"I usiądę przy Twoim stole
choć nie dla mnie było to miejsce
nie dla mnie
nie dla mnie..."
dziwnie pasuje...
Też nie wiem, czyje TO ...
bazyl napisał(a):nie trzaskam na zawołanie Jarek . To teksty z mojej płyty , którą nagralem w 1999 , dla niewłaściwej osoby , co można wyczytać ... Jak się kiedyś spotkamy to Ci ją sprezentuję , z utografem oczywiście Tu jest właściwe miejsce na opisanie tej historii , ale zajęłoby mi to wiele dni . Poza tym nie jestem ekshibicjonistą Fajnie , że Ty , Volumen i many łapiecie to o co w tym wszystkim chodzi i nie patrzycie od strony tzw zawodowej . Warsztat poetycki jest mi obcy , nie odróżniam sonetu od innych panfletów i takich tam. To tylko uczucia i żal prostego , zakochanego faceta , przelane w kilku chwilach na papier . Cieszę się jak ktoś to widzi Pozdrawiam i nie zaśmiecam już wątku
bazyl napisał(a):Zagram Ci hymn serca na niebiańskich organach
Chcę być Twoim sługą , pełzać na kolanach
Prosząc Boga o Ciebie , układam się z szatanem
Kto mi Ciebie odda , niechaj moim panem
Czemu los okrutny zsyła mi boginię
Kiedy mnie uwolnisz , czy to kiedyś minie ?
W pajęczynie mysli , w sieci wzniosłych odczuć
Czy Cię kiedyś pojmę , czy dasz siebie poczuć ?
Poczuć zapach ciała , w Twoją duszę wniknąć
Podstępem skraść serce ? z życia Twego zniknąć ?
Tak niespodziewanie weszłaś w moje życie
Trzydzieści lat prawie w miłosnym niebycie
Tak bardzo długo na Ciebie czekałem
Moja pierwsza miłość , której nie zaznałem
Nagle się znalazłem na serca polanie
Ja Cię kocham , Ty śpisz ... dobranoc kochanie ...
Czytam Twoje wiersze, sa naprawde swietne.Mam nadzieje ,ze muzyka do nich tez jest porywajaca -chyba jest muzyka? Petris
[/b]
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko