Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie konkretnie kupić winietę

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11509
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 21.06.2019 05:49

boboo napisał(a):Jakiś czas temu przeczytałem na niemieckim forum o małym "pogromie" kierowców między tunelem Karawanken a pierwszą stacją benzynową (Jesenice) w Słowenii.

Na polskim forum Cro.pl było nie raz opisywane, że odcinek ten jest "kością niezgody", co miałem okazję nie raz sam obserwować na żywo. Ja tam zwykle jadąc wolałem zadbać o winietę "SOL" :) jednak wcześniej.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.06.2019 06:58

...bo wyjazd z tunelu kończy się tym, że tam od razu trzeba mieć winietę albo pitnąć z drogi zaraz za tunelem by się nie nadziać. Sam tunel jak wiadomo, nie wymaga żadnej winiety i z obu stron można do niego wjechać bezpłatną drogą.

Z czeskiego forum turystycznego:

K použití tunelu není zapotřebí rakouská ani slovinská dálniční známka, protože k tunelu se dá z obou stran přijet i po nezpoplatněné silnici. Úseky dálnice těsně před a za tunelem k prvním nájezdům a sjezdům (Hrušovice ve Slovinsku a Rosenbach v Rakousku) jsou bezplatné. V tunelu plati se mýtné, jehož výše je stejná z rakouské i slovinské strany a pro osobní automobil do 3,5 tuny čin 7,40€.

W punkcie poboru opłat w Rosenbach nie ma gdzie kupić winiety, żeby spać spokojnie trzeba ją kupić na stacji A11 Maurer (Rosegg) albo dopiero w Słowenii... na dwa moje przejazdy tunelem Karawanke, na stacji A11 nie mieli winiet (LOL) a za drugim razem kupowałem dopiero na Petrolu w Hrušicy... na wjeździe na autostradę nikt nigdy się mnie nie czepiał, za to przy zjeżdżaniu z już tak.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5107
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 21.06.2019 07:01

Nie wiem do czegó mógłbym to jeszcze porównać.
Może do miejskiego autobusu (w Niemczech. W innych krajach nie wiem jak jest).
Wsiadasz bez biletu środkowymi drzwiami. Idziesz w kierunku kierowcy aby kupić bilet.
Ale nie zdążyłeś, kierowca rusza.
Dwóch "nieoznakowanych" panów kontrolerów wstaje i prosi o okazanie biletu.
- właśnie szedłem kupić.
Nie ma uproś. Autobus jedzie, a Ty nie masz biletu.
Trzeba było wsiąść przez przednie drzwi i zakupić bilet u kierowcy, gdy jeszcze stał.
Choć czasem zdarzają się pobłażliwi kontrolerzy.
Co nie oznacza, że postępujesz prawidłowo.
I z takich "pobłażliwych sytuacji" często później wyrastają "legendy", że to jest Twoje prawo.

W wątku pontonowym można trochę poczytać o kontrolach na wodzie.
Można tam również doczytać wnioski, że nie trzeba tego czy tamtego ze sobą wozić bo... się o to nie pytali.

Dlaczego tak wielu ludzi uważa kontrolę "dotrzymania umowy*" za szykany?


* to wszystko w pewnym sensie jest umową. umawiamy się na 30€ za miesięczne korzystanie z waszych autostrad. umawiamy się na korzystanie z waszych akwenów jeśli będę miał na pokładzie takie i takie wyposażenie. itd., itp.
przy czym te 30€ to wydam zanim wjadę na autostradę. to wyposażenie to mam na łódce, a nie w bagażniku auta i zaraz przyniosę
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.06.2019 07:09

Przechodzicie w strefę absurdu... tak czytam co o winietach mówią Czesi, Słowacy, Austriacy i Słoweńcy i wniosek jest z tego taki, że winietę masz kupić jak najszybciej jest to możliwe. Jeżeli na ostatniej stacji przed granicą nie ma, na pierwszej też, to jedziesz dalej i szukasz następnej. Poza nieszczęsnym EuroOil to nigdzie indziej nie spotkałem się z problemem kupna winiety.

