Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

gawędy przy Twoim stole

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 08.11.2005 10:27

1.
Niech wszystkie bure kocury,
Co lubią z kiełbasy skóry
A nieco mniej - konfitury,
Natomiast nie znoszą: cenzury,
Partyjnej nomenklatury
I nie chcą psiej dyktatury
(Czy choćby prezydentury)
W zamian za wzrost koniunktury,
Podwyżki emerytury,
Czy szansę asystentury -

2.
Te wszystkie nocne miauczury
O głosach Jana Kiepury,
Co chodzą po dachach w konkury
Do kociej zalotnej córy
Lub, prezentując figury,
Tańcują wzdłuż klawiatury,
Choć nie zna nikt partytury
Najgłupszej miniatury
(Co stwierdzi surowe jury
Drażliwe na punkcie chałtury)
...Albo te ich uwertury,
Od których dźwięków drżą mury
Szacownej architektury
Katedry w Cantenbury -

3.
Więc wszystkie: wesołe i gbury,
Przystojne i kreatury,
Chodzące karykatury
Przerażającej postury
Niby obleśne jaszczury
Z Karbonu, Kredy czy Jury
I te zadziorne z natury,
Robiące co noc awantury
Wbrew wszelkim zasadom kultury -

4.
Strach myśleć jak dorwie cię który,
Gdy księżyc się skryje za chmury
Wśród mroźnych podmuchów wichury!
W oddali szczekają wilczury,
Wkrąg podejrzane kontury,
A taki wyciąga pazury
(Jakby do akupunktury)
I miauczy: stać, łapy do góry!

5.
Te znane ze swojej brawury,
Gdy z wrogów ich lecą wióry;
Co mają miny ponure,
Wąsy sumiaste, i które
Nie zdały kociej matury
(Nie wiedząc, skąd biorą się szczury,
Lub: jak wywabić mysz z dziury,
Wyłudzić jajko od kury,
Odróżnić śmietanę od lury,
Lub jakiejś innej mikstury
I temu podobne bzdury) -

6.
Od Karpat aż po Mazury
Niech wszystkie naostrzą pazury
(Lub, jak ktoś chce - manicure),
Przymierzą też garnitury
Ewentualnie misiury,
Poprawią swe kocie fryzury
(Lub, jak ktoś chce - koafiury),
Podniosą ogony do góry
(Niech sterczą jak groźne kostury!)
Wyciągną rewolwer z kabury
By zrobić dziś BUM! z grubej rury.

wiersz napisał pan Maślanka z UJ z Obserwatorium Astronomicznego
Kraków ul.Orla
liwan
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) liwan » 08.11.2005 10:33

:?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.11.2005 17:46

:D :D :D :lol:
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 09.11.2005 11:12

Chorwacki "Murzyn".
Murzyn w Warszawie to żadna sensacja. Ale chorwacki Murzyn autorstwa Tatjany Gromača to jest pewna egzotyka. Co to za Murzyn? Skąd ten Murzyn? Na dodatek, gdy autorka ujawniła swoją fascynację twórczością Bruno Schulza w trakcie wczorajszego wieczoru autorskiego podczas Dni Bałkańskich w warszawskim Tarabuku, nie sposób nie przywołać fragmentu Sklepów cynamonowych:
Murzyni, Murzyni, tłumy Murzynów w mieście! Biegną przez ulicę wielką, hałaśliwą, obdartą hałastrą, wpadają do sklepów żywnościowych, plądrują je. Żarty, szturchańce, śmiechy, toczące się szeroko białka oczu, gardłowe dźwięki i białe błyszczące zęby. Skąd wzięli się w tej strefie Murzyni, skąd przywędrowały te hordy Negrów...?

Tatjana Gromača, twórczyni postaci tajemniczego Czarnego albo Murzyna, który pojawia się na kartach tej powieści, przywędrowała do nas z Puli w Chorwacji. Notabene pierwotnym tytułem powieści miał być Czarny, wydany przez wydawnictwo Czarne, co byłoby dość ciekawe. Autorka urodzila się w 1971 roku w Sisku, studiowała filozofię i komparatystykę w Zagrzebiu, jest również doskonałą dziennikarką, a także poetką. Debiutowała tomikiem wierszy o zaczepnym tytule Coś nie w porządku?. Jej wiersze zostały przełożone na serbski, słoweński, angielski, włoski, francuski, polski, szwedzki, macedoński i esperanto.

O wpływie poezji na twórczość prozatorską autorki na wieczorze autorskim mówiła przede wszystkim poetka Anna Piwkowska. Murzyn zbudowany jest bowiem z krótkich fragmentów, migawek z życia, fotografii, chwili zatrzymanych w kadrze, w których ujawnia się to, co zmysłowe, emocjonalne i konkretne. Mamy w tej opowieści zmysłowość, piękno życia, to wszystko, co jest po drugiej stronie wojny. Wojny, bo ona także musi być obecna w utworze pisarki pochodzącej z kraju postjugosłowiańskiego.

- Książka jest z jednej strony o wojnie, a z drugiej strony o piłce nożnej, o picie z serem i jabłkami, o przyjaźni, o miłości, o winie pitym z przyjaciółmi, o rakiji prosto z lodówki, o całej tej zmysłowości życia, która pozwala przetrwać ; mówiła Anna Piwkowska.

O książce opowiadała też tłumaczka, Dorota Jovanka Cirlić: - Tłumacząc, miałam poczucie, że to nie jest książka przede wszystkim o wojnie. To jest książka o dojrzewaniu młodej dziewczyny, której się przytrafia wiele rzeczy - jedną z nich jest wojna. Równie straszny jest brak zrozumienia z rodzicami, jest fakt, że nie dane jej było przeżyć miłości, ponieważ jej najbliższe środowisko na tę miłość się nie zgadzało. To wszystko są równoważne doświadczenia, opisywane z ludzkiej, intymnej perspektywy. Pewnie dlatego to miasto nie ma nazwy, te ulice nie mają nazwy, ten kraj nie jest nazwany, ani rok wybuchu wojny nie został podany, ponieważ jest to przypowieść o pewnym możliwym życiu, które mogło się zdarzyć także w innym miejscu. Istotna jest postawa wszystkich bohaterów wobec tego co ich spotyka, a głównym imieniem, jakim można nazwać tę postawę jest strach. Strach, który powoduje, że ludzie zaczynają myśleć i zachowywać się niejako wbrew sobie. A co pozostaje po tym wszystkim? Pozostaje to, o czym autorka pisze w ostatniej scenie: przyroda, która odnawia się co roku, ptaki, niebo, te wszystkie drobne rzeczy, z których składa się nasze życie. I choć może nie jesteśmy mądrzejsi na końcu tej opowieści, to jednak każde z tych drobnych doświadczeń jest istotne i zasługuje na właśnie taką czułą uwagę naszą i autorki.

Odpowiadając na pytania o elementy autobiograficzne w powieści, autorki mówiła, że w sferze faktów odwoływała się do swojego życia, ale tylko na tym poziomie. W sferze sensów zależało jej na tym, żeby opowiedzieć historię uniwersalną na tyle, żeby mogła się wydarzyć w każdym miejscu i o każdym czasie. Dlatego musiała się od siebie niejako uwolnić, oddalić się od siebie.
Starała się opowiedzieć historię postaci, dziewczyny, która w swoim życiu walczy o prawo do wolności, do miłości, wyrażenia samej siebie. W tym sensie opowiedziała też fragment historii innych ludzi czy pokolenia. Nie chciała jednak stworzyć książki pokoleniowej, ale taką w której każdy będzie mógł odnaleźć też siebie.

Mówiąc o przenikaniu się poezji i prozy w jej twórczości, Tatjana Gromača stwierdziła, że był taki pisarz polski doskonale łączący te dwa elementy, który jest dla niej czarodziejem słowa, kimś takim, kim ona sama nigdy nie będzie. To jest właśnie Bruno Schulz.

Autorka była już wcześniej w Polsce. Trafiła kiedyś do Krakowa, zakochała się w nim, a poprzez Kraków w całej Polsce. A teraz miała okazję gościć w Warszawie. Zawsze jej się wydawało, że Warszawa jest miastem mającym w sobie siłę. W kolejce jeszcze Poznań i inne miasta.
Ostatnio edytowano 09.11.2005 11:37 przez Prot, łącznie edytowano 1 raz
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 09.11.2005 11:35

Prot napisał(a):Tatjana Gromača, twórczyni postaci tajemniczego Czarnego albo Murzyna, który pojawia się na kartach tej powieści, przywędrowała do nas z Puli w Chorwacji.

Prot napisał(a):Jej wiersze zostały przełożone na serbski

Nad tym tłumaczeniem to się ktoś musiał napracować :lol:
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 09.11.2005 11:49

zawodowiec napisał(a):
Prot napisał(a):Tatjana Gromača, twórczyni postaci tajemniczego Czarnego albo Murzyna, który pojawia się na kartach tej powieści, przywędrowała do nas z Puli w Chorwacji.

Prot napisał(a):Jej wiersze zostały przełożone na serbski

Nad tym tłumaczeniem to się ktoś musiał napracować :lol:


Jeden język czy wiele języków?
Kwestią budzącą wiele wątpliwosci i kontrowersji jest, czy istnieje jeden język serbsko-chorwacki, czy też odrębne języki: serbski i chorwacki, ewentualnie również bośniacki, czarnogórski, burgenlandzki i molizański. Sprawa jest dosyć skomplikowana.

Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę, że przez język możemy rozumieć jedną z dwóch rzeczy: albo język standardowy czyli literacki (o ustalonej pisowni, leksyce i gramatyce, używany w literaturze, prasie i telewizji) albo zbiór dialektów (regionalnych wariantów języka).

