Przedstawiam Relację z podróży do CRO (2 raz, pierwszy samochodem)
W rolach głównych:
Ja, Narzeczona, Punto-lot, Anka (nawigacja)
Jechaliśmy w ciemno, prowadziła nas nawigacja, w domu tylko ustaliliśmy kolejność zwiedzania miejscowości.
Trasa
Gdańsk - Zagrzeb
Wyjazd 02.08 (czwartek) o godzinie 4 rano
03.08 po godzinie 3 rano przyjazd do Zagrzebia - nocleg w Omladinski Hotel Remetinec - koszt 48
Euro za 2 osoby z sniadaniem (ciezko to bylo nazwac sniadaniem)
23 godziny jazdy (prowadziła tylko jedna osoba na jednym red bullu i 5 minutach snu :D), z czego ok 2 godziny stracone na szukanie spania.
Prowadzila nas Anka, przez Wrocław, Jarocin, Boboszowice. Granice z
Czechami przekraczalismy ok 14:30. Pozniej Austria - Wieden, Slowenia, no i Cro.
Korki byly w Wiedniu (ok godziny 18 ) oraz przy granicy z Cro - duzo
Czechow, ale tragedii nie było.
Następnie nasza trasa wyglądała następująco:
Zagrzeb, Karlovac/mostanje, Karlovac, Plitvice, Bibinje, Zadar, Trogir
Salona, Split, Mimice -nocleg 4 dni, w między czasie wyjazd do Dubrovnika
Omis
Szybenik, Vodice, Rijeka, Pula, Rovinj, Dvigrad, Limski kanal
wyjazd z HR popołudniu 13.08, przejazd do Skocjan, pozniej Ljubljana (ok
18)
Granice Austria/Czechy przekraczalismy ok 1 w nocy 14.08, zaraz za
przejsciem granicznym przy stacji paliw Shell jest Motel w Mikulov
(http://www.mbzm.cz), polecam. Pokoje przestronne,
duza lazienka (z prysznicem), TV z podgladem na parking, w cenie (50 euro) sniadanie
(do wyboru 4 pozycje) oraz 2 butelki wina
Po godzinie 8 wyjazd do PL, postoj w Wrocławiu na obiad, a w Gdańsku bylismy
o 22.
W sumie przejechalismy ponad 4300KM, średnia prędkość podczas całej
podróży to ok 65KM/h, 77 godzin jazdy, auto spaliło ok 5,6L/100KM noPB95 (silnik 1.2)
Rady:
-Nie tankowac przy granicach i okolicach - najdrozsze paliwo (zarowno w PL
jak i CZ)
-Nie warto oszczedzac na winietach - Czechy, Austria - komfort jazdy
zupełnie inny niz bysmy mieli jechać bokiem
-W HR nie korzystalismy z autostrad, magistrala adriatycka w dobrym stanie,
ograniczenia predkosci dobrze dobrane, jak jest 40 to napewno trzeba tyle
jechac, aby niewypasc z drogi, ale przewaznie jedziemy ok 80KM.
- w Dubrowniku strasznie drogie lody, 7KUN w innych miejscowosciach 4 kuny za gałkę.
- Bierzemy EURO, za kwatery przewaznie biora w Euro. Euro wymieniamy na
kuny tyle ile potrzeba.
- Mozna placic karta w supermarkecie np Konzum, Plodine jak i w restauracjach
- Warto wziac zgrzewke lub dwie wody 0,5L na pewno sie przyda
- Na stacjach INA nie ma gazu, cena benzyny jest "dobra" w tym okresie 1L np PB95 kosztował 8KUN, oczywiscie mozna placic karta
- Warto kupić miód, pyszny
- Polecam czekoladę KRAS (http://www.kras.hr/index.php?mod=PROIZ& ... ik=hr&tp=1) pycha
- Szukanie kwater, przewaznie szukalismy tylko na jeden dzien, troche to trwalo i bralo sie pierwsze wolne. Więc o negocjacji nie było mowy.