Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pisak, relacja z pobytu 12-26 sierpnia 2005

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mildas
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 29.06.2005
Pisak, relacja z pobytu 12-26 sierpnia 2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mildas » 27.08.2005 22:02

Witam wszystkich, i tych którzy byli w tych okolicach (między makarską a omisiem), i tych którzy planują swój pierwszy raz w te rejony.
Właśnie wróciliśmy z Chorwacji i jeszcze trudno zebrać myśli na konkretną wypowiedź, ale wkrótce zapodamy obszerną relację z naszej wyprawy. Postaram się opowiedzieć w odcinkach.
Pozdrawiam, Mildaas.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 27.08.2005 22:11

mildas napisał(a):Właśnie wróciliśmy z Chorwacji i jeszcze trudno zebrać myśli na konkretną wypowiedź, ale wkrótce zapodamy obszerną relację z naszej wyprawy. Postaram się opowiedzieć w odcinkach.
Pozdrawiam, Mildaas.
He, he skąd my to znamy?

Pozdrawiam
mildas
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 29.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mildas » 27.08.2005 22:58

Odc. 1

To był nasz pierwszy pobyt w Chorwacji. Obsada: 2 dorosłych (kobieta i mężczyzna :) ) + 2 dzieci - chłopcy 6 i 9 lat). Wyjechaliśmy z Ożarowa Mazowieckiego (pod Warszawą) 11.08.2005 - czwartek - ok. 9:00 rano. Nasz pojazd to Daewoo Lanos przystosowany do paliwa gazowego. Uwaga, nie jeżdzę szybko !, stąd trochę nam ta jazda zajęła. Spokojnie jechaliśmy trasą oGierka, aż dojechaliśmy do Bielska. Tu obiadek i dalej do Zwardonia. Fajna dróżka, nie ma co. Pojechaliśmy zalecanym objazdem, niestety nie pamiętam przez jakie miejscowości. (tankowanie gdzieś 20 km. od granicy) W końcu dotarliśmy do przejśia granicznego i myk do Sowacji. A tam korek od Cadca do Pov Bystrzycy. To w moim odczucie najgorszy odcinek trasy. Dalej, kilka kilosów za Pov. B., wjechaliśmy na autostradę (choć moim zdaniem trasę szybkiego ruchu). W ten sposób w ok. 3 godziny dotarliśmy do granicy z Węgrami - uwaga, bez tankowania, choć gazownicy powinni tego dokonać w okolicach Bratysławy - kilka stacji po drodze - po których minięciu okazja już przepadnie.
Na Węgrzech jechaliśmy trasą Rajka - Moson - Szombathely do Nagyakanitsza i granicę z Cro. Zdecydowaliśmy się na nocleg w Szombathely (camp Topart). Tutaj rozczarowanie. Zgrzebny domek (choć z łazienką) kosztował nas 45 EUR. No ale to tylko jedna noc i następnego dnia w dalszą drogę !

Przekroczenie granicy w Letenye - Gorican. W Chorwcji, do okolic Splitu, jedzie się nazdzwyczajną autostradą (poza odcinkiem w okolicach Zgrzebia, gdzie królują zwężenia i znane z Polski koleiny)

Jak już wspomniałem w temacie, jechaliśmy na Riwierę Makarską, stąd po przejechaniu autostrady powstaje problem, którędy dalej - i tu 2 możliwości. Albo magistralą adriatycką - konieczny dojazd do Splitu (Split - Makarska), albo przez góry, kierując się pierwszym zjazdem z ronda na Makarską. Myśmy wybrali ten drugi wariant i jechaliśmy ok. 2 godzin odcinek 70 km. (tutaj wybór należy do ciebie, nie wiem kiedy, która trasa jest lepsza). Ok. 18 byliśmy w Pisaku ( dokładnie położonym między miejsowościami Mimice i Brela, uwidocznionymi na większości map.)

