napisał(a) LRobert » 25.12.2016 10:13
Miejsca w knajpach to nawet były, ale nie wszędzie można było coś zjeść.
Po pierwsze nie ta pora bo oni bardziej na wieczór się szykowali.Weszliśmy na pizzę a tam pani mówi, że pizza to dopiero za 2 godziny bo oni robią wszystko sami na miejscu i im się ciasto skończyło.