Idąc w opary absurdu - jakby mi po ruszeniu autobusu, zmierzając do kierowcy po bilet, kanar wyskoczył z teksem, że kara bo nie mam biletu, to bym go obśmiał. Choć jak tak z rzadka korzystam ze zbiorkomu, to w Europie albo kupujesz od razu u kierowcy albo masz go ze sobą.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5107
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 21.06.2019 07:56

Pääkäyttäjä napisał(a):Idąc w opary absurdu
To nie absurd, a sytuacja zaobserwowana. W Dortmundzie.
Pääkäyttäjä napisał(a):(...) to bym go obśmiał
Byłby to jedyny "argument" tłumaczący jazdę bez biletu?
Bo jakiekolwiek tłumaczenie, że "właśnie szedłem kupić" zostaje z reguły zbombardowane: "podczas jazdy kierowca koncentruje się na prowadzeniu pojazdu, a nie na sprzedaży biletów. Następna możliwość zakupu to najbliższy przystanek. Czyli jedzie pan na gapę". Taki był mniej-więcej sens dosłyszanej wtedy (w Dortmundzie) konwersacji.
Pääkäyttäjä napisał(a):albo kupujesz od razu u kierowcy albo masz go ze sobą
No właśnie. Od razu. Po to są "przednie drzwi".


Edit:
Osobiście uważam, że podpowiedzi typu: "kup na pierwszej stacji" (już w obrębie obowiązywania winiety) są wpuszczaniem na "potencjalną minę". Może się uda, często się udaje.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.06.2019 08:10

boboo napisał(a):
Pääkäyttäjä napisał(a):Idąc w opary absurdu
To nie absurd, a sytuacja zaobserwowana. W Dortmundzie.


Na serio, to już brnięcie w opary absurdu. Z taką sytuacja spotkałem się... w Wenecji, w tramwaju wodnym.


boboo napisał(a):
Pääkäyttäjä napisał(a):(...) to bym go obśmiał
Byłby to jedyny "argument" tłumaczący jazdę bez biletu?
Bo jakiekolwiek tłumaczenie, że "właśnie szedłem kupić" zostaje z reguły zbombardowane: "podczas jazdy kierowca koncentruje się na prowadzeniu pojazdu, a nie na sprzedaży biletów. Następna możliwość zakupu to najbliższy przystanek. Czyli jedzie pan na gapę". Taki był mniej-więcej sens dosłyszanej wtedy (w Dortmundzie) konwersacji.


Będąc jeszcze studentem, korzystałem dużo ze zbiorkomu. W regulaminie przewozów np. dawnego KZK GOP oraz MZK Jastrzębie Zdrój, w przypadku braku posiadania biletu, należało niezwłocznie udać się do kierowcy po takowy. Kluczowe jest właśnie słowo "niezwłocznie". Tenże regulamin, w obu przypadkach zawierał jeszcze słowa "kierowca prowadzi sprzedaż biletów podczas postoju na przystanku". Jak się nie zna regulaminu (a zgaduję, że ogrom społeczeństwa nawet nie wie, gdzie go szukać), to kanar czy dowolny organ wykonawczy, wciska potem ciemnotę potencjalnemu klientowi i nawet w skostniałym dawnym KZK GOP (tera to sie chyba nazywa ZTM) wybaczali takie zachowania kontrolujących (bo przecież to trochę lipa skasować kogoś, kto trzyma garść odliczonej gotówki i czeka, aż kierowca będzie mógł bezpiecznie takowy sprzedać).

boboo napisał(a):
Pääkäyttäjä napisał(a):albo kupujesz od razu u kierowcy albo masz go ze sobą
No właśnie. Od razu. Po to są "przednie drzwi".


W dawnym KZK GOP wprowadzili opcję wchodzenia do czerwonego tylko przodem. Tylko po to, by pokazać kierowcy bilet... efekt jest taki, że na obleganych liniach typu 870/840, nie było czasu na sprawdzenie tegoż...

Aby uciąć zbędne i bezsensowne dywagacje, korzystając z autostrady czy autobusu, zawiera się z "dostawcą" umowę... brak wniesionej opłaty za bilet - wsio ryba, czy autobusowy czy za autostradę, równoznaczny jest ze złamaniem regulaminu, który zaakceptowało się w momencie wejścia do Ikarusa albo na autobanę. Praktyka jest taka, że jak nie masz sensownego argumentu a trafisz na służbistę, to wlepi Ci karę za to, ze winietę masz w rogu szyby zamiast obok lusterka.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8071
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 21.06.2019 08:23

Jeśli chodzi o płatne odcinki to bardzo podoba mi się rozwiązanie czeskie. Przy każdym wjeździe na autostradę jest oznaczone czy jest potrzebna winieta czy nie. A na stronie ich operatora oprócz mapki (która może być niedokładna) jest opis płatnych odcinków, dokładnie od zajazdu do zajazdu co jest płatne http://www.ceskedalnice.cz/pro-ridice/dalnicni-znamky/
Nie ma tu problemu czy odcinek jest płatny od granicy czy od stacji benzynowej, czy rondo jest płatne czy za free.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1964
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 21.06.2019 08:31

