tony montana napisał(a):Slavko1974 napisał(a):Czy to jakiś konkurs, kto mniejszą czcionką napisze?
Obawiam się, że Koleżanka się rozczaruje Orłowem...
Ps. Tony maniak architektury
Lubię architekturę, szczególnie gotycką
kaczy 66 napisał(a):
To wszystko prywatne, władze miasta niestety nic do tego nie mają ( czytaj nie mogą)
Hej, witam Krajana, postaram się wyłonić to,. co napisałeś między naszymi wypocinami
Nie wszystko jest prywatne, jasne taki Park Rady Europy to oczywisty przykład nie-miejskiego terenu, który jest zaniedbany.
Czy uważasz że ulica Waszyngtona - od wysokości ul. Hryniewieckiego do ul. Św. Piotra należy do rąk prywatnych?
Masz świadomość jakości nawierzchni tej ulicy? (a to kawałek od najbardziej reprezentacyjnych miejsc w mieście - ot, goście hotelu Hotton tamtędy idą na "Błyskawicę" - wg mnie WSTYD i poruta. - masz rację.
Również witam ziomka
Waszyngtona to nie Skwer, trwa tam budowa / rozbiórka kina, mają coś stawiać ( a przy okazji jest tam parking, drogi, obecnie mały przez budowę ale jest.
Fasada Akwarium Gdyńskiego?
kaczy 66 napisał(a):To wielki błąd, bo teraz to albo koło "Batorego" (póki nie postawią bloku) albo podziemny w Centrum filmowym
Te parkingi mają mocno ograniczoną ilość miejsc. Póki jest covid i szarówka to nie ma tematu - ale w sezonie, skoro zapraszamy turystów - to gdzie oni zaparkują?
Tzn oni W KOŃCU po godzinie jeżdżenia w kółko gdzieś zaparkują - zabierając miejsce mieszkańcom, a ci będą narzekać.
Uważasz, że to co, co zrobiono z parkingiem przy plaży - te ohydne figurki delfinków i kikuty to jest ok?
Zgadzam się z Tobą, Skwer przeboleję ( choć gdzie postawić auto jak chcesz zobaczyć oceanarium?) ale już parking przy kasynie / plaży to głupota
kaczy 66 napisał(a):Chyba trochę marudzenie, fakt północna Gdynia stoi z inwestycjami drogowymi - dopiero w tym roku mają być 2 pasy Kwiatkowskiego i nowy wiadukt przy Szperku. Podobnie jak połączenie Janka Wiśniewskiego z obwodnicą w Chyloni. Odnoszę wrażenie że kolega "tony montana" mieszka na Kosakowie i dlatego narzeka, proponuję dojazd przez Dębogórze - wtedy będzie narzekał na Rumę, a to już nie Gdynia
Nie. To nie marudzenie. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Jestem daleki jednak od tego, że na Gdynię to nic nie można powiedzieć, po prostu porównuję rozmach i wielkość inwestycji do sąsiedniego miasta.
Brak zrobienia tuneli czy wiaduktów Chylonia /Hutnicza to ewenement na skalę europejską.
Oczywiście chętnie posłucham na temat równie sporych inwestycji w Gdyni w ostatnich latach, na pewno nie wiem wszystkiego, nie jestem alfą i omegą
.
Tunel i most w planach, ma być robiony w najbliższym czasie, chyba już są ogłoszone przetargi..
2 pasóe na Kwiatkowskiego nie będzie w tym roku, bo inwestycja, której przetarg ma się rozstrzygnąć (na razie jest kilka ofert) potrwa 1,5 roku. Dodatkowo jeden pas będzie dla komunikacji miejskiej, więc z punktu widzenia kierowcy niewiele się zmieni.
Dodatkowo - cóż to jest za ulica - kiedy tam ostatnio jechałeś?
Można stracić tam podwozie, a krawężniki powykręcane i rozpiżdżone
Mieszkam na Obłużu, więc jeżdżę dość często, wiem że ma być bus pas na Kwiatkowskiego ale mimo wszystko drugi wiadukt, drugi pas może coś poprawią (mam taką nadzieję)
Skrzyżowanie Zielonej i Dąbka? Groteska
kaczy 66 napisał(a):Nie piszę aby zaognić dyskusję czy komuś dopiec ale jako mieszkańca Gdyni boli mnie trochę to narzekanie (wszędzie dobrze gdzie nas nie ma....), sąsiednie, północne gminy to są głównie sypialnie dużych Trójmiejskich firm, i niestety ogromna większość jedzie do i z pracy jedną najkrótszą drogą.
Jestem rodowitym Gdynianinem, który mieszkał w mieście prawie 35 lat. Wydawałem i wydaję w mieście kupę pieniędzy (w sklepach, restauracjach, usługach etc) Jeśli chodzi o sypialnie Gdyni to ja jadąc czy wracając z pracy zostawiam w mieście sporo kasy od wielu lat, a te firmy płacą podatki w mieście też. Większość życia pracowałem w Gdańsku, ale zakupy zwykle robiłem w Gdyni
Ja mieszkam już ponad 50 lat i to cały czas w części północnej i widzę jak to wszystko się zmienia, tam gdzie teraz jest baza była kiedyś plaża...... , na Oksywie jeździł trolejbus, itd....
Widzę jednak to, co się dzieje jeśli chodzi o inwestycje.
Nie jestem ANI krytykiem miasta, ANI wielkim piewcą sukcesów, uważam, że jestem pośrodku i patrzę dość trzeźwo na temat.
Nie atakuję ani nie nie bronię, zdaję sobie sprawę że nasze rejony (północne) Gdyni zostały zaniedbane/zapomniane ale wydaje mi się że mówić o całym mieście w ten sposób nie można.
To, że nie płacę teraz podatku PIT w Gdyni, (co jest ulubionym hasłem władz) nie oznacza, że nie mogę zabierać głosu - płaciłem go tam kawał zawodowego życia, duża część mojej najbliższej Rodziny nadal mieszka w Gdyni, opłaca tam PIT, płaci tam czynsze, czesne, bilety miesięczne, robi zakupy etc
Oczywiście głos zabierać możesz i powinieneś , może ktoś z władz Gdyni to czyta i weźmie pod uwagę Twoje uwagi, mi też nie wszystko się podoba ale zdaję sobie sprawę że nie wszystko można od razu, część inwestycji to niewypały (lotnisko) czy buble wymuszone modą czy poprzez UE (choćby "betonowe" tereny zielone na Skwerze czy parkingu przy plaży).
Jednak myślę że Gdynia zmierza bardziej w stronę biznesu ( budowa portu zewnętrznego, ) i ten chce przyciągnąć a nie w stronę turystyki, bo tu z Sopotem czy Gdańskiem raczej nie wygra.
pozdro
pozdro
piekara114 napisał(a):Co mi się rzuca Tony w oczy to intensywne kolory budynków.
No coś Ty? U was nie ma takich?