Gdzie konkretnie kupić winietę

farow napisał(a):A próbowaliście kupować winiety w PZMOT? Ceny rozsądne?

Nierozsądne. Sprawdź ceny na PZMOT i porównaj z cenami nominalnymi.

Winiety zamówiłem w piątek rano,płatność elektroniczna na stronie winiety.com.pl na samochód osobowy do 3,5 DMC na Czechy na 10 dni wyszło 68,50 zł a Austria 10 dni 56,50 zł,koszt przesyłki poczta polska 9,50 zł i mam spokój zero stresu że przejadę CPN gdzie miałem je kupić,zero stania w kolejce i po prosto pełen psychiczny spokój że wszystko do wyjazdu gotowe.A czy drożej niz na granicy:Czy to ważne,wolę spokojną głowę niż bieganie po CPNie aby zaoszczędzić parę groszy. W poniedziałek dostałem e-melia że wysłane pocztą powinny dojśc ok. środa-czwartek.

Za winiety z przesłaniem zapłaciłeś około 140zł, przy czym przepłaciłeś niemal o 50zł, bo nominalnie te winiety kosztują ok 38zł i ok 50zł. Czy to parę groszy czy więcej-kwestia względna.
Tym bardziej, że można kupić "winiety w cenie winiet" na pewnym, polecanym tu portalu, gdzie koszt przesyłki będzie porównywalny z tym, jaki poniosłeś.

Na winiety com pl widze cena identyczna jak w PZMOT + przesylka. Podjade chyba kupic w PZMOT bo z tolltickets juz mi nie dojda do piatku a w sobote wieczorem ruszam

farow napisał(a):Na winiety com pl widze cena identyczna jak w PZMOT + przesylka. Podjade chyba kupic w PZMOT bo z tolltickets juz mi nie dojda do piatku a w sobote wieczorem ruszam

A nie lepiej kupić na granicy? Przy okazji będzie powód, aby zrobić przerwę.

Do granicy jade od siebie 40 minut Za krotko na przerwe Do Austrii wjadę już w godzinach nocnych, czesto za winiety platnosc tylko gotówką, więc trzeba mieć EUR dodatkowe itp itd No i mogą się robić jakieś kolejeczki po winiety, nie mowiac juz ze w okresie wakacji moga byc braki krotkoterminowek i bede musial kupic np na 2 mce

Kupujac miesieczna na Czechy i 2 dziesiątki na Austrie w PZMOT przeplacam o jakies 53 zl. Nie jest to mało, ale mam pewność, że nie wystoje się w kolejkach, kupie dokladnie takie jak potrzebuje itd.

Skoro masz tak blisko do granicy z Czechami, to winietę możesz kupić np podczas jakieś zwykłego wyjazdu. Nawet jak nie masz-zatrzymanie po winietę to nie problem...
A o tej płatności za austriacką winietę gotówką to mnie zaskoczyłeś, bo zawsze płaciłem kartą i nie miałem z tym problemów.

Patrząc na ceny ze stacji BP przed Czechami to jakaś masakra. Ja zamawiam winiety na winiety.com.pl - łączny koszt z przesyłką 288 zł (10 dni czechy, 10 dnia austria 30 dni Słowenia)

Plusem kupienia on-line zdecydowanie komfort podróżowania bez konieczności stania w kolejkach. Jechałem rok temu i wiem, że były mega kolejki na stacjach i przed granicą Słoweńską.

Apropos - po powrocie mogę komuś odsprzedać winietę Słoweńską - ważność do 29/08

Szerokości wszystkim

Barista.lukas napisał(a):Apropos - po powrocie mogę komuś odsprzedać winietę Słoweńską - ważność do 29/08
...

Raczej wątpię. Winieta po odklejeniu od szyby do niczego się nie nadaje. Nawet na dobrze rozgrzanej słońcem szybie (zawsze tak odklejam) pozostają resztki. Nie polecam także kombinacji z umieszczaniem winiety w sposób umożliwiający jej ponowne użycie np. bez odklejania folii ochronnej i/lub "zapomnienia" jej przyklejenia. Oba sposoby mogą (i raczej będą) karane jak brak winiety.

