Gdzie konkretnie kupić winietę

Rafi70 napisał(a):Myślę ,że tak w myśl zasady ,że można jechać do pierwszej stacji z winietami przy autostradzie. Pierwsza stacja ( nie pamiętam jaka ) jest przy węźle ze zjazdem na Grallę

Od kiedy jest taki przepis?

marekkowalak napisał(a):

Rafi70 napisał(a):Myślę ,że tak w myśl zasady ,że można jechać do pierwszej stacji z winietami przy autostradzie. Pierwsza stacja ( nie pamiętam jaka ) jest przy węźle ze zjazdem na Grallę

Od kiedy jest taki przepis?

Hmmm...sam sobie go ustaliłem , wiem mało poważne. Wiele lat jeździlem na narty do Austrii i gdzieś albo wyczytałem ,albo usłyszałem

Rafi70 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):

Rafi70 napisał(a):Myślę ,że tak w myśl zasady ,że można jechać do pierwszej stacji z winietami przy autostradzie. Pierwsza stacja ( nie pamiętam jaka ) jest przy węźle ze zjazdem na Grallę

Od kiedy jest taki przepis?

Hmmm...sam sobie go ustaliłem , wiem mało poważne. Wiele lat jeździlem na narty do Austrii i gdzieś albo wyczytałem ,albo usłyszałem

Pewnie działa do momentu otrzymania pierwszego mandatu

Wiele razy widziałem patrol na początku ekspresówki węgierskiej czekający na takich co kupią winiety na pierwszej stacji hahaha

trochę niepoważne...
dany kraj "powinien" umożliwić zakup przed wjazdem na płatny odcinek...lub rozpoczynać kontrolę od punktu umożliwiającego zakup...

Sol-Wagon napisał(a):trochę niepoważne...
dany kraj "powinien" umożliwić zakup przed wjazdem na płatny odcinek...lub rozpoczynać kontrolę od punktu umożliwiającego zakup...

Całkiem poważnie: przecież umożliwiają. Przez różne PZMOT'y, internety, przedgraniczne stacje benzynowe.
Jak lecisz do Nowego Jorku, to wizę też dopiero na lotnisku JFK załatwiasz?

Mnie dziwi tylko fakt ze nikt nie wpadł jeszcze na pomysł postawienia na granicach automatów z winietami.... płatność gotówką lub kartą. Coś ala parkomat

boboo napisał(a):

Sol-Wagon napisał(a):trochę niepoważne...
dany kraj "powinien" umożliwić zakup przed wjazdem na płatny odcinek...lub rozpoczynać kontrolę od punktu umożliwiającego zakup...

Całkiem poważnie: przecież umożliwiają. Przez różne PZMOT'y, internety, przedgraniczne stacje benzynowe.
Jak lecisz do Nowego Jorku, to wizę też dopiero na lotnisku JFK załatwiasz?

po postach można wywnioskować że przed granicą nie ma możliwości zakupu...skoro "muszą" jechać płatnym odcinkiem do czasu pojawienia się stacji paliw...
nie wjechałbym do kolejnego kraju bez wcześniejszego zaopatrzenia się w winietę...

boboo napisał(a):

Sol-Wagon napisał(a):trochę niepoważne...
dany kraj "powinien" umożliwić zakup przed wjazdem na płatny odcinek...lub rozpoczynać kontrolę od punktu umożliwiającego zakup...

Całkiem poważnie: przecież umożliwiają. Przez różne PZMOT'y, internety, przedgraniczne stacje benzynowe.
Jak lecisz do Nowego Jorku, to wizę też dopiero na lotnisku JFK załatwiasz?

Akurat w przypadku USA, dopiero na miejscu dostajesz prawdziwą wizę. W Polsce otrzymujesz jedynie jej promesę, a po przylocie i tak mogą cię wrócić.

Po wjeździe do Austrii można kupić winietę, ale zapytałem dlatego, że i tak jadę na JET'a do miejscowości Gralla, dlatego byłem ciekawy.

jackq napisał(a):Wiele razy widziałem patrol na początku ekspresówki węgierskiej czekający na takich co kupią winiety na pierwszej stacji hahaha

To musiało być w czasach starożytnych, bo od paru dobrych lat na Węgrzech obowiązują e-winiety, czyli zapis w systemie. kontrolą zajmuje się operator autostrad za pomocą wideobramek.

Na CZ kupiłem w Pzmot Wrocław 68 zł ( nie chcę stawać i stać mnie AT w internecie a SOL przy tankowaniu w AT na ostatnim Shell.Wszystkim miłego wypoczynku

Temcza napisał(a):Na CZ kupiłem w Pzmot Wrocław 68 zł ( nie chcę stawać i stać mnie AT w internecie a SOL przy tankowaniu w AT na ostatnim Shell.Wszystkim miłego wypoczynku

Ja wiem o co Ci chodzi, ale pewnie będzie parę osób, które będą się zastanawiać, którędy TY jechałeś

arturescu napisał(a):

jackq napisał(a):Wiele razy widziałem patrol na początku ekspresówki węgierskiej czekający na takich co kupią winiety na pierwszej stacji hahaha

To musiało być w czasach starożytnych, bo od paru dobrych lat na Węgrzech obowiązują e-winiety, czyli zapis w systemie. kontrolą zajmuje się operator autostrad za pomocą wideobramek.

E-winiety racja. Ale nie zawsze wideobramki są zaraz na wjezdzie na droge płatną. Jadąc od At granicą Nikelsdorf MOŻNA było dojechać do natepnej stacji paliw na M1 po stronie węgierskiej.

boboo napisał(a):Jak lecisz do Nowego Jorku, to wizę też dopiero na lotnisku JFK załatwiasz?

Porównanie kiepskie w związku z winietami, które są obligatoryjne i prawidłowo zakupione nie podlegają negocjacji.

Wiza amerykańska. Załatwiasz coś wcześniej. A Amerykanie i tak mogą cię nie wpuścić do USA na JFK, czy w Newark lub na La Guardi.

Na którym lotnisku lądowałeś ostatnio w Nowym Jorku?

SingSing74 napisał(a):

boboo napisał(a):(...) wizę też dopiero na lotnisku JFK załatwiasz?

(...) w przypadku USA, dopiero na miejscu dostajesz prawdziwą wizę. W Polsce otrzymujesz jedynie jej promesę (...)

Chodziło mi o to, że jakiś tam papierek i jakąś tam dokonaną płatność musisz mieć załatwiony przed przekroczeniem granicy. Przed.
(chyba, że masz azylowe zamiary )
Podobnie jest z winietami. Obowiązują od znaku.
Taki znak to też "granica": z tej strony niepłatne, z tamtej płatne.
0-1. Bez strefy przejściowej "półpłatnej" lub "z obietnicą zapłaty".
Czasem/często ten znak stoi na samej granicy państwa i w takich przypadkach czasem (nie wiem jak często) przymyka się oko na tych, którzy kupują paręset metrów dalej na pierwszej tankstelli.
Czasem się nie przymyka.
Jakiś czas temu przeczytałem na niemieckim forum o małym "pogromie" kierowców między tunelem Karawanken a pierwszą stacją benzynową (Jesenice) w Słowenii.