bonar napisał(a):Zdobyłem się na odwagę i poddaję się krytyce.
Myślę, że ważniejsza jest tu ciekawość, a nie odwaga. Skoro poddajesz się krytyce, to skrobnę coś - z małym opóźnieniem, bo trochę nie miałem czasu, a poza tym czekałem, aż wypowie się ktoś godniejszy.
bonar napisał(a):Żadem ze mnie fotograf
ja tylko mam aparat i bywam z nim w różnych miejscach
To zupełnie tak jak my (a przynajmniej ja).
Ale ad rem. Okolice pokazałeś ciekawe. Pierwsza uwaga, jaka mi się nasuwa, to pora dnia, która jest zupełnie nieciekawa. Spróbuj zrobić ten sam kadr o wschodzie słońca, o zachodzie, w pełni słonecznego dnia i w dzień pochmurny. To będą całkiem inne zdjęcia. Jest to oczywiste i banalne, ale trzeba ciągle o tym pamiętać. Tak czy owak potrzebne jest światło, którego odrobina jest na 3, ale trochę nie z tej strony.
Generalnie na wszystkich zdjęciach niewiele dzieje się na niebie. Jest taka rozpiętość tonalna (szczególnie na 2, gdzie na części zdjęcia jest czarna plama - czy tak widziało to Twoje oko?), że trzeba by się posiłkować jeśli nie łączeniem ekspozycji, lub HDR-em, to chociaż zwykłym filtrem połówkowym szarym.
Kompozycja co prawda posiada pewne reguły, ale bywa często sprawą dość subiektywną. Dla mnie na 3 jest zbyt wiele elementów nie współgrających ze sobą. Łódka jest tak ciasno, że aż kawałek jest ucięty. Kompozycję na tym zdjęciu nazwałbym przypadkową. Również 4 jest dla mnie za ciasno.
Na koniac mały drobiazg. Architektura na zdjęciach powinna trzymać pion (chyba że takie zniekształcenia są zamierzone, co się czasem zdarza). 4 i 5 można by wyprostować.
Obawiam się, że możesz być niezbyt zadowolony z tego, co przeczytałeś, ale nie zrażaj się i dawaj następne.