Cd nastąpi . . .
mildas
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 29.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mildas » 27.08.2005 23:09

Ps. odc. 1

Na autostradzie chorwackiej ruch umiarkowany, przed tunelem Mala Kapela płynnie (ok 1:00 p.m.), a potem na drugim długim tunelu w stronę Splitu (2:30 p.m.) płynnie, ale w przeciwnym kierunku olbrzymi koras ( na moje oko z 10 km). Jechałem zachowawczo ok. 120 kilosów / godzinę (jak już wcześniej wspomniałem nie orbituję)
mildas
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 29.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mildas » 27.08.2005 23:30

Odc. 2

Dojazd do Pisaka, jak już wcześniej wspomniałem, wybraliśmy z wyłączeniem trasy adriatyckiej. Tak czy siak, w Breli trzeba było się w nią wpasować i jakieś 3 kilosy w stronę Splitu? (kurka wodna nie pamiętam dokładnie 3 - 5 km) jest Pisak. I tu mala problema. Nie ma skrętu do Pisaka jadąc od strony Makarskiej (Dubrownika).- zakaz skrętu w lewo., stąd trzeba jechać dalej ok. 1000 m. i zliczyć wywijkę- zawrotkę.
Po wjechaniu do Pisaka uważajcie aby nie skręcić człowiekowi do chałupy, bo przed właściwym zjazdem poprzedzonym ograniczeniem prędkości i zwężeniem drogi jest kładka do domu prywatnego. Z tego co wiem wielu przyjeżdzających tak robi ( w tym także ja).
Sama miejscowość, położona w tej części wybrzeża wymaga zjechania ostro w dół aby dostać się do częćsi turystycznej (Mama Kapiszonka i zwłaszcza Krystof - bo musiał tam podchodzić - wiedzą co mówię).

Pozdrowienia, może jutro cosik dalej
mildas
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 29.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mildas » 27.08.2005 23:34

Hej, hej (ps. odc. 2)

Uważam, że w tym miejsu - między Brelą a pisakiem jest najładniejszy fragment trasy adriatyckiej. Rewlacyjna zatoka. (Of coz z tego co sam widziałem)
Mildas
mildas
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 29.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mildas » 29.08.2005 09:52

Odc. 3

Sam Pisak to malutka miejscowość. Kto szuka innych wrażeń niż wspaniałe widoki, piękne kameralne plaże, krystalicznie czysta woda i święty spokój, ten powinien sobie Pisak odpuścić. Tu życie nocne w tradycyjnym "kurortowym" rozumieniu nie istnieje. Ani deptaka, ani nocnych knajpek z muzyką, sklepów z pamiątkami i innych propozyji przemysłu turystycznego. Pisak to praktycznie jedna ulica z "centrum" prz głównej plaży. My wybierając Pisak na letnie wakacje liczyliśmy właśnie na to co zastaliśmy w rzeczywistości.
Mieszkaliśmy w apartamencie oddalonym od morza o jakieś 50 m. Zejście do plaży strome i z powrotem odrobinę męczące. Plaże kamieniste z licznymi skałami wystającymi z wody, stanowiącymi dodatkowe miejsce dla chcących się opalać z dala od innych ludzi. Woda - rewelacja, kolorki jak z pocztówek, łagodne zejście i brak jeżowców (te oczywiście występują, ale trochę dalej od brzegu, tam gdzie już jest głęboko). Tym samym wiele osób kąpało się bez butów. Miejsce doskonałe dla rodzin z dziećmi, takich jak nasza. Nasi synowie całe dnie przesiadywali w wodzie bez kontuzji czy innych niespodzianek. Pogoda -przez 2 tygodnie 3 dni chłodniejsze z przelotnym deszczem. W pozostałe dni ciepło i słonecznie z nocnymi burzami.
Apartament przyzwoity, choć troszkę za mały - pokój + kuchnia + łazienka i malutki korytarzyk łącznie ok. 30 m kw. Taras z widokiem na morze.
Ze względu na położenie miejscowość ta stanowi dobrą bazę wypadową do zwiedzania Dalmacji. My zjechaliśmy niemal całą środkową Dalmację + Dubrownik + Medjugorie w BiH. Na wyspy i jeziora nastawiamy się następnym razem. Popołudniami bywaliśmy także w megaturystycznych miejscowościach : Makarska, Baska Voda, Brela, Omis stąd mamy porównanie spokojnego Pisaka z hałaśliwymi kurortami.
Zakupy globalne robiliśmy w studenacu i konzumie oraz w Pisaku (1 marny sklep, ale na podstawę może być). Owoce na straganach. Ceny jedzenia i picia jakoś nas nie powaliły na kolana, trochę wyższe niż w Polsce. Główne mięsne składniki obiadowe mieliśmy z Polski. Kilka razy jedliśmy w knajpkach.
Powrót na jeden raz (wyjazd w piątek rano, przyjazd 2 w nocy). Kłopoty na drodze w Słowacji (duży ruch weekendowy) zwłaszcza przed granicą z Polską. Przejście w Zwardoniu i z mozołem do Bielska. Tu Gierkiem do domciu.

To tyle, jak macie pytania to piszcie, pozdrowieni mildas.
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 29.08.2005 15:07

Witaj Mildas,

to ja się w takim razie baaaardzo cieszę, że wróciliście wypoczęci i zadowoleni z Pisaka.
My z nostalgią oglądamy zdjecia, ja wciąż segreguję skamielinki i .... marzy nam się ryba z rusztu ;-) taka jak w Cro.
Pzdr
Aneta
nchbojar
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 29.08.2005
Wstępna relacja z PISAKA

Nieprzeczytany postnapisał(a) nchbojar » 29.08.2005 23:16

Wróciliśmy z CRO 28.08 po 2 tyg., było ciekawie, bezpiecznie i różnorodnie. Wyjazd we czwartek 11.08.Jechaliśmy chyba najbardziej typową trasą z W-wy przez Cieszyn- Bratysławę-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-tu nocleg za Karlovacem. Następnego dnia zjechliśmy ze wspaniałej autostrady A1 w Otocacu na Plitvickie Jezera. Tu trzeba z założenia poświęcić na spokojnie cały dzień. Można zobaczyć cały park nawet z małymi dziećmi. My byliśmy z 5,5 i 8,5 latkami, gdyż przez największe jezioro dolne płynie statek (atrkacja w cenie biletu+zyskują dziecięce nóżki kilometry) oraz do górnych jezior wiezie ciuchcia kołowa(kolejna atrakcja). Widoki wodospadów i krystalicznie czystych jezior nie zapomniane. Następnego dnia, tj. w sobotę dotarliśmy do PISAKA. Miejscowość malutka, urokliwa i spokojna. Tak jak pisali poprzednicy bez dyskotek czy promenady, z 4-ema malutkimi rodzinnymi knajpkami-super. Zjazd do miejscowości ostry, ale na spokojnie bez problemu się go pokonuje "na dwójce". Gospodarze mili, atmosfera rodzinna, ale na szczęscie wogóle się nie narzucali. Malutkie plaże z drobnych kamyczków, radziłbym jednak zakupić w Polsce butki plastikowe lub gumowe(np.w Decathlonie) - absolutnie nie z elementami "materiałowymi" te się rozpadają po tygodniu. Morze piękne, czyste, rybki może nie kolorowe, ale dużo ich i są ładne (smaczne też che, che). :D W trakcie pobytu zrobiliśmy sobie całodniową wyprawę do Dubrownika (z Pisaka 180km-tj.min.3h w jedną stronę) wspaniałą Jadranską Magistralą-widoki :o Trzeba wyjechać rano 8-9 by wrócić koło 22-giej.
Na dziś to by było tyle, jeszcze na koniec kilka uwag praktycznych-w Splicie na drodze do CENTAR(centrum) po prawej stronie duży supermarket KAUFLAND-tam tanio i można płącić kartą ale uwaga(VISA i MAESTRO, ale nie MASTERCARD(sic!). W Pisaku 1 mały sklepik dość drogi za gotówkę. Oczywiście chleb, bułki czy mleko kupowaliśmy tam zaś owoce można było kupić pod sklepem dobre i po przystepnych cenach (winogrona, nektarynki, brzoskwinie, śliwki po ok. 10-15kun/kg)
Benzyna Eurosuper 95-gdy wyjeżdżaliśmy z CRO kosztowała 7,98kuny/l przy kursie 1 euro=7,28kuny.
Na razie cromaniacy i wielkie dzięki za moc ważnych informacji, które dzięki WAM zdobyliśmy przed wyjazdem! :)
antyma
Globtroter
Posty: 33
Dołączył(a): 07.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) antyma » 15.04.2008 20:00

mildas napisał(a):Odc. 3

Sam Pisak to malutka miejscowość. Kto szuka innych wrażeń niż wspaniałe widoki, piękne kameralne plaże, krystalicznie czysta woda i święty spokój, ten powinien sobie Pisak odpuścić. Tu życie nocne w tradycyjnym "kurortowym" rozumieniu nie istnieje. Ani deptaka, ani nocnych knajpek z muzyką, sklepów z pamiątkami i innych propozyji przemysłu turystycznego. Pisak to praktycznie jedna ulica z "centrum" prz głównej plaży. My wybierając Pisak na letnie wakacje liczyliśmy właśnie na to co zastaliśmy w rzeczywistości.
Mieszkaliśmy w apartamencie oddalonym od morza o jakieś 50 m. Zejście do plaży strome i z powrotem odrobinę męczące. Plaże kamieniste z licznymi skałami wystającymi z wody, stanowiącymi dodatkowe miejsce dla chcących się opalać z dala od innych ludzi. Woda - rewelacja, kolorki jak z pocztówek, łagodne zejście i brak jeżowców (te oczywiście występują, ale trochę dalej od brzegu, tam gdzie już jest głęboko). Tym samym wiele osób kąpało się bez butów. Miejsce doskonałe dla rodzin z dziećmi, takich jak nasza. Nasi synowie całe dnie przesiadywali w wodzie bez kontuzji czy innych niespodzianek. Pogoda -przez 2 tygodnie 3 dni chłodniejsze z przelotnym deszczem. W pozostałe dni ciepło i słonecznie z nocnymi burzami.
Apartament przyzwoity, choć troszkę za mały - pokój + kuchnia + łazienka i malutki korytarzyk łącznie ok. 30 m kw. Taras z widokiem na morze.
Ze względu na położenie miejscowość ta stanowi dobrą bazę wypadową do zwiedzania Dalmacji. My zjechaliśmy niemal całą środkową Dalmację + Dubrownik + Medjugorie w BiH. Na wyspy i jeziora nastawiamy się następnym razem. Popołudniami bywaliśmy także w megaturystycznych miejscowościach : Makarska, Baska Voda, Brela, Omis stąd mamy porównanie spokojnego Pisaka z hałaśliwymi kurortami.
Zakupy globalne robiliśmy w studenacu i konzumie oraz w Pisaku (1 marny sklep, ale na podstawę może być). Owoce na straganach. Ceny jedzenia i picia jakoś nas nie powaliły na kolana, trochę wyższe niż w Polsce. Główne mięsne składniki obiadowe mieliśmy z Polski. Kilka razy jedliśmy w knajpkach.
Powrót na jeden raz (wyjazd w piątek rano, przyjazd 2 w nocy). Kłopoty na drodze w Słowacji (duży ruch weekendowy) zwłaszcza przed granicą z Polską. Przejście w Zwardoniu i z mozołem do Bielska. Tu Gierkiem do domciu.

To tyle, jak macie pytania to piszcie, pozdrowieni mildas.



Witam, czy mieszkałeś może przy Put Vrulje 62 ? bo z Twojego opisu tak wynika.
Daj znać.
Pozdrawiam , Aneta
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 16.04.2008 07:59

:@)

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Pisak, relacja z pobytu 12-26 sierpnia 2005
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone