Witam wszystkich zainteresowanych
Po majowej wyprawie na rafy koralowe Morza Czerwonego,która już opisywałem w relacji,czas na wyspy Kanaryjskie które jakiś czas temu za mną chodziły.
Resztki urlopu zostały zostawione na koniec roku,aby skorzystać ze słonecznych dni które oferują wyspy o każdej porze roku.
Nie miałem wybranej konkretnej wyspy,po prostu czekałem na okazję
Planowałem koniec września lub październik ,kiedy w Polsce z pogodą kiepsko,a przecież wyspy przedłużają wakacje.
Wreszcie trafiła się okazja .Lot czarterowy na Lanzarote za 300zł w dwie strony.Urlop załatwiłem w odpowiednim terminie,żona też szybko załatwiła i...bilety już przepadły
Urlopów już nie odwoływaliśmy tylko czekamy następną okazję w tym terminie +-2 dni i nic ciekawego się nie trafia.
W końcu zdecydowałem się na wykupienie w biurze podróży.Trafiła się Fuerteventura i Cena ok,.2000 złociszy w wersji all,niestety innej opcji nie było.Wystarczyłyby mi śniadania i ewentualnie kolacje. Nie jesteśmy trunkowi
a jedzenie nie ma dla nas dużego znaczenia
Zarezerwowałem samochód przez internet w wypożyczalni,ale o tym napisze przy innej okazji.Po kilku dniach zmieniono nam godziny lotów.Zamiast dobrej godziny 8:30 zamieniono na ...4:00.Wylot miał być po obiedzie a zamieniono go na 21:30.
Niby to więcej godzin na wyspie ,ale tylko pozornie.
Ok.godziny 9:00 byliśmy na miejscu ale bungalow jakich są tu setki musiał na nas poczekać do 14:00 aż zostanie posprzątany
Cóż,klamoty
zostały na recepcji a my mieliśmy 5 godzin by "pospacerować"po okolicy.
Naszą baza wypadowa po wyspie jest kurort Caleta de Fuste,położony blisko lotniska,mniej więcej w połowie wyspy.Zawsze to bliżej na południe czy na północ wyspy
Miejscowość jest znana też pod nazwa Castillo z powodu zamku stojacego przy plaży.
Wreszcie dostajemy klucze,opaske i możemy iść na obiad.Nasz domek był położony na wzgórzu,jakieś 2,5 kilometra od plaży.
Jest jedna restauracja i bar,dwa baseny ,kort tenisowy,wi-fi tylko na recepcji itd.
.
.
.
.
Skromnie,poza wypasiona kuchnią w pełni wyposażoną,ale dla nas wystarczy.Jak sens ma taka kuchnia przy wrsji all?
.
.
Samoloty lataja nam nad głowami,ale można sie przyzwyczajić,ważne że w nocy nie latają.
.
.
Koty na wakacjach to podstawa
.
.
.
.
Jeszcze kilka słów o zdjęciach.Zdjęcia robiłem dwoma aparatami.
Jeden przystosowany do zdjęć podwodnych,robi nawet niezłe zdjęcia...ale pod wodą.W normalnym użytkowaniu ma bardzo ograniczone możliwości,zoom praktycznie nie istnieje.
Drugi niestety mi się niedawno zepsuł,błąd obiektywu E:61:10(naprawa nieopłacalna-600zł).Efekt to niepoprawny fokus,problemy ze stabilizacją i rozmycia w rogach co będzie widoczne na zdjęciach
Dla firmy Sony należy się kryminał,kiedy kończy się gwarancja z niczego wyskakuje taki błąd.
Trudno zdjęcia jakie są takie są ,nie zamierzam ich naprawiać bo szkoda mi czasu
Pozdrawiam Stasiek