napisał(a) Fatamorgana » 10.01.2011 18:27
Weldon, nie komplikuj spraw oczywistych. Zasady poprawnego naświetlania i doboru ekspozycji są znane od lat i nie zmieniły się.
Tak naprawdę jedyne co doszło, to balans bieli w cyfrze.
A filtry to jedynie szlif do kadru a nie podstawa.
W fotografii nie chodzi o to, aby wszystko koniecznie stosować, ale by to stosować umiejętnie- według okoliczności i potrzeb.
Jak się przeładujesz kombinacjami, regułkami i nadmiarem gadżetów, zamiast skupić się na formie, to zobaczysz, że kombinacje, regułki i gadżety szybko Ci się znudzą, ale zostaniesz z poczuciem, że w fotografii nic nie osiągnąłeś zadowalającego.
Zdjęcia mogą się naprawdę podobać bez żadnych filtrów, skomplikowanych ustawień i innych hocków-klocków.
Tylko trzeba je umieć mądrze zrobić.
Przyjrzyj się licznym portretom dziecięcym u Rafała.
Widzisz tam jakieś zastosowane cuda- filtry itp?
Poza typowymi zabiegami korekty w PS ja nie widzę zastosowanych Bóg wie jakich technik. Po prostu te zdjęcia są ładne, bo przemyślane i dopracowane. I to zanim zostaną otwarte w PSie.
Ostatnio edytowano 10.01.2011 18:40 przez
Fatamorgana, łącznie edytowano 1 raz