Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Fotoopinia

Rozmowy na tematy fotograficzne. Porady odnośnie techniki fotografowania, wyboru sprzętu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 01.12.2011 20:50

Dwa całkiem odmienne tematycznie.

Obrazek



Obrazek
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 01.12.2011 20:56

Czego mi brakuje w pierwszym???? :roll:

oddechu???? ;)
miejsca przed ludźmi.....
(mój ulubiony temat - mam kilogramy zdjęć z Indii ale .... na papierze ... )

drugie .... pierwsze skojarzenie - projekt pod gobelin ;)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 01.12.2011 21:03

Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Zresztą to widać na pierwszy rzut oka...
Mnie też brakuje tchu tego pierwszego, ale musiałem obciąć ten kadr, gdyż wlazł jakiś trzeci typ, który kompletnie nie pasował do całości.
Mogłem przesunąć i dorobić część kadru sztucznie, ale... mi się nie chciało.
Mimo wszystko tylko raz dane mi było coś takiego uwidzieć (w takiej pozie) dlatego nie chciałem stracić okazji i nacisnąłem jednak spust.
Poza tym, bardzo lubię element powtarzalności obiektów na zdjęciach.

To na koniec jeszcze :

Obrazek

Obrazek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 01.12.2011 21:35

Na temat pierwszego trudno coś dodać, a drugie to może być jajo mamuta. :)

Chatka na trzecim jest niezwykłej urody. Obróbka super.
Na czwartym najbardziej mi się podobają rowery. :lol:



Jeszcze raz się przyjrzałem - dobre to jajo.
Ostatnio edytowano 01.12.2011 21:58 przez jan_s1, łącznie edytowano 1 raz
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 01.12.2011 21:36

Fatamorgana napisał(a):Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Zresztą to widać na pierwszy rzut oka...


a masz trudniejsze pytania???? ;)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 01.12.2011 23:11

jan_s1 napisał(a):Na temat pierwszego trudno coś dodać, a drugie to może być jajo mamuta. :)

Chatka na trzecim jest niezwykłej urody. Obróbka super.
Na czwartym najbardziej mi się podobają rowery. :lol:



Jeszcze raz się przyjrzałem - dobre to jajo.

8O :) :D :lol: :lol: :lol: :lol:
To zdjęcie obejrzało w sumie kilkaset ludzi ale jeszcze nikt nie wpadł na taki pomysł, aby ten kamień łączyć z... mamutem...
Hahaha!!!

Janek, a teraz rozwiązanie zagadki chatki.
Tam nie ma żadnej obróbki.... :)
To jest tylko skonwerterowany skan z kliszy (Fuji).
Kolejny przykład, że jak kadr i temat zdjęcia jest dobrze pokazany sam w sobie, to żadne obróbki tego nie zastąpią. Zresztą czy jest sens na siłę kolorować jesienne liście, skoro nie wszystkie zawsze i wszędzie są bardzo kolorowe? Tu by można dołożyć kontrastu, bo go tam po prostu było mało (w wersji cz.b. tak zresztą zrobiłem) w ten parszywy, ale spokojny dzień.
Zdjęcie wisiało kiedyś na festiwalu fotograficznym wraz z dwoma kolejnymi z serii, na których były sąsiednie chatki, ale z innego kąta.
Takie trio chatkowe. :) (a właściwie barakowe- z tym, że proszę tego określenia nie łączyć z urzędującym prezydentem pewnego kraju). :) :wink:

Fajnie, że jest jakaś dyskusja- o tym co na zdjęciu a nie o "parametrach".
Zwłaszcza, że i tu nie potrzeba było żadnych zabiegów. A obiektyw użyty to była standardowa 50-tka f1.7, także żadne tam takie technikalia. Aparat to stara ale solidna Minolta Dynax 800si. Wystarczył pomysł, kadrowanie, przymierzenie, dobry pomiar światła, nieprzeterminowana klisza i jazda- fota wyszła.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.12.2011 07:52

Hej, Fata, też się cieszę, że jest jakaś dyskusja.