Policja na prawdę jest tak naiwna, wierząc w to że użytkownicy celowo nie kupują winiet, chcąc zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych?
logika powinna podpowiadać, że jeżeli ktoś nie ma winiety na początku danego odcinka to po prostu nie było gdzie kupić...
jestem za "ludzkimi" rozwiązaniami, nie idiotycznym "czepialstwem"...jeżeli za rondem jest punkt z możliwością zakupu winiet, to przejazd przez rondo powinien być darmowy...
karus
Croentuzjasta
Posty: 248
Dołączył(a): 06.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) karus » 21.06.2019 09:29

Już 181 stron wątku o winietach, to tylko pokazuje jak absurdalny jest to sposób na pobieranie opłat za autostrady.
Zdecydowanie wolę już bramki z całymi tego konsekwencjami.
sito_zabrze
Cromaniak
Posty: 2667
Dołączył(a): 13.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) sito_zabrze » 21.06.2019 09:36

karus napisał(a):Już 181 stron wątku o winietach, to tylko pokazuje jak absurdalny jest to sposób na pobieranie opłat za autostrady.
Zdecydowanie wolę już bramki z całymi tego konsekwencjami.


Serio ? 8O
karus
Croentuzjasta
Posty: 248
Dołączył(a): 06.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) karus » 21.06.2019 09:39

sito_zabrze napisał(a):
karus napisał(a):Już 181 stron wątku o winietach, to tylko pokazuje jak absurdalny jest to sposób na pobieranie opłat za autostrady.
Zdecydowanie wolę już bramki z całymi tego konsekwencjami.


Serio ? 8O

Serio.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8071
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 21.06.2019 09:41

karus napisał(a):Już 181 stron wątku o winietach, to tylko pokazuje jak absurdalny jest to sposób na pobieranie opłat za autostrady.
Zdecydowanie wolę już bramki z całymi tego konsekwencjami.

A ja wręcz przeciwnie, wolę winietę. Może dla turysty bramki są lepszym rozwiązaniem (wygodniejszym, niekoniecznie tańszym), ale dla obywatela danego kraju winieta jest o wiele lepsza.
W dobie winiet elektronicznych zakup winiet trwa kilka minut, można to zrobić w domu przed wyjazdem, nie trzeba stać w korkach do pobrania biletu i płatności itp. :papa:
karus
Croentuzjasta
Posty: 248
Dołączył(a): 06.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) karus » 21.06.2019 09:45

@dids76 - też kupuję winiety zawsze przed wyjazdem i już nie staje po stacjach i nie kleje tego badziewia na szybę gdzieś po trasie.
sito_zabrze
Cromaniak
Posty: 2667
Dołączył(a): 13.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) sito_zabrze » 21.06.2019 09:46

karus napisał(a):
sito_zabrze napisał(a):
karus napisał(a):Już 181 stron wątku o winietach, to tylko pokazuje jak absurdalny jest to sposób na pobieranie opłat za autostrady.
Zdecydowanie wolę już bramki z całymi tego konsekwencjami.


Serio ? 8O

Serio.


Ja poświęcem 5 minut w Czechach na kupno winiety, 5 minut w Austrii ( tu kupuję od razu 2 na Austrie i miesięczną na Słowenie ) . Razem 10 minut i mam winiety tam i nazot załatwione. Dla porównania jedne bramki potrafią zatrzymać na sporo dluzszy czas, nawet te gdzie płatność jest tylko kartą
karus
Croentuzjasta
Posty: 248
Dołączył(a): 06.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) karus » 21.06.2019 09:52

sito_zabrze napisał(a):
karus napisał(a):
sito_zabrze napisał(a):
karus napisał(a):Już 181 stron wątku o winietach, to tylko pokazuje jak absurdalny jest to sposób na pobieranie opłat za autostrady.
Zdecydowanie wolę już bramki z całymi tego konsekwencjami.


Serio ? 8O

Serio.


Ja poświęcem 5 minut w Czechach na kupno winiety, 5 minut w Austrii ( tu kupuję od razu 2 na Austrie i miesięczną na Słowenie ) . Razem 10 minut i mam winiety tam i nazot załatwione. Dla porównania jedne bramki potrafią zatrzymać na sporo dluzszy czas, nawet te gdzie płatność jest tylko kartą


Jeżeli w 10 minut potrafisz kupić, wpisać numer rejestracyjny i wykleić winiety to gratuluję, no chyba, że czekają na Ciebie w drzwiach stacji benzynowej z gotowymi winietami.
W zeszłą niedzielę jadąc do Chorwacji na bramkach były przede mną ze 2 czy 3 samochody więc poniżej 3 minut stałem :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Gdzie konkretnie kupić winietę - strona 181
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone