Fototechniki

Przeszukałem dział foto do maja 2008 i podobnego tematu nie znalazłem. Tytuł jest może niewiele mówiący, ale jak ktoś wymyśli lepszy, to będzie można go zmienić.
Nie ukrywam, że temat założyłem w nadziei, że chętni do nauki czegoś będą mogli tu się nauczyć. Warunek jest jeden: są na naszym forum fachowcy w dziedzinie fotografii - pytanie tylko, czy zechcą podzielić się z nami swoją głęboką wiedzą. Mam nadzieję, że zechcą.

Nie chodzi w tym temacie o artystyczną stronę zdjęcia, tylko o różne techniczne możliwości pomagające w uzyskaniu pożądanego efektu. Przykładowo: sposoby stosowania filtrów, ponoramy, hdr, obróbka itd itp, czyli co tam kogo będzie nurtować od strony techniki foto.
Wiem, że sporo można znaleźć na różnych forach fotograficznych, ale przy bardziej szczegółowych kwestiach robi się już problem, a poza tym dla ludzi niezbyt biegłych w komputerowym rzemiośle (jak ja na przykład ) mogą pojawić się całkiem prozaiczne przeszkody w rodzaju choćby właściwej kolejności przy operowaniu przyciskiem myszki, lub klawiszami.

Dosyć tego trucia. I tak rozpisałem się ponad miarę, za co przepraszam.
Niedawno w Fotoopinii (na marginesie: dlaczego tam tak pusto!?) zamieściłem - może trochę prowokacyjnie - nieudaną i trochę wariacką próbkę HDR. Chciałbym jeszcze słów parę na ten temat - już w tym dziale, bo w Fotoopinii nie miejsce na takie sprawy. W pewnych sytuacjach wydaje się techniką niezwykle pożyteczną. Np krajobraz z dużą rozpiętością tonalną, przy czym układ kadru wyklucza zastosowanie filtrów połówkowych. Pokażę może nie krajobraz, tylko (po najmniejszej linii oporu) widok z mojego balkonu:





Na balkonie statyw, punktowy pomiar światła na najjaśniejszy i najciemniejszy element kadru, trzecie zdjęcie z ekspozycją pośrednią. Program Machinery 1.4.9 - na razie demo.

Co o tym sądzicie i jak Wy byście to robili?

Jestem ciekaw co "profi" napiszą
Z literatury wiem tylko, że trzeba uważać, aby w czasie wykonywania serii zdjęć, nic w kadrze się nie przemieszczało.

Może tu będzie ciekawie

pzdr

Niektóre aparaty same robią takie serie i same zmieniają warunki ekspozycji. W PS też można to robić.

Ja też jestem ciekawy opinii znawców, tudzież fachowców
Parę osób pokazało w tym roku ładne hdry - Sewo,
Remik...

Ja o tej technice nie mam bladego pojęcia

PZDR

Rafał, to nie jest dział "Trochę humoru 2"

Najpierw przeczytałem pierwsze zdanie.


Nasunęło mi się jeszcze takie pytanie: kontrastowe bryły (np pierwszy dom po lewej) mają takie jasne otoczki - jak ich uniknąć?

jan_s1 napisał(a):Nasunęło mi się jeszcze takie pytanie: kontrastowe bryły (np pierwszy dom po lewej) mają takie jasne otoczki - jak ich uniknąć?

A jak je zrobiłeś? - należałoby spytać najpierw.

Montujesz zdjęcia o zmiennej ekspozycji, czy, po prostu, działasz kontrastem i nasyceniem na pojedynczej fotce?

Takie białe artefakty, najczęściej, uzyskuje się w wyniku niepoprawnego wyostrzenia zdjęcia.
Najlepiej stosować wyostrzanie selektywne, stosując maskę wyostrzającą.

Ale, tak dokładnie, to by ci musiał powiedzieć ktoś, kto się zna na programach graficznych.

Ja się bawiłem w akwarelki itp., ale kazali mi odinstalować ten program ...
A taką miałem przednią zabawę.

weldon napisał(a):Takie białe artefakty, najczęściej, uzyskuje się w wyniku niepoprawnego wyostrzenia zdjęcia.
Najlepiej stosować wyostrzanie selektywne, stosując maskę wyostrzającą.

Moja niewielka wiedza podpowiada mi to samo.

Jest taki amerykański "guru" fotografii cyfrowej Scott Kelby. Pisze książki na temat robienia zdjęć i ich cyfrowej obróbki w tempie zbliżonym do J. Chmielewskiej. W tej chwili w sklepach jest kilka jego pozycji. Ładnie wydane i drogie. Ja mam jedną. " Fotografia cyfrowa, Photoshop elements 4".
Czasami się przydaje

Ja też hdrów nigdy nie robiłam, ale wydaje mi się, że cały bajer w tym żeby nie przesadzić. Mam konto na fmixie i tam ludzie wrzucają całą masę kiczowatych HDRów, które notabene się innym podobają. Żeby więcej coś powiedzieć, sama bym musiała taki HDR popełnić

Co do otoczek, to też mz to od wyostrzania. Musiałbyś coś więcej napisać czy je wyostrzałeś oddzielnie czy na finałowym obrazku.

TEn twój jest nawet niezły, tylko mi przeszkadza, że te brudy i zacieki na blokach są tak podkreślone...

jan_s1 napisał(a):... Nasunęło mi się jeszcze takie pytanie: kontrastowe bryły (np pierwszy dom po lewej) mają takie jasne otoczki - jak ich uniknąć?

Może być, że z wyostrzania te otoczki. Ale może to byż też uboczny efekt łaczenia klatek przez hdrowy program.

Jeżeli to jest z ostrzenia - no to unikamy mniej wyostrzając i używając małego promienia (do pejzaży tak w okolicach 1.8 przy progu 2-4)

F-uncia napisał(a):Ja też hdrów nigdy nie robiłam, ale wydaje mi się, że cały bajer w tym żeby nie przesadzić.

A to zależy od tego, jak się definiuje HDR.
Przesadzony HDR, po prostu, nie jest już HDR-em.

Akurat wiem coś o tym, bo mnie strasznie, do niedawna, rajcowało tworzenie takich potworków.

A Kelby'ego to mam coś w pdf'ach ... jakby ktoś chciał sprawdzić, czy warto kupić ...

weldon napisał(a):A jak je zrobiłeś? - należałoby spytać najpierw.

Pomiar światła punktowy - na jakiś jasny punkt w pobliżu słońca. Sekwencja ekspozycji, a więc trzy zdjęcia - pierwsze zgodnie z pomiarem, a dwa następne w rozpiętości +2 -2. Przy mniejszych różnicach tonalnych można zastosować mniejszą rozpiętość - np +1 -1. Ale to trzeba wypróbować empirycznie. Dobrze jest powtórzyć sekwencje ekspozycji dla nieco innej ekspozycji zdjęcia wyjściowego, czyli wykonać pomiar punktowy w nieco innym miejscu. Po nabraniu wprawy powtórka sekwencji może już nie być potrzebna. Dalej wrzucam w program i kombinuję - można udziwniać, ale na szczęście można i spokojnie, bez wariactw.

F-uncia napisał(a):Co do otoczek, to też mz to od wyostrzania. Musiałbyś coś więcej napisać czy je wyostrzałeś oddzielnie czy na finałowym obrazku.

Wyostrzyłem toto w programie, którym robiłem HDR, czyli w maszynerii - już po złączeniu zdjęć - tam jest po kolei krok 1, krok2 i krok3 i różne opcje z wyostrzeniem na końcu. Może lepiej tu nie wyostrzać, a wrzucić do PS i tam spróbowć?

F-uncia napisał(a):TEn twój jest nawet niezły, tylko mi przeszkadza, że te brudy i zacieki na blokach są tak podkreślone...

A niech sobie będą. Zdjęcie nieważne - tylko technika - żeby umieć sobie poradzić w pięknym plenerze, gdy będzie dużo bardzo jasnego i tyleż bardzo ciemnego, a jak wcześniej napisałem ukształtowanie terenu wykluczy możliwość zastosowania szarych połówek.

Piszcie, co jeszcze kto wie na ten temat, bo chciałbym tu kiedyś zobaczyć piękny krajobraz zrobiony tą techniką.

Lepiej w PS'ie.
To się nazywa - maska wyostrzająca.
Jakby co, to mogę jakiego tutka napisać ... , ale szybciej sobie wygóglasz

Zastanawiałem się dlaczego się uparłeś na te HDR'y, ale właśnie czytam, że 450-tka ma słaby zakres tonalny. W takim razie to jedna z dróg, natomiast próbowałeś RAW'y w CR'ze spróbować wywołać i porównać?

To też w ramach technik foto warto by zrobić.

Możliwe, że dałoby lepsze efekty.

weldon napisał(a):
Zastanawiałem się dlaczego się uparłeś na te HDR'y, ale właśnie czytam, że 450-tka ma słaby zakres tonalny. W takim razie to jedna z dróg, natomiast próbowałeś RAW'y w CR'ze spróbować wywołać i porównać?

Wcale się na HDR-y nie uparłem i 450-ka nic do tego nie ma. Żaden aparat nie ma takiej rozpiętości tonalnej, jak oko ludzkie i jest to rzeczywiście jedna z dróg, żeby jakoś to próbować wyrównać. Zacząłem od HDR-ów zupełnie przypadkowo.

Z tymi RAW-ami to jakiś prorok jesteś, albo co?

weldon napisał(a):To też w ramach technik foto warto by zrobić.

Akurat czekają następne w kolejce.

jan_s1 napisał(a):Żaden aparat nie ma takiej rozpiętości tonalnej, jak oko ludzkie i jest to rzeczywiście jedna z dróg, żeby jakoś to próbować wyrównać.

Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy to ma sens.

Bardzo mi się podoba definicja, że "fotografia to malowanie światłem"
tylko jakoś na opak to rozumiałem do tej pory i starałem się właśnie albo malować,
albo ścigać się z własnym okiem, za pośrednictwem kiepskiego monitora.

Na przykład, podoba mi się to zdjęcie, ale koniecznie chciałem je polepszyć.
Co by tu poprawić?:


Próbowałem je rozjaśnić, zmienić kontrast, przerabiałem na monochromatyczne,
bo ciągle coś mi w nim nie pasuje, ale jak robiłem podgląd tego, co uzyskałem i porównałem ... Lepiej nie mówić

A RAW? Wywołanie RAWów, to jak praca w ciemni.
Jeszcze do nich nie dojrzałem, ale, jak pamiętam swoje zabawy z chemikaliami w ciemni,
to również edycja tych kodów heksadecymalny, tak, aby się w obraz przekształciły,
twój obraz, taki jak chcesz, musi być też wciągająca

Janie
Wchodząc na to forum mało co interesowałam się fotografiką ,
fotografie użytkowników podziwiałam,podziwiam,

aparat owszem jakiś mam to i klikałam ... i na tym się kończyło
Bladego pojęcia nie miałam również o fachowych terminach np:
co to jest Czułośc ISO
Ogniskowa
Przysłona
czy
Czas ekspozycji .

kiedyś pisałam że lubię czytac i to jest zgodne z prawdą ale nie nawidzę instrukcji obsługi w swoim dotychczasowym życiu nie przeczytałam ani jednej i z pewnością nie przeczytam
(taki buntownik z wyboru jestem ) do wszystkiego dochodziłam i dochodzę metodą prób i błędów
a pytac nie chciałam
co by mnie "fachowcy" nie wyśmiali bo to co dla innych jest "normalnym pojęciem " dla mnie..... czarna magia
od jakiegoś czasu staram się to zmienic ,
fotografia zaczeła mnie wciągac
dotychczas tu wstawiałam swoje fotki pod tak zwaną krytykę
ale praktycznie niczego się nie dowiedziałam( po za małymi wyjątkami ) może nie dążę do perfekcji tylko by móc określić je mianem poprawnie dobrego ( ten dział sprawia że nie czytając a czytając cały czas uczę się czegoś nowego )
wracając do meritum
od dłuższego czasu,sama biłam się z myślami
czy aby nie założyc podobnego tematu
(tylko bałam się tego że będę w nim jedyna )


Dziękuję i pozdrawiam Jola

Jolanda napisał(a):Czułośc ISO
Ogniskowa
Przysłona
czy
Czas ekspozycji .

Najważniejsze terminy masz opanowane, a cała reszta to tylko uzupełnienie.

A poza tym może i dobrze, że instrukcji nie czytasz, dzięki temu zapewne wiesz, jak
rozłożyć nogi bez instrukcji.

pozdrowienia z Poznania (dziś -13)