napisał(a) woldox » 31.08.2012 09:19
Jak żeśmy pomyśleli tak zrobili ale że po drodze do Mostaru jest Medżugorje nie wiem jak to się pisze to tam też pojechaliśmy
A i nie pojechaliśmy najszybszą trasa tylko taka boczną Ekstra widoki niestety nie było specjalnie sie gdzie zatrzymać
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
Mostar zaskoczył mnie nie tylko oczywiście pięknem ale wszędobylskim żebractwem
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
na wyjeździe z miasta jeszcze jakich łachmyta sucha szmata mi po szybie jedzie i kasę chce myślałem że mnie krew zaleje bo jeszcze mi szybę zniszczy , ale taki to urok tego miasta
Mojej żonce podobało się za to jak kobiety za mężami chodzą w chustach na głowie widać że miasto już mocno muzułmańskie i przez to jak dla nas bardziej egzotyczne
Po powrocie stwierdziliśmy że dobrze było by coś jeszcze zjeść i skusiliśmy sie na kalmary
By
woldox at 2012-08-30
By
woldox at 2012-08-30
do tego po piwku i zapłaciliśmy 145 kun Kalmary przepyszne
I tak oto zakończył się kolejny dzień w pięknej słonecznej Chorwacji