Kilka razy wspominałem, ze fajnie by było, gdyby ktoś, kto się zna na fotografii, wsparł nas w nauce, ale ... no, odzew był dość skromny, więc tym bardziej fajnie, że się włączyłeś.

Natomiast wydaje mi się, że oczekiwania moje, jak i przynajmniej kilku innych osób, które liczą, że uda im się choć trochę nauczyć fotografować, są troszkę inne, niż to, co mówisz.

Wiem, nawet tu spotkałem się z tym, ze po takich słowach: "weź aparat i rób zdjęcia, bo to proste", to kilka osób, które chciały podnieść trochę swoją fotograficzną wiedzę, zrezygnowało, a przynajmniej chciało zrezygnować, z pokazywania swoich fotek.
Na szczęście nie zrobiły tego i można się dziś podelektować ich dokonaniami, nawet tu, na forum.

Ja wierzę, że (może przetłumaczę to na normalny język) potrafisz mając analogowe lustro (czyli aparat z dużymi możliwościami rejestrowania szczegółów i kolorów na dobrej kliszy fotograficznej), ze stałym, jasnym, (a więc nie potrzebującym dobrych warunków oświetleniowych i dość specyficznym, nie powodującym wykrzywiania się prostych na zdjęciu) obiektywem, zrobić fajną fotkę, wywołać, zeskanować, tym bardziej, że jesteś doświadczonym fotografem.

Ty powiedz, jak takie zdjęcie ma zrobić przeciętny użytkownik aparatu.
Większość osób swoje próby wykonuje prostymi kompaktami, ultrazoomami, ewentualnie tańszą lub droższą lustrzanką z kitowym, ciemnym, uniwersalnym obiektywem i ... no i im nie wychodzi :/

Właśnie dlatego staram się zwracać uwagę na to, kto i czym fotografuje, bo dużo prościej jest napisać, że ktoś nie potrafi fotografować, albo, że powinien sobie sprawić lepszy aparat, a dużo trudniej wytłumaczyć, dlaczego posiadanym sprzętem nie osiągniesz tej pięknej GO, tego bokehu, dlaczego nie wychodzą zdjęcia w pomieszczeniach czy w pochmurny dzień, albo nie można uchwycić szybko poruszającego się wnuka, albo kolory są nie takie, jak były w rzeczywistości.
Ja należę do osób, które uważają, ze wszyscy, lepiej, czy gorzej, potrafią fotografować tylko muszą nauczyć się dostosować posiadany sprzęt do swoich potrzeb, do warunków, w jakich przychodzi im fotografować.

Mimo wszystko, dalej będę zwracał uwagę na to jakim aparatem było zrobione zdjęcie, w jakich warunkach, na jakich parametrach i będę podsuwał rady, jak takie zdjęcie uratować, bo mam wrażenie, że mimo wszystko, dla większości, to jest ważniejsze, żeby, mimo wszystko, mieć miłą pamiątkę i wiedzieć, jak uniknąć błędów w przyszłości, niż to, czy zostaną prawdziwymi fotografami.
No, a że nikt się nie kwapi, żeby na ten temat się wypowiedzieć, to nie miej pretensji, że robię to tak, jak potrafię. Przynajmniej się staram coś robić.

Jeszcze raz powtórzę, że cieszę się, że włączyłeś się do dyskusji, tylko liczę, że w swoich radach uwzględnisz to, że jesteśmy zwykłymi turystami na forum turystycznym, a nie fotografami na forum fotograficznym i weźmiesz pod uwagę to, że nasze możliwości w większości wypadków, jednak są dość skromne i musimy uczyć się na tym, co posiadamy i w warunkach, jakie akurat nam się w danym czasie trafiły i że pomożesz nam (no, mi przynajmniej albo mi podobnym, dla których powstała Fotoopinia), uniknąć powtarzania błędów i nauczyć się, choć trochę, wykorzystywać możliwości, jakie daje prosty aparat fotograficzny.

Pozdrawiam
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 02.12.2011 08:08

Ja tu tez jako turysta jestem, a nie na etacie fotografa dyżurnego.
Fotografujący turysta, ale turysta.

Jak takie fotki robić?
Znowu się powtórzę. Trzeba jednak wziąć ten aparat- jakikolwiek (w uzyskiwaniu dobrego kadru ogranicza nas tylko wyobraźnia i posiadana ogniskowa- taka jest prawda) i ZNALEŹĆ COŚ CIEKAWEGO WOKÓŁ NAS.
A jak nie ma wokół, to szukać nieco dalej.
Zależnie od naszych zainteresowań trzeba nieco się rozejrzeć gdzie mogą znajdować się rzeczy, z których coś się da zrobić.

Jeśli interesują mnie takie stare, ciche zakątki, gdzie jest starodrzew i jakieś chatki, to szukam starodrzewu, parku, starych pałaców, dworków itp.

Potem oglądam co tam jest, przymierzam, szukam ciekawego kadru, w którym nie będzie żadnych śmieci.
I na którym pokażę obiekt w ciekawym ujęciu.
Co to znaczy? Tu kłaniają się zasady kompozycji.
I trzeba je jeszcze odnieść do tego, co w danym miejscu zastaniemy. Dopasować, zaadoptować. Tu nie ma żelaznej reguły - "musisz to pokazać tak a tak". Dla jednego ciekawie będzie od winkla, dla drugiego na wprost- z frontu. Ważne aby zdjęcie przyciągnęło uwagę. Dobrze eksponowało temat.
To jest właśnie sztuką- aby za każdym razem jak gdziekolwiek jesteśmy mieć takie nawyki, że co by nie było, to umiemy ciekawie to pokazać.

Mawiam, że różnica pomiędzy dzisiejszymi fotografami jest taka, że zawodowiec/zaawansowany i doświadczony amator (niekoniecznie żyjący z fotografii, po prostu umiejący fotografię) z lustrzanką zwykłą, zawsze zrobi ciekawe zdjęcia, a amator z extra wypasioną lustrzanką - tylko czasami.

Niemal każdy z fotografów zajmujących się pejzażem czy architekturą najpierw szuka właściwego miejsca, lub odkrywa je przypadkiem, ale potem idzie rozpoznać taki teren, zobaczyć jakie ma możliwości.

Na tym polega różnica między świadomym tworzeniem pożądanego przez nas obrazu a przypadkowym cyknięciem na zasadzie "może coś z tego będzie".
Janek znalazł Wzgórza Trzebnickie i tę alejkę z kapliczką. I eksploatuje to.
Czesze pomysły i teren.
I bardzo dobrze- o to chodzi.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.12.2011 09:11

Fatamorgana napisał(a):Niemal każdy z fotografów zajmujących się pejzażem czy architekturą najpierw szuka właściwego miejsca, lub odkrywa je przypadkiem, ale potem idzie rozpoznać taki teren, zobaczyć jakie ma możliwości.

Ciągle zapominam o tym, ale u mnie powrót w niektóre miejsca, stanowi pewien problem.
Zbyt często fotografia jest dodatkiem, dokumentem tylko, do spotkań, kiedy z grupą, lub sam, podążamy jakimś planowym szlakiem.

Niemniej fakt, że raz, że są miejsca, do których warto wrócić - tak jak te rzeźby, które pokazywałem wyżej - zawsze jakoś w cieniu były i w końcu udało mi się je udokumentować w jakiś ludzki sposób, ze światłem - albo takie, które, po prostu, są wdzięczne do fotografowania, jak Jankowe Wzgórza (swoją droga gdzieś niedawno czytałem o nich, że to jedno z tych niesamowitych miejsc w Polsce, które należy choć raz zobaczyć), albo jak niektóre mosty.

No ale też ma się takiego pecha, że człowiek wie, że ostatni raz zobaczy na przykład Plitvice i trafia mu się takie coś:

Obrazek

Wiesz sam, jak się foci w czasie zwiedzania.
Ani nie poczekasz, aż ludzie przejdą, ani nie poczekasz na pogodę ... :(
A mimo wszystko, szkoda było nie sfotografować.
Nie wiem, czy udałoby mi się, mimo wszystko, taką do przyjęcia fotkę, bez późniejszego jej obrobienia.
Dłuższy czas, to się rozmazywało, większe ISO; to szum wyłaził straszny.
Poprawkowych nie było :/

Gdzie mogłem, to oparłem aparat, ale to były nieliczne okazje.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 02.12.2011 09:44

weldon napisał(a):Wiesz sam, jak się foci w czasie zwiedzania.
Ani nie poczekasz, aż ludzie przejdą, ani nie poczekasz na pogodę ... :(
A mimo wszystko, szkoda było nie sfotografować.
Nie wiem, czy udałoby mi się, mimo wszystko, taką do przyjęcia fotkę, bez

Dodam jeszcze tylko to, że nasze fotki najczęściej wykonywane są właśnie w tym kawałku wolnego czasu, którym są wakacje.
I tu ... jak Piotrek mówi, albo się "trafi albo nie" (na wszystkie wymienione powyżej warunki).

Często właśnie mam ten dylemat, czy zrobić zdjęcie mimo nie najlepszej pory i cieszyć się później wspomnieniami przeżytej chwili, a także z możliwości dzielenia się nią z innymi ... :?

...czy dać sobie spokój ... i poszukać doskonałych fotek z danego miejsca w googlach. :( :?

U mnie wygrywa to pierwsze ... nie wiem czy słusznie, ale na pewno daje to mi więcej pozytywnych emocji, radości, a i poniekąd jakiejś tam satysfakcji.

A więc róbmy zdjęcia i cieszmy się nimi. 8)

Dzisiejsze możliwości naprawdę na to pozwalają (technologia).
Pamiętam czasy szkolnej ciemni, aparatu "Druh" czy w najlepszym wypadku "Zenit" ... problemy z tym związane, a także zawody, że to co widziałem było jednak inne.

Dlatego właśnie teraz (szkoda , że tak późno) raduję się z możliwości "zatrzymywania" świata tak jak go widzę ... bez udziwniania. 8)

... ale to tylko mz.

Pozdrawiam.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12188
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 02.12.2011 10:15

mariusz-w napisał(a):
Często właśnie mam ten dylemat, czy zrobić zdjęcie mimo nie najlepszej pory i cieszyć się później wspomnieniami przeżytej chwili, a także z możliwości dzielenia się nią z innymi ... :?

...czy dać sobie spokój ... i poszukać doskonałych fotek z danego miejsca w googlach. :( :?

U mnie wygrywa to pierwsze ...


Słusznie, też tak mam.

Są osoby, które wychodzą robić zdjęcia (To znaczy robienie zdjęć jest celem samym w sobie.) i są osoby, które wychodzą i robią też zdjęcia.
Ja przeważnie robię też zdjęcia.

pzdr :wink:
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1629
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 02.12.2011 11:03

Fatamorgana napisał(a):
jan_s1 napisał(a):Chatka na trzecim jest niezwykłej urody. Obróbka super.


Fatamorgana napisał(a): Janek, a teraz rozwiązanie zagadki chatki.
Tam nie ma żadnej obróbki.... :)


A ja właśnie chciałam napisać, że obróbki jest IMHO za dużo :lol: .

longtom napisał(a): Są osoby, które wychodzą robić zdjęcia (To znaczy robienie zdjęć jest celem samym w sobie.) i są osoby, które wychodzą i robią też zdjęcia.
Ja przeważnie robię też zdjęcia.


To ja jestem pomieszaniem typów. Na wakacjah też robię zdjęcia.

