jan_s1 napisał(a):Każdy ma jakieś tam poczucie estetyki, które dyktuje mu własny osąd.
Niby tak, ale też, oprócz tego, jakieś pojecie o komentowanej tematyce człowiek powinien mieć.
Ja mam kłopot z dostępem nawet do miejskich krajobrazów, a te moje Mazowieckie, to wiesz, płaskie.
Las też już sobie odpuściłem. Zresztą komary mnie żrą
Tutaj tylko, mam wrażenie, że zgubiłeś gdzieś ostrość.
Zdaje się, że w krajobrazach, przy tak ustawionej GO, ostrość trzeba łapać na hiperfokalną tak,
aby była w całym zakresie obrazka.
Ale to tak, z teorii fotografii mi się przypomina.
Masz warunki do tych fotek, rękę i lubisz to. Ciężko, coraz ciężej coś opiniować.
Tym, niech się zajmą ci, co się na tym znają. Ja się najwyżej mogę zgodzić lub nie
A jak będzie za dużo achów, to jeszcze spoczniesz na laurach ...
jan_s1 napisał(a):... to nie są moje kolorki.
Miasto nie generuje tak zmiennych barw, jak przyroda.
Tutaj muszą o to zadbać sami ludzie, a to mnie zauroczyło, bo sam pomyśl, ile trzeba było zachodu,
w końcu to trzy, różne kolory, żeby stworzyć coś tak prostego, a jednocześnie ładnego.
Jeden weźmie spraja i napisze coś brzydkiego, drugi zrobi szablon i poleci przez miasto,
robiąc podobne obrazki na murach, trzeci zrobi vlepke, a tu ...
takie proste trzy paski, a jak zmieniły oblicze szarego tła
Pozdrawiam