Gdzie i kogo złapała Policja,tu tego chyba nie ma!
napisał(a) dancio-1 » 06.06.2009 23:05
w 2001 roku pojechalismy ze znajomymi nad Balaton,sadzawka jak po ulewie w gorące lato,ale to inna historia.Urlop bardzo udany i pogoda dopisała,i niestety do domku trzeba wracać ,więć wzileliśmy azymut na Polske i w droge ,no wszystko było super do momentu dojazdu z drogi podpożądkowanej na główną gdzie po prawej stronie skrzyzowania stał policyjny radiowóz oczywiscie Wegierskiej policji,zatrzymalismy się przepisowo ale nasi Bratankowie z radiowozu pokazywali nam zebysmy jechali,no to jazda w takim razie,ale co! zaraz po przejechaniu skrzyzowania nas zatrzymali za wymuszenie pierwszeństwa,co sugerował ten młodszy Policjant a było ich dwóch i chyba na nasze szczescie bo ten drugi był starszy i chyba zrobiło mu sie nas zal bo ten młodszy tak wrzeszczał po niemiecku a potem po Wegiersku że juz myśleliśmy że nas za to zastrzeli,gdy ten starszy troche załagodził sprawe odjechalismy z mandatem 7000 forint.Mandzt marny bo to smieszne pieniadze wtedy były ale wspomnienie zostanie na zawsze!Polak -Wegier dwa Bratanki!