostu jest to wygoda i tyle. W przyszłym roku też na pewno kupię wszystkie winiety na Shellu w Czechach.
Pozdrawiam

No, Shell ma zdecydowanie lepszą cenę winietek niż PZMot i liczne budki z winietami austriackimi w Czechach - to jest fakt
Z tymi postojami się nie zgadzam, bo postoje są potrzebne, choćby po to, żeby rozruszac kości i się wysikać.
Kwestia gustu