Jak jestem w domu i mam trochę czasu to zdarza mi się wyjść żeby robić zdjęcia - ale robię to w określonym celu - jestem wyjątkowo początkującym amatorem i wychodzę sobie "poćwiczyć" żeby potem kiedy zdjęcia robię już tylko przy okazji były chociaż ociupinkę lepsze - mam wrażenie, że takie ćwiczenia w terenie trochę dają takim laikom jak ja :wink: .
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 02.12.2011 12:21

Fatamorgana napisał(a):Janek, a teraz rozwiązanie zagadki chatki.
Tam nie ma żadnej obróbki.... :)


Są takie kadry, które prawie nie wymagają obróbki, są i takie, przy których trzeba się napracować. Miałem sporo takich sytuacji, gdy po wywołaniu RAW-a (no, to też jakaś obróbka) nie dokonywałem żadnych, albo prawie żadnych korekt. Przy innych trzeba było posiedzieć. Przy jednym zdjęciu zdarzyło się kilka dni (w sumie dobre kilkanaście godzin), ale efektem była nominacja do foto miesiąca na CF.
W Twoim baraczku grają wszystkie szczegóły, np galęzie skutecznie zasłaniają niebo, które bez tego byłoby chyba przepalone. Doskonale wyszedł kolor sprawiający wrażenie, że osiągnąłeś to poprzez dobrą obróbkę. Ale takie miejsce trzeba wyszukać i sensownie skomponować - dlatego mawia się, że zdjęcia robi fotograf, a nie aparat.


Fatamorgana napisał(a): Tu by można dołożyć kontrastu, bo go tam po prostu było mało (w wersji cz.b. tak zresztą zrobiłem)


Wydaje mi się, że mniejszy kontrast jest zaletą tego zdjęcia, przydaje mu bowiem klimatu. Co do cz.-b. pełna zgoda.

weldon napisał(a):Mimo wszystko, dalej będę zwracał uwagę na to jakim aparatem było zrobione zdjęcie, w jakich warunkach, na jakich parametrach...


I bardzo słusznie, bo to są ważne rzeczy, ale stanowią tylko fragment większej całości. Tu nie ma rzeczy nieważnych. Począwszy od chęci wyścia w teren z aparatem (bo jakaś cholera goni Cię tak, że nie możesz usiedzieć w domu :lol:), a skończywszy na obróbce. Nawiasem mówiąc ta ostatnia dostarczyła mi najwięce zgryzot, skrywając przede mną skutecznie swoje tajemnice, co pewnie potrwa jeszcze dość długo.


weldon napisał(a):Jeszcze raz powtórzę, że cieszę się, że włączyłeś się do dyskusji


Co prawda, to prawda.


mariusz-w napisał(a):Dodam jeszcze tylko to, że nasze fotki najczęściej wykonywane są właśnie w tym kawałku wolnego czasu, którym są wakacje.


Przyszło mi do głowy, że jesteś szczęśliwym człowiekiem, bo wygląda, jakbyś miał nieustające wakacje. :lol:



mariusz-w napisał(a):A więc róbmy zdjęcia i cieszmy się nimi. 8)



I to jest słuszna koncepcja. :D

Aglaia napisał(a):Jak jestem w domu i mam trochę czasu to zdarza mi się wyjść żeby robić zdjęcia .....mam wrażenie, że takie ćwiczenia w terenie trochę dają takim laikom jak ja :wink: .


Takie ćwiczenia nie dają trochę - one dają dużo.


Miałem napisać dwa zdania, ale jakoś mi się nie udało. :lol:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 02.12.2011 12:29

jan_s1 napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Dodam jeszcze tylko to, że nasze fotki najczęściej wykonywane są właśnie w tym kawałku wolnego czasu, którym są wakacje.


Przyszło mi do głowy, że jesteś szczęśliwym człowiekiem, bo wygląda, jakbyś miał nieustające wakacje. :lol:

Miałem tam dopisać "i weekendy" ... ale mi "ućkło" ! ;) :)

pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 02.12.2011 16:12

jan_s1 napisał(a):Przy jednym zdjęciu zdarzyło się kilka dni (w sumie dobre kilkanaście godzin), ale efektem była nominacja do foto miesiąca na CF.


W kwestii formalnej:
A co to jest CF?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FotoCroClub - dyskusja

cron
Fotoopinia - strona 40
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone