napisał(a) Tymoteusz-ka » 17.01.2006 14:14
Na początku napisze, że Spotkanie w Mediolanie było dla mnie siódmym z kolei, zaczęłam od Warszawy, kończąc na Mediolanie. Nieobiecuje na 100%, że bede, ale postaram się być i w Zagrzebiu. I tutaj wspomnę to, że przez te kilka lat pobytu na Europejskich Spotkaniach Młodych, tylko raz, w Hamburgu, miałam zakwaterowanie w szkole, zaś 6 razy zawsze u rodzin, bardzo życzliwych, kochanych.
Jeśli raz pojedziesz na takie spotkanie, ciągnie Cię na następny rok. Mimo wielu przeszkód, typu finansowych, jade. Zbieram fundusze przez cały rok.
Oprócz przejazdu z danego kraju, trzeba uiscić opłatę w wysokości 45 euro (w tym roku) dla młodziezy do 35 roku życia, powyżej - 70 euro. Ta kasa przeznaczana jest na bilet na wszelkiego typu przejazdy komunikacji miejskiej przez te 5 dni, które tam spędzasz, bilet na posiłki (obiad i kolacja), każdego dnia, śniadania jemy tam, gdzie jesteśmy zakwaterowani oraz wynajęcie, światło, ogrzewanie hal, na których odbywaja się codziennie modlitwy.
W tym roku pojechałam na Spotkanie dwa dni wcześniej jak wszyscy uczestnicy. Byłam w grupie wolontariuszy, przygotowywaliśmy się przez te dwa dni na przyjęcie tych wszystkich osób ze swojego kraju, próbowaliśmy im powiedzieć cokolwiek o mieście, rodzinach, że one przyjmują nas całkowicie za darmo.....mówiliśmy im różn ciekawe rzeczy o spotkaniu, mielismy za zadanie przydzielić im zakwaterowanie, pracę, rozdzielić karty/tickety na posiłki/komunikację......itd..... Bardzo przyjemna praca, oczywiscie w nastepnych dniach też mielismy przydzielona pracę, tym razem inną, też przyjemną.
Oczywiscie praca zwiazana była w oznakowaniem danego miejsca spotkania popołudniowego(tematycznego) w róznych miejscach miasta, kirowanie ruchem itd. Inni, którzy przyjechali do grupy pracy, mieli rozdzieloną inną pracę, typu: rozdawanie posiłków, sprzątanie, pilnowanie porządku itd. Nie jest to takie nudne, jak się tylko wydaje, można nauczyć się od sąsiadki kilka słów w jej języku przydatnych w tejze pracy, pośmiać się, nauczyć się jakiejs piosenki, czy też tańca....
Oczywiscie tego sie nie da opisać w jednym poście, czy w kilku, ale jak macie tylko okazję i czas, moze mieszkacie w Zagrzebiu, zapraszam Was serdecznie na to spotkanie, które już w tym roku. Jak macie jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć na nie.
Pozdrawiam.