Forumowi Białostocczanie

Witam
Jaką trasę polecacie na wyjazd z Białegostoku do Makarskiej
2 lata temu jechaliśmy przez Lublin, Rzeszów, Koszyce, Budapeszt, Zagrzeb, Tucepi i zajęło to nam 24 godziny.

Witam ziomali.
Ta trasa z naszej ściany jak najbardziej optymalna - polecają wszyscy od Białegostoku aż po Lublin, tak samo jedziemy tylko że po drodze nocleg tranzytowy w ok. Balatonu, nazajutrz zaczepiamy Plitvice też z noclegiem i docelowo Podgora. Trochę jest prac drogowych i zamkniętych odcinków na Słowacji
trasa-do-chorwacji-z-polski-poludniowo-wschodniej-dyskusja-t32901-225.html
A Ty kiedy i czym wyruszasz, może się spotkamy?

Witam wszystkich z Podlasia.
Dopiero raczkuję na forum w temacie Chorwacji. Wraz z mężem szukamy transportu do Chorwacji bądź Czarnogóry, najlepiej w obie strony w terminie 13-26.07.2015. Wyjazd planowaliśmy na ok 7-9 dni, niestety auto odmówiło posłuszeństwa.
Ktoś może wyrusza na Bałkany w podobnym terminie?
Pozdrawiam

Alize 1800 napisał(a):Witam ziomali.
Ta trasa z naszej ściany jak najbardziej optymalna - polecają wszyscy od Białegostoku aż po Lublin, tak samo jedziemy tylko że po drodze nocleg tranzytowy w ok. Balatonu, nazajutrz zaczepiamy Plitvice też z noclegiem i docelowo Podgora. Trochę jest prac drogowych i zamkniętych odcinków na Słowacji
trasa-do-chorwacji-z-polski-poludniowo-wschodniej-dyskusja-t32901-225.html
A Ty kiedy i czym wyruszasz, może się spotkamy?

Znajomi kiedyś jechali na Warszawę i potem cały czas autostradami, chwalili sobię tą trasę.
Nasza trasa jest dosyć uciążliwa jeśli chodzi o przejazd przez Polskę i Słowację. Nam wyszło 24 godziny z małymi przerwami na kawę i toaletę.
Wyjazd jeszcze nie jest pewny na 100%

shrek napisał(a):Znajomi kiedyś jechali na Warszawę i potem cały czas autostradami, chwalili sobię tą trasę.
Nasza trasa jest dosyć uciążliwa jeśli chodzi o przejazd przez Polskę i Słowację. Nam wyszło 24 godziny z małymi przerwami na kawę i toaletę.

Przerobiłem prawdopodobnie większość tych tras, dwa razy błądziłem przez barwinek i jego okolice, czeski Cieszyn itp. jednak summa summarum ostatnie dwa lata jeździłem właśnie na Warszawę, później w stronę granicy a później samymi autostradami do Bratysławy nocleg tuż przy autostradzie w Chopenie i dalej do celu przez Węgry bo jak pomyślę o Austrii to robi mi się niedobrze z ich cenami w barach itp. na Węgrzech jest zdecydowanie bardziej przyjaźnie i swojsko a najlepiej jak się tak wycyrkluje by dotrzeć na obiadek na stację paliw do Marche mają pyszne jedzenie w przystępnych cenach.
Komfort podróży bez porównaniu z Austrią, no chyba, że ktoś lubi jazdę i non stop pilnowanie wskazówki prędkościomierza to i Austria pewnie ujdzie ale Węgrzy są zdecydowanie bardziej tolerancyjni w tym temacie i nigdy nie miałem tam stresów a na licznik za często nie zerkałem...

Tak więc ja osobiście polecam dla szukających spokoju, braku niepotrzebnych stresów właśnie tą trasę może i kilometrowo dłuższą ale po przejechaniu innych zdecydowanie milszą mniej męczącą.

anuszkaa napisał(a):Witam wszystkich z Podlasia.
Dopiero raczkuję na forum w temacie Chorwacji. Wraz z mężem szukamy transportu do Chorwacji bądź Czarnogóry, najlepiej w obie strony w terminie 13-26.07.2015. Wyjazd planowaliśmy na ok 7-9 dni, niestety auto odmówiło posłuszeństwa.
Ktoś może wyrusza na Bałkany w podobnym terminie?
Pozdrawiam

Poszukajcie może na forum kontaktu do osób wynajmujących busy wychodzi dość tanio zwłaszcza za tak krótki okres, choć termin wyjazdu mieliście bardzo nieodległy. A i w Białymstoku można wynająć w miarę tanio samochód na taki okres.

anuszkaa napisał(a):Witam wszystkich z Podlasia.
Dopiero raczkuję na forum w temacie Chorwacji. Wraz z mężem szukamy transportu do Chorwacji bądź Czarnogóry, najlepiej w obie strony w terminie 13-26.07.2015. Wyjazd planowaliśmy na ok 7-9 dni, niestety auto odmówiło posłuszeństwa.
Ktoś może wyrusza na Bałkany w podobnym terminie?
Pozdrawiam

Niestety, Wy wracacie - to my dopiero ruszamy.

shrek napisał(a):Znajomi kiedyś jechali na Warszawę i potem cały czas autostradami, chwalili sobię tą trasę.
Nasza trasa jest dosyć uciążliwa jeśli chodzi o przejazd przez Polskę i Słowację. Nam wyszło 24 godziny z małymi przerwami na kawę i toaletę.
Wyjazd jeszcze nie jest pewny na 100%

Alternatywa jakaś jest, ale ja już nie będę jej zmieniał, choć w okolicach Świdnika trasa zamknięta i wahadła to czekają objazdy.

AfrostPL napisał(a):

shrek napisał(a):Znajomi kiedyś jechali na Warszawę i potem cały czas autostradami, chwalili sobię tą trasę.
Nasza trasa jest dosyć uciążliwa jeśli chodzi o przejazd przez Polskę i Słowację. Nam wyszło 24 godziny z małymi przerwami na kawę i toaletę.

Przerobiłem prawdopodobnie większość tych tras, dwa razy błądziłem przez barwinek i jego okolice, czeski Cieszyn itp. jednak summa summarum ostatnie dwa lata jeździłem właśnie na Warszawę, później w stronę granicy a później samymi autostradami do Bratysławy nocleg tuż przy autostradzie w Chopenie i dalej do celu przez Węgry bo jak pomyślę o Austrii to robi mi się niedobrze z ich cenami w barach itp. na Węgrzech jest zdecydowanie bardziej przyjaźnie i swojsko a najlepiej jak się tak wycyrkluje by dotrzeć na obiadek na stację paliw do Marche mają pyszne jedzenie w przystępnych cenach.
Komfort podróży bez porównaniu z Austrią, no chyba, że ktoś lubi jazdę i non stop pilnowanie wskazówki prędkościomierza to i Austria pewnie ujdzie ale Węgrzy są zdecydowanie bardziej tolerancyjni w tym temacie i nigdy nie miałem tam stresów a na licznik za często nie zerkałem...

Tak więc ja osobiście polecam dla szukających spokoju, braku niepotrzebnych stresów właśnie tą trasę może i kilometrowo dłuższą ale po przejechaniu innych zdecydowanie milszą mniej męczącą.

Napisz dokładnie jaką trasą jechałeś (na Warszawę) i ile ci czasu zajęło dotarcie na miejsce

Szczerze to dokładnie nie wiem jak jadę zdaje się niemal w 100% na wytyczoną trasę przez TomToma wpisuje Bratysława Galvaniho 28 i tyle ruszam przed siebie wszystkie winiety mam już kupione więc nie muszę nawet szukać stacji by coś po drodze dokupować poza paliwem.
W Bratysławie pod hotelem wpisuje Omis wybieram drugi wariant trasy czyli przez Gyor i obwodnice Budapesztu i do niema samego Omisu nie zjeżdżam z komfortowej autostrady.
Niby przez Wiedeń jest o około 100 km krócej ale jak już wspomniałem wcześniej bez porównania pod względem komfortu i zbędnego stresu, przy stacjach Marche są fajne place zabaw dla dziecka więc można chwilę spokojnie odetchnąć.

Co do czasu to również trudne pytanie aczkolwiek niezależnie jak szybko by się jechało czas dojazdu wytyczony na starcie +- 30 minut zgadza się z podanym przez tomtoma, to co jadę zdecydowanie grubo nieprzepisowo i niby nadrabiam zużywam na godzinne spokojne postoje na obiad itp. tak więc jak podaje mi, że dojadę na 18 to i na tą godzinę dojeżdżam mimo paru dłuższych postoi.

Jak komuś zależy na każdym kilometrze i jeździ bezkompromisowo wyłącznie przepisowo to wybierze inną trasę. Nie omijam, żadnych kawałków autostrad nawet tego krótkiego kawałka za 15E w Słowenii czy też Słowacji (mieszają mi się) na autostradzie przynajmniej nie czają się tak po krzakach jak omijając ją gdzie każdy zaparkowany nawet wyglądający na grata pojazd może być potencjalną pułapką na turystów cykając im pamiątkowe fotki.

Trasa pokrywa się z tą z www.Viamichelin.com do Bratysławy i z Bratysławy wariant drugi E60 E71

Witam
Trzeci rok z rzędu planujemy wypad samochodowy do Chorwacji, miejsce startu to oczywiście Białystok. Na nocleg po trasie polecam w Bratysławie coś na kształt ogomnego akademika o nazwie "Mlada Garda". Warunki i cennik zdecydowanie studencki, ale tyle co na krótki nocleg na trasie nadaje się.

Planujemy wyjazd w terminie 17-27.08.2015 i szukamy najlepiej drugiej pary do kompletu - więcej w dziale auto-stop.

No i chyba z wyjazdu do Chorwacji w tym roku nic nie wyjdzie.
Znajomym zmieniły się plany, a mieliśmy jechać jednym busem we dwie rodziny.

Jak macie prawojazdy to nawet jesli nie dysponowalibyscie wlasnym samochodem naprawde warto rozwazyc wypozyczenie np w naszym rejonie jest dostepny tanio Citroen C5. Bedziecie niezalezni itd. Chyba nie warto rezygnkwac z wyjazdu z takiego powodu za rok znow ktos wystawi Was do wiatru i znow nici z wakacji. Najlepiej liczyc na siebie. Pozdrawiam i mam nadzieje do zobaczenia w Cro

Wynajęcie samochodu to jest koszt około 1200 zł na 12 dni
Dodatkowo za paliwo płacimy sami (a tak szło na 2 rodziny)
Auto mamy dosyć stare i strach nim jechać w tak daleką trasę

To prawda wynajecie kosztuje a doprowadzenie samochodu do ladu przed wyjazdem pewnie tez by wyszlo podobnie albo i drozej niz wynajecie. Choc sa watki na forum i zawsze mozna by poszukac wolnych miejsc u kogos w busie. Jest ciekawy watek o tym czym kto jezdzil do cro i niezaleznie pewnie od wieku waszego pojazdu na tle sakochodow z tego watku Wasz moze wyjsc jak niemal sztuka nowka z salon ale pewnie jeszcze dzie i z wami jada i stad te obawy co innego samemu a co innego z dziecmi.

Jeszcze nic pewnego, ale raczej jedziemy
Tylko gdzie jechać, czytam na forum że jest straszny problem ze znalezieniem wolnych miejsc.