Przyjmijmy najpierw pierwsze znaczenie terminu. Powstanie serbsko-chorwackiego języka standardowego było efektem tzw. umowy wiedeńskiej z 1850 roku, w której Serbowie i Chorwaci postanowili stworzyć wspólny język literacki. Unifikacja nie została jednak nigdy doprowadzona do końca i stworzony w drodze realizacji porozumienia język posiadał dwa warianty: serbski i chorwacki. Do lat 90. XX w. serbsko-chorwacki najczęściej uważany był za jeden język i był jednym z języków urzędowych Jugosławii.

Po rozpadzie Jugosławii narody ją konstytuujące starają się podkreślać swoją odrębność, również na polu języka. Dlatego języki serbski, chorwacki i bośniacki zostały przez nowo powstałe państwa uznane za odrębne. Obecnie istnieją trzy języki urzędowe: chorwacki, serbski i bośniacki, oraz tzw. standard BCS (bośniacki-chorwacki-serbski, jest to wersja używana przez Międzynarodowy Trybunał Karny do spraw byłej Jugosławii). Można zauważyć oznaki powstawania piątego standardu - czarnogórskiego. Poszczególne warianty rozwijają się niezależnie (na przykład w języku chorwackim wprowadzane są reformy, które zwiększają różnice między nim a serbskim). Używają ich ponadto odrębne narody. Jest to podstawa, by uznać je za odrębne języki. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że językowe różnice między nimi są mniejsze niż między amerykańskim a brytyjskim angielskim.

Jeżeli natomiast mamy na myśli serbsko-chorwackie dialekty, to są one bardzo zróżnicowane, ale różnice te nie mają wiele wspólnego z podziałem na serbski, chorwacki i bośniacki.
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 11.11.2005 14:38

,,Znam ludzi z kamienia
Co będą wiecznie trwać
Znam ludzi z papieru
Co rzucają się na wiatr

A my tak łatwopalni
Biegniemy w ogień
By mocniej żyć

A my tak łatwopalni
Tak śmiesznie mali
Dosłowni zbyt

Wiem, że można inaczej żyć
Poszukać, okpić czas
Wiem, jak zimno potrafi być
Gdy wszystko jest ze szkła

A my tak łatwopalni
Biegniemy w ogień
By mocniej żyć

A my tak łatwopalni
Tak śmiesznie mali
Dosłowni zbyt

świat między wierszami
Największy ukrył skarb
Lecz, w to miejsce czasami
Odchodzi któryś z nas''
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.11.2005 14:45

ogólnie ładne ... tylko to "A my tak łatwopalni" trąci mi ... Lady Pank :cry:
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 11.11.2005 14:51

bjur napisał(a):ogólnie ładne ... tylko to "A my tak łatwopalni" trąci mi ... Lady Pank :cry:

Nie. To Maryla.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.11.2005 14:55

Prot napisał(a):Nie. To Maryla.


no właśnie .. coś mi tu nie grało :lol: hiii - to Marylka - śpiewa tak sobie znacznie przekraczając swoim Porschakiem dozwoloną prędkość ... hiii

... ja wolę przekraczać ... przy innej prozie ... i muzie :D
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 11.11.2005 15:19

bjur napisał(a):
Prot napisał(a):Nie. To Maryla.


no właśnie .. coś mi tu nie grało :lol: hiii - to Marylka - śpiewa tak sobie znacznie przekraczając swoim Porschakiem dozwoloną prędkość ... hiii

... ja wolę przekraczać ... przy innej prozie ... i muzie :D

a co słuchasz przy przekraczaniu ?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.11.2005 15:35

Prot napisał(a):a co słuchasz przy przekraczaniu ?


zależy co przekraczam oczywiście ... :D
co tu dużo ściemniać >180 przeważnie na tapecie jest Radio Maryja :D

jakieś godzinkę temu TOK FM puścił bliżej mi nieznaną superową francuską piosenkę ... będę musiał wytropić w Internecie ... ale nie mam żadnych danych wejściowych :cry:

zaś co do gustów ... może innym razem ... właśnie electrolux nie może się doczekać żeby trochę nie pomyszkować :D ... po różnych zakamarkach ...
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 11.11.2005 23:33

http://www.rubik.pl/polecam ,przesympatyczny człowiek i uroczy wykonawcy,a jego muzyka pełna energii
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 11.11.2005 23:41

Udany wieczór, widzę ... :D
I niech tak TRWA.
A energia? - się przyda. Piwnica czeka ... :wink:
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 12.11.2005 00:00

a to ja napisał(a):Udany wieczór, widzę ... :D
I niech tak TRWA.
A energia? - się przyda. Piwnica czeka ... :wink:

ta piwnica to z 60 metrów kw ,także trzeba będzie jednak dopingu :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
gawędy przy Twoim stole - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone