napisał(a) Fatamorgana » 08.12.2011 12:24
weldon napisał(a):Fatamorgana napisał(a):Są emeryci, którzy mają za co i kiedy focić. Dla własnej przyjemności.
Są studenci na stypendiach lub z kasiatymi rodzicami.
I są ludzie, którzy oprócz pracy wiele fotografują na poważnie, ale tak poustawiali swą pracę, aby mogli robić jedno i drugie.
Wreszcie są i tacy, co czekają długo na fotograficzną wyprawę, ale jak już jadą, to na całego.
Dużo mówisz o pieniądzach?
Czy to aż tak przekłada się na przyjemność fotografowania?
Przeczytaj raz jeszcze i zastanów się, czy na pewno chodzi tu gdziekolwiek o wpływ pieniędzy na przyjemność focenia....
Czy raczej nie o możliwości.
Chcesz całe życie fotografować w promieniu 2 km od miejsca zamieszkania?
P.S. Janku, no codziennie nie czatuję na każde kolejne zdjęcie, żeby zwiększyć ilość komentarzy, ale mi też lepiej podchodzi 2.
P.S.
Cytat:
"Powinien przyjść taki moment w życiu fotografującego, że nie widzi on potrzeby pytać innych o to, które jego zdjęcie jest lepsze a które gorsze, gdyż sam umie to ocenić".
Chyba każdy by chciał tak mieć.