Crocodyl napisał(a):

Barista.lukas napisał(a):Apropos - po powrocie mogę komuś odsprzedać winietę Słoweńską - ważność do 29/08
...

Raczej wątpię. Winieta po odklejeniu od szyby do niczego się nie nadaje. Nawet na dobrze rozgrzanej słońcem szybie (zawsze tak odklejam) pozostają resztki. Nie polecam także kombinacji z umieszczaniem winiety w sposób umożliwiający jej ponowne użycie np. bez odklejania folii ochronnej i/lub "zapomnienia" jej przyklejenia. Oba sposoby mogą (i raczej będą) karane jak brak winiety.[/quote

Hmm czyli mówizz że się nie da? moi znajomi kupują razem winiety i jeżdżą często jeden po drugim i opalarką ściagają i nie ma problemu. Winieta to winieta. A to ze drugi raz przyklejona to raczej nie istotne - jest ważna. Nie ma na niej nr rejestracyjnego.

Barista.lukas napisał(a):Hmm czyli mówizz że się nie da? moi znajomi kupują razem winiety i jeżdżą często jeden po drugim i opalarką ściagają i nie ma problemu. Winieta to winieta. A to ze drugi raz przyklejona to raczej nie istotne - jest ważna. Nie ma na niej nr rejestracyjnego.

Napisałem że wątpię. Oczywiście można uniknąć opalarki (która i tak moim zdaniem niewiele pomoże bo winieta jest tak sprytnie ponacinana) "przygotowując" odpowiednio szybę np. lekko ja natłuszczając aby klej nie złapał zbyt mocno ale czy warto bawić się w takie rzeczy. Moim zdaniem nie warto.

Barista.lukas napisał(a):Hmm czyli mówizz że się nie da? moi znajomi kupują razem winiety i jeżdżą często jeden po drugim i opalarką ściagają i nie ma problemu. Winieta to winieta. A to ze drugi raz przyklejona to raczej nie istotne - jest ważna. Nie ma na niej nr rejestracyjnego.

Barista.lukas, daj sobie spokój z takimi radami.

Barista.lukas czy jesteś pewnie, że na winietach Czeskich nie powinny być wpisane numery tablic ?

Popieram Walpa
Oszczędzanie na winietach jest mało opłacalne - nie takich oszczędnych drogo to kosztowało.
Zawsze można wybrać inną drogę.

kojacek napisał(a):Za winiety z przesłaniem zapłaciłeś około 140zł, przy czym przepłaciłeś niemal o 50zł, bo nominalnie te winiety kosztują ok 38zł i ok 50zł. Czy to parę groszy czy więcej-kwestia względna.
Tym bardziej, że można kupić "winiety w cenie winiet" na pewnym, polecanym tu portalu, gdzie koszt przesyłki będzie porównywalny z tym, jaki poniosłeś.

Za winiety zapłaciłem z przesyłką ok.130 zł i mam psychiczny spokój, nie muszę biegać po CPN-ie i kupować,stać w kolejkach(bo mogą takie być)gdyż jadę z piątku na sobotę a właśnie te 50 zł które jak mówisz przepłaciłem to są te grosze w porównaniu do kwoty 6-7 tys. jakie są przeznaczone na wyjazd.Spokój ducha jest bezcenny.

Co do słoweńskiej to się nie wypowiem, bo jeszcze żadne z moich aut jej nie widziało
- Austriacka - jeżeli jest prawidłowo naklejana to nie da jej się zerwać nie niszcząc jej. Podczas kontroli winiet policja sprawdza czy winieta jest dobrze naklejona i czy nie jest przeklejona.
- Czeska - obowiązkowo wpisany nr rej. na winiecie jak i na blankiecie który podczas kontroli należy mieć